Matka mnie głodzi bo nie chce iść pracy

a nie ma dla mnie zadnej pracy, gdzie ja mam isc nie dala mi obiadu, w lodowce pusto, sama jadla na miescie :O wczoraj tez obiadu nie jadłam, ani kolacji tylko sniadanie, burczy mi w brzuchu

to nareszcie schudniesz

bo takie jest zycie, nie pracujesz, zdychasz z glodu...

Znaczy dla ludzi z twoim wykształceniem pracy nie ma?

Do roboty prozniaku!!!

nie ma mam tylko mature, szukalam pracy w kauflandzie, realu, lidlu, obi i nigdzie sie nie odezwali.. takze z kina, restauracji i stacji benzynowej (chcą faceta) nawet do ulotek nie ma zadnych ogloszen

ile masz lat

Ile masz lat? Jeśli pełnoletnia to sama się glodzisz nie zwalaj na matke

22

Nie dziwię się twojej matce,kiedyś do pracy trzeba iść.

Ciesz się że cię w domu trzyma,trochę czasu już nierobstwo trenujesz.

to jak masz maturę to pewnie już 3-4 lata tak siedzisz w domu? może to akt desperacji ze strony matki żebyś się porządnie wzięła za szukanie pracy?

CHCE ISC DO PRACY ALE NIE MAM GDZIE !!!!!!

Mnie mama ciagle zywi a mam 25 lat i nigdy do pracy nie poszlam... jestem pasozytem, powinna mi przestac dawac jesc, moze bym sie wziela za zycie...

w jakiej miejscowości mieszkasz?

w Radomiu tu nie ma zadnej pracy tylko jakis telemarketing albo szwaczki albo kierowcow szukają i tak w kolko albo szukają do Warszawy zapieprzac do chłodni, pobudka o 4 rano bo dowozą, praca od 6 do 14, w domu bede po 16, do tego warunki chłodnicze, nie chce miec reumatyzmu , do tego placą pare groszy

Ja mam 29 lat i prawie nie pracowałem w życiu.

ja pracowałam kiedys w hurtowni z lekami ale to bylo tymczasowa praca

Jak nie ma żadnej pracy,właśnie wymieniłaś.Trudno,że tobie nie odpowiada.

do takiej pracy nie pojde - warunki chłodnicze, ciezka praca - malo placą - dojazd tragedia 100 km w jedną strone non stop jest to ogloszenie i jak widac szukają glupich bo nikt sie nie zglasza

Telemarketing też nie,to co chcesz robić?

to juz wiesz czemu mama tak robi, chce zebys wziela sie do jakiejkolwiek roboty na poczatek a nie wybrzydzała...

czego ty dziewczyno oczekujesz, wybrzydzasz jak nie masz matury? teraz zeby usiasc za kasa trzeba miec mature...

poza tym z takim wykształceniem to nie wiem czego oczekujesz...

pracowałam w telemarketingu gdy bylam w liceum uciekłam po jednym dniu, MASAKRA , ludzie na ciebie krzycza, ty sie denerwujesz bo nei zarobisz, koordynator drze morde i cie mocniej stresuje , to robota dla jakis pomylonych chorych na łeb ludzi a nie dla mnie. Kto pracowal w telefonach to wie co mowie.

Pracowałam i przeżyłam,tylko pracować to trzeba chcieć,nie czekać aż manna z nieba spadnie.

tobie chyba sie wydaje ze bez matury bedziesz pracowac za biurkiem z pensja 2,5tys. dziewczyno obudz sie i nie wybrzydzaj tylko bierz co popadnie, cale zyecie na garnuszku u mamy nie bedziesz, moe podpaski tez ci kupuje? wstyd

chcialabym dostac prace jako pomoc biurowa, asystentka, sekretarka, kelnerka. Interesowala mnie tez praca w barze w kinie ale sie nie odezwali :(

pomoc biurowa?! bez matury... nie masz pojecia o niczym, zyj tak dalej

asystentka czy sekretarka musi mieć teraz wyższe... z samą maturą na pracę za biurkiem nie licz, w większości kin w dużych miastach zatrudniają studentów... no cóż - nie uwierzę, że 3-4 lata NIC byś nie znalazła, po prostu wybrzydzasz... a latka lecą i dziura w CV działa jeszcze bardziej na twoją niekorzyść, może potencjalni pracodawcy wolą kogoś kto nie siedział na tyłku bo postrzegają go jako lenia i wolą kogoś kto choćby ulice zamiatał bo COŚ robił i nie boi się pracy