zapachy

kiedy wracałem dziś do domu minąłem po drodze śliczną dziewczynę, ale w sumie jej uroda i tak zeszła na plan drugi, bo kiedy przeszliśmy obok siebie owionął mnie zapach jej perfum. no i okazało się, że to dokładnie te same perfumy, których używała (być może używa nadal) moja licealna miłość, dziewczyna, która jako pierwsza pozwoliła mi na odkrywanie tajemnic kobiecego ciała. dopadła mnie taka ilość wspomnień, że aż musiałem się na chwilę zatrzymać. macie jakieś swoje zapachy, z którymi wiążą się jakieś wspomnienia? ja mam generalnie niezłą fiksację na punkcie zapachów, uwielbiam niuchać kupowane w sklepie owoce czy warzywa, albo nowo nabyte książki. nie mówię oczywiście o zapachu kupy, którą matka karmiła połowę gimbusów, którzy odezwą się w temacie, takie wspomnienia możecie zatrzymać dla siebie.

Tak, zawsze reaguję gdy ktoś uzywa takich samych perfum jak mój mąż:)

oj tez mam na tym pkt lekką schize. boss selection kojarzyc mi sie bedzie juz do konca zycia z z***bistym seksem

Ja też lubię zapach nowych książek albo takich baaardzo starych. Warzyw raczej nie wącham ale owoce na targu bardzo często i jabłka np. wybieram tylko po zapachu. Nie zapomnę nigdy zapachu skory faceta ... takiego jednego. Czas przeszły, ale jego zapach pozostał we wspomnieniach. Rozumiem, że musiałeś się zatrzymać.

tez lubię zapachy mężczyzna za którym pójdę bez zastanowienia musi pachnieć fahrenheitem

ja zawieszę oko i uśmiechnę się pod nosem przypominając sobie te wszystkie brzydkie rzeczy jakie wyprawiałam z Panem Selection ;)

Oj tak coś o tym wiem a dzisiejsze doświadczenie z pracy jeszcze mnie upewniło,że zapach ma dla nas jest bardzo ważny na dodatek jeśli tam też fajnie pachnie to już zupełne szczeście

-Ciekawe co byś powiedział jak poczuł byś zapach mojego odbytu. Powiem, że ładnie pachnie :)

Dla mężczyzna musi ładnie pachnieć, wtedy ochota na sex jest jeszcze większa.

jakim cudem pamiętałeś zapach z czasów liceum???

Kaśka jak się omyłaś to po prostu czysta przyjemność tam cię obwąchiwać

Generalnie nie wiem bo jeszcze tego nie robiłem,ale zapach z c*pki umytej jest naprawdę ok tak myślę

zapach szypułek pomidorów. bardzo dobrze mi się kojarzy. zielony groszek prosto z krzewu ciasto drożdżowe truskawki kawa zapach wiosny (ale tylko w Polsce. Wierzcie lub nie, powietrze pachnie u nas 100 razy lepiej niż w UK)!

O tak zwłaszcza kiedy śnieg topnieje i są pierwsze promyki wiosennego słońca

ale nie ma to jak zapach z p**deczki piękne zadbane dłonie dziewczyna/kobieta odgarnia włosy i już jestem ugotowany momentalnie zaczyna mi się robić gorąco Uff cholera a spytam dziewczyny znacie jakiś fajny park gdzie można was pooglądać nie w sensie zboczenia czy jakiegoś rzucania się na was,ale tak moze jakis seksik chociaz nie w Warszaiwe jest dużo skwerów parków trzeba pochodzić

ten zapach jest tak charakterystyczny, że nie da się go zapomnieć. ogólnie polskie warzywa i owoce mają zapach niespotykany nigdzie na zachodzie. wschodnie bazary pachną wprawdzie jeszcze ładniej, ale to przywilej orientu.

oj, zapachy potrafią zakręcić człowiekiem... Pani z którą miałem najbardziej wyuzdany seks w życiu (przez mniej więcej rok) pachniała Samsarą ...

moja Pani pachnie zmysłowo, czuję gdy stoi za mną, nawet jak sie poklocimy i czuje jej zapach przestaje byc na nia zly.jej zapach hipnotyzuje.uzywa gucci ruch

gościu z kawą, zapachy damskich perfum w sklepach tak często się zmieniają, że na pewno ten z czasów szkolnych dawno jest już nie sprzedawany. a ja nie lubię, jak za kobietą, a ty, bardziej za mężczyzną ciągnie się chmura smrodu.

Ja mam od razu ochotę na zabawę, jak czuję Chanel Bleu :->

Fahrenheit zawsze będzie mi sie kojarzył z najlepszym sexem jakiego doświadczyłąm :)

doświadczony, jeśli śmierdzisz, to rzeczywiście nie jest to zbyt fajne a poison jest wciąż i nadal dostępny

Świeżo zmielona kawa, truskawki, mięta, szarlotka, skórzana torebka, świeżo skoszona trawa, kwitnące jabłonie, podniecenie... ile mamy czasu?

skreślam z powyższej listy miętę, sam nie wiem czemu ale nie trawię :O

Nietolerancja mięty? Fajnie smakuje woda z dużą ilością lodu, cytryną, limonką i miętą właśnie. Gasi pragnienie. Nie każde, ale chociaż pić się tak nie chce ;)

... ja tam nieszczęśliwy jestem bo od lat 80 tych używałem zwykłego białego Old Spice'a, a tu d**a, od jakiegoś czasu powprowadzali jakieś nowe badziewie i trzeba zapomnieć o tym zapachu :(

a ja nie toleruję zapachu świeżo skoszonej trawy, też nie mam pojęcia, dlaczego :O

Zapachy są dla mnie bardzo ważne. Uwodzą, zachęcają lub odstraszają. Dzieciństwo kojarzy mi się z tym jak pachnie mleko :D Nie lubię aromatu bananów :P Zapachy lata? Truskawki, trawa, pranie suszone na słońcu... Najpiękniejszy zapach? Zapach mężczyzny z samego rana. Taki ON bez dodatków :) W seksie obok dotyku zapach i smak to chyba najważniejsze zmysły jakie powinny być rozpalone ;)

mam taką dewiację, że z miętowych jedynie pastę do zębów toleruję :( nawet mojito się nei napiję

Stary, to nie dewiacja a raczej rodzaj uprzedzenia. Może nawet fobii :P Mojito... mhmmm.... Ta cierpkość limonki, kwaśna cytryna, odświeżająca mięta, ognistość alkoholu...mhmmm, no z***biście, podnieciłam się już z samego rana :O