czy sprawdzacie swoich facetow

czy sprawdzacie swoich facetow czy was nie zdradzaja

kiedyś sprawdzałam,ale się dowiedział i już nie robię tego,ale i tak wiem, że często mnie okłamuje...

Tak i on o tym wie, i jest mu cholernie przykro, ze nie potrafie mu zaufac. :( Wiem, ze musze z tym skonczyc, bo w koncu on bedzie miał dość... Kiedys byłam zdradzona przez kogos, kogo kochałam i mu ufałam i teraz cierpie na jakąś chorobliwą zazdrość... Dziwie sie, ze jeszcze mnie nie kopnal w d*pe. ;)

tez własnie sie boje ze moj facet mnie okłamuje..mowi mi ze mnie kocha i dba o mnie ale poprzednie dziewczyny zdradzał

pierwszego, którego faktycznie kochałam sprawdzałam. wszystkich kolejnych już nie, bo jakoś średnio mi na nich zależało.

a po co mam sprawdzac?:O ufam mu i wierze ze mnie kocha,zreszta nie mam podstaw by go sprawdzac:O skoro nie ufasz swojemu i czujesz ze Cie oklamuje to po co z nim jetses?potem nie dziw sie jak zacznie Cie jawnie zdradzac

No mój własnie jest czysty jak łza, wiem ze jest szczery i mnie kocha, ale ciągle gdzies mi ucieka racjonalne myślenie i potrafie czasami tak się zatracić sprawdzając go na wszelkie sposoby, ze siedze w domu 3 dni zaryczana i w złym humorze... Planuję wizytę u psychologa, bo nie dość ze skończy się mój związek to sama siebie wykończę :O

słuchaj mój mi zawsze gada,że kocha,tęskni... a jak weszłam na jego fb to nie mogłam uwierzyć w to co widzę :( myślałam, że ktoś inny może za niego to pisał,ale niestety to on...pomijając flirty z koleżankami, obgadywał mnie do jakiejś suki, żalił się na mnie do niej, innej pisał, że nie ma dziewczyny i że szkoda, że jest zajęta...umawiał się ze znajomymi,i nawet mi nic nie mówił o tym. od tego czasu mam nerwicę i uraz i ciągle tylko myślę o tym,co on może robić za moimi plecami...więc jak nie chcecie cierpieć to lepiej nie sprawdzajcie ich

Więc go zostaw. Po co jestes z kims takim?

a ja takiego problemu nie mam. dałem swojej wszystkie hasła i loginy jak miała podejrzenia i mam spokój, telefon zostawiam w domu jak idę do garażu i mam święty spokój.

bo go kocham, czasem mi się wydaje, że on jest trochę chory na umyśle albo taki niedojrzały. bo to zachowanie jest nienormalne :O

na poczatku zwiazku tak... ale potem stwierdzilam ze nie ma sensu znam haslo na jego fb na jego poczty mejlowe pin do konta - on mi ufa dlaczego ja mam mu nie ufac... zawsze jak jakas laska do niego napisze / kolezanka to mi o tym mowi nawet pokazuje wiadomosc... raczej go nie sprawdzam bez zaufania nie ma zwiazku.

Jak możesz kochać kogoś takiego? Nikt nie zasługuje na takie traktowanie. Przyjdzie czas i on Cie zostawi, bo nie traktuje Cie powaznie. Miej wiec resztki godności i to Ty go zostaw...

moj facet jak idzie raz bierzez tel ze soba ale czesto zostawia... nie ma powodow do oklamywania nawet jak moj tel nie dziala to daje mi swoj tel na tydzien.

ja nie wiem co się z nim stało...na początku związku zawsze mi mówił z kim pisze, pokazywał czasem smsy, mówił jak się z kims spotykał...a teraz jest zupełnie inny, nie wiem, może za granicą się tak zmienił,bo tam pracuje. smutne to