Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutna onaaaaaaa

Rozstanie po latach samotnosc w UK

Polecane posty

Gość smutna onaaaaaaa

Jestem ze swoim partnerem juz 10 lat od 8 mieszkamy razem, niestety nie jest to zwiazek jak z bajki bo pomimo wielkiej milosci nie jest i nigdy nie bylo u nas w 100% idealnie. Moj mezczyzna jest wybuchowy i potrafi uzyc naprawde przykrych slow co do mnie. Tak naprawde zdaje sobie sprawe od dawna z tego ze musze to zakonczyc bo im wczesniej tym lepiej. Teraz chyba cos we mnie peklo, ostatnimi czasy wiele moich znajomych po dlugoletnich zwiazkach rozstaje sie i znajduja swoje miejsce w swiecie na nowo. Powoli widze w sobie ta odwage do powiedzenia mu tego ze to koniec. Najgorsze jest to ze pracujemy w tym samym miejscu i pewnie raz na jakisczas bedziemy musieli widywac sie w pracy. Moja pensja jest znacznie nizsza niz jego i boje sie ze sobie nie poradze finansowo i psychicznie. Cala nasza rodzina mieszka poza UK i bliskich przyjaciol tez mi tutaj brak. Zaczelam dzis rozgladac sie za kawalerkami dla siebie ale doszlam do wniosku ze moze byc mi bardzo ciezko wszystko oplacic z jednej pensji:( Nie wiem co robic i jak podjac decyzje, mysle czasem ze powinnam spakowac sie i wrocic do Polski do rodicow na jakis czas zeby sybciej zapomniec i wyleczyc rany w gronie bliskich. Nie chce tyylko wrocic jako ta przegrana...;( Jesli ktos mial podobna sytuacje piszcie prosze bo w tym momencie wydaje mi sie ze moj swiat bez niego bedie nicym a moje zycie bedzie opieralo sie na schemacie praca spanie plakanie i tak 24h na dobe(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spokojnie, zastanów się jakie masz opcje. Jeżeli chcesz zmienić pracę to może na inną w UK? W Polsce może być Ci bardzo ciężko, a tutaj zmiana pracy mogłaby iść w parze z przeprowadzką się w inną okolicę, poznanie nowych ludzi. Gdzie dokładnie jesteś (region, niekoniecznie miasto)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna onaaaaaaa
Mieszkam w okolicy Manchesteru ale nie w samym miescie w tym momencie. Pracujemy natomiast w centrum Manchester. Boje sie powrotu do Polski po tylu latach ale chyba jeszcze bardziej boje sie samotnosci tutaj. Wiekszosc naszych znajomych jest "sparowana" i sa to raczej wspolni znajomi. Moja najlepsza przyjaciolka niestety jest bardzo chora i nie chce jej obciazac dodatkowo swoimi problemami dlatego chyba nawet nie zdecyduje sie jej powiedziec o tym co sie u nas dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 0 Terenia 0
Smutna onaaaaaaa - Czy twój partner jest Muzułmaninem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna onaaaaaaa
Nie moj partner jest polakiem znamy sie od czasow szkoly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 0 Terenia 0
Smutna onaaaaaaa - Rozstań się ze swoim gachem i znajdź porządnego Brytyjczyka. Polscy mężczyźni w UK to margines społeczny, tam dobrego nie znajdziesz. I przede wszystkim nie zwracaj uwagi na męty typu Ciapaci i Murzyni, bo to wstyd być z takim czymś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spróbuj może na początek poszukać pokoju, nie całego flata. Rozglądaj się za nową pracą. Zmiana otoczenia dobrze Ci zrobi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna onaaaaaaa
Narazie nie szukam nowych milosci... potrzebuje czasu zeby ochlonac i odnalesc siebie taka jaka bylam kiedys. Szczesliwa wesola i pelna optymizmu. Nie jestm zainetersowana czarno skorymi ani muzulmanami. Nie uwazam tez zeby charakter czlowieka byl zalezny od pochodzenia. Moj chlopak jest tu ze mna od poczatku ja przyjechala a on dojechal do mnie po 3 miesiacach jak zalatwil wszystkie nasze sprawy w Polsce. Wiec nie jest to tez tak ze poznalismy sie w UK. Narazie jest mi strasznie ciezko wyobrazic sobie siebie sama skazana tylko na siebie. Myslalam o pokoju ale mam juz takie przejscia z poczatku pobuty kiedy bylam tu sama ze wolala bym mieskzac sama lub z ludzmi ktorych znam. Niestety na pocztaku wynajmowalam pokoj prze kilka miesiecy w zbiorowym domu i zostalam okradziona przez rodakow i w pewien sposb molestowana seksualnie przez lokatora z Pakistanu..;( Dlatego starsznie boje sie tych zbiorowych domow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×