Polacy boja sie być romantyczni czy są pozbawieni

z pięknem jest podobnie, nie potraficie dostrzec ocenić.

to naród mocno powściągliwy ze względu na trzymanie konwenansem w szachu. polak = konformista

polki chcą wulgarnych agresywnych polaków. Gdy polak jest romantyczny, niepijący, kulturalny itp. to w każdym przypadku widziany jest jako ciota.

nie nie wolą. ale obecnie gdy coraz bardziej zaciera się granica między preferencjami. gdy coraz bardziej zalewa nas fala metroseksualności, bi i homo to chciałoby się, żeby ten facet pozostał facetem a nie zniewieściałym gogusiem. nawet jeśli czasem postąpi z nami wbrew naszym oczekiwaniom, to szczątki nieskażonej natury które jeszcze w nas pozostały, domagają się tego co klasyczne. faceta z jajami a nie baksy odzianego w idiotyczne obcisłe spodnie i kapelusik z lakierami na paznokciach i szalikiem.

wspolczuje mlodym kobietom hipsterow;)

ja również opisuje zjawisko raczej z pozycji mamy, bo nawet nie starszej siostry ;)

wg kobiet facet jak nie pije, nie pali, nie przeklina, ćwiczy, jest przystojny, jest dżentelmenem, jest porządny itd. to jest niemęski bo nie jest agresywny, wulgarny, chamski, bo nie pije nie pali itd. i nie ma to nic wspólnego z metro itd. Dziś kobiety są dużo gorsze niż kiedyś. Więcej kobiet nadużywa alkoholu, więcej pali, kobiety są bardziej wulgarne i chamowate. Facet by być mężczyzną w oczach współczesnej kobiety musi być znacznie gorszy niż ona.

"Dziś kobiety są dużo gorsze niż kiedyś. Więcej kobiet nadużywa alkoholu, więcej pali, kobiety są bardziej wulgarne i chamowate. Facet by być mężczyzną w oczach współczesnej kobiety musi być znacznie gorszy niż ona." tu przyznam ci rację, ale zawsze mozna szukać wyjątków.

świat jest coraz bardziej pragmatyczny więc i polacy

Angliczanie są pragmatykami do szpiku kości, i w ogóle cały Zachód.

ten cały świat uwziął sie na mnie a jestem przecież taki dobry och i ach chodzący ideał :( ! Przcież mam poczucie humoru i jestem kulturlany wiec należy mi sie praktycznie każda kobieta