Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wielka Brytania nie lepsza jak Polska

Polecane posty

Gość gość

- drogo - niskie wypłaty - duże bezrobocie - duża konkurencja na rynku pracy - wszędzie układy, znajomości itd. - nędzna służba zdrowia - wymagania do nawet najprostszych prac jak z kosmosu - niebezpiecznie - brak pracy - cholernie drogie studia - osoby po studiach bez pracy pracujący na kasach itd.za nędze 900-1000 funtów mc - okropne,drogie jak diabli domy - ohydne jedzenie - drogi transport - islam - pogoda Oto cała Anglia, skończony kraj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgodzam sie z toba jest coraz gorzej I gorzej do lepszych prac tylko uklady I plecy okropnie jest :( juz tutaj ponad 10 lat mieszkam I sie zastanawiam by wyemigrowac z tad :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to po co tam siedzicie, wracajcie do PL

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z tad? o matko do szkoly trzeba bylo chodzic to byscie nie narzekali na kiepska prace :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to jak tak biadolicie zapraszamy spowrotem do POLSKI ;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapraszamy do PL. :D Trzeba posmakować POlskich realiów, żeby docenić to co macie w UK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokladnie zapraszamy do Polski ;) u nas wrecz UTOPIA ;) w wiekszosci zarabiamy najnizsza krajowa ;) ok. 1200 zł na ręke ;) i mozemy szalec :P sam wynajem jakiegos d*piatego mieszkania, media, telefon, internet, bilet miesieczny ... to jakies 1100 zl ;) no i proszę zyj sobie za 100 zl ;) ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam czego doceniac w UK, bo nie mam pracy, zyjemy z pensji meza, mimo, ze nie jest najmniejsza (super duza tez nie) to i tak stac nas tylko na wegetacje(czynsz, rachunki, bilet i jedzenie), a co z jakims ubezpieczeniem, ubraniem, lekarzem itd.? Nie lekko sie zyje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czy to nasza wina, ze jestes malo zaradna? moja kumpela miesiac temu wyjechala do UK i roboty szukala niecaly miesiac. zarabia 1100 funtow ;) a angielski tylko komunikatywny. dziwi mnie, ze mogla byc konkurencja dla osoby, ktora zyje w UK wiele lat ;/ jak widac, jak ma sie szczescie to sie prace znajdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli autorko wedlug ciebie POLAK ktoremu ledwo starcza na czynsz a na zycie juz nie ma lepiej niz osoba mieszkajaca w UK, ktora stac na wszystkie oplaty i zycie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1000
jakby tak było źle to te 2miliony albo i wiecej już by waliły do Polski a jakoś tak sie nie dzieje wiec po co opowiadać bajki?:o Angielska "bieda" zawsze będzie lepsza od polskiej:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestescie debilami :D 'duza konkurencja na rynku pracy' no tak, jak sie uczyc nie chcialo i ubiega o posade sprzataczki czy inne gowna, to konkurecji bedzie od chooja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciasteczkowa i gosc1000 ma racje ;) jestem w UK 5 lat - obecnie jest ok ;) na nic nie narzekam. Ale bywalo roznie :( na poczatku pracowalam na zmywaku. Po pracy chodzilam na angielski. Mozna powiedziec, ze znam ten jezyk teraz biegle. W miedzyczasie porobiłam sobie kursy zawodowe i co - teraz siedze w brytyjskim biurze pewnej firmy i bardzo dobrze zarabiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A my w UK zarabiamy £900-1000 mc i stac nas tylko na maly, obskurny, zaplesnialy pokoj, bilet i jedzenie. Rewelacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bardzo dobrze, czyli ile? 1600/1800 funtow? Dla polaczka to majatek i polaczkowy high life, a dla brytyjczyka to ochlapy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam wrażenie, że ludzie którzy narzekają to po prostu banda nieudaczników. Przenoszą się z kraju do kraju, zawsze mają ten sam problem "drogo, trzeba mieć plecy, małe wypłaty, w ogóle pracy nie ma". może czas pomyśleć nad tym co z wami nie tak, zamiast wiecznie zwalać na kraj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie lepsza, nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@gosc 17:45 heh, moj ma 2500 mc na reke w Londynie i wiesz co? Zadne to rewelacje, zadne! Wiadomo, ze lepiej niz 900-1000 i tym podobne, ale na dzisiejsze realia i ceny a tym bardziej w stolicy to bez szalu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorki, to do goscia z 17:44, nie 17:45

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmmmm... To skad w takim razie non stop na tym forum pojawiaja sie podobne wpisy na temat UK? Ze "drogo", "nie ma pracy", "zle", "dostac jakas prace graniczy z cudem", "na jedno miejsce po 100 i wiecej osob", "wszedzie potrzebne znajomosci", "studia drogie i po nich nie ma pracy, jedynie duzy dlug", "wszyscy bedziemy tu pracowac zaraz za minimalna", "nie ma juz tu nic, nie ma tu czego szukac", "UK dla nowych nie ma juz nic do zaoferowania", "jestem tu pare lat i faktycznie jest coraz gorzej" i tym podobne... Ciagle mozna to tutaj przeczytac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciagle sa takie wpisy bo kafeteria forum za granica to forum sprzataczek ludzi pracujacych na tasmie i zmywaku lol. Nie jest trudno sie tego domyslic czytajac te wpisy. Ja wchodze na kafeterie zeby sie dowartosciowac :D Ktos powyzej napisal ze chodzil na angielski porobil kursy i ma teraz dobra prace. Niestety ale jezyk i porzadnw wyksztalcenie to podstawa teraz trzeba sie brac do nauki a nie p******ic i wylewac zale!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tymi drogi studiami to smiech po prostu! Na studia sie bierze pozyczke a UK ma chyba najlepszy system jesli chodzi o splacanie.. splaca sie jakies smieszne kwoty po 50 funtow miesiecznie plus jak nie osiagasz pulapu zarobkowego okreslonego przez iles tam lat to ci umarzaja! Ci co to pisza sa niedoinformowani i wola narzekac niz sie doedukowac. Cos uslyszycie jednym uchem i wypuszczacie drogim. Na magisterke z teo co wiem nie daja juz pozyczek ale maja bachelors i jakas normalna prace nie jest trudno na nia odlozyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie z tego samego powodu dla którego większość tych postów podszyta jest narzekaniami "nawet do tesco mnie nie chcą", "nawet do sprzątania mnie nie chcą". Studia są drogie, ale system umożliwia spłacenie, a praca po nich jest - jak się na tych studiach człowiek uczył i nie zaniedbywał pracy nad swoim CV. Mam znajomego który całe studia siedział na d***e, na głupi wolontariat nie chciało mu się iść, wyniki miał kiepskie i jęczy, że pracy nie ma albo, że mało płatną. Tak, tacy ludzie nie mają pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolejny przyklad z zycia wziety jak to ''cudownie'' jest w Polsce. Jedna z osob w mojej rodzinie dostala skierowanie na zabieg do szpitala i na wejsciu okazalo sie, ze w szpitalu nic nie wiedza, nie maja zadnej informacji o pacjencie skierowanym na zabieg. Na skierowaniu wydanym przez lekarza nie bylo pieczatki, tylko dzien w ktorym pacjent mial sie stawic na zabieg. W szpitalu probowali sprawdzic, ktory z lekarzy wydal takie skierowanie ale bezskutecznie. W rezultacie uznali, ze...nie ma podstaw do przyjecia pacjenta na oddzial. Moja krewna sie bardzo zdenerwowala a w dodatku personel byl bezczelny, doslownie impertynenci, ktorzy traktuja pacjenta jak intruza. Krewna zlozy skarge do dyrekcji ale znajac zycie nic to nie da, bo polska sluzba zdrowia to jeden wielki burdel, syf i chamstwo, ktore nalezalo by spalic i zaorac. O angielskiej sluzbie zdrowia slyszalem juz wiele niepochlebnych opinii ale moje wlasne doswiadczenia z nimi (jeden przebyty zabieg, ktory NHS pokrywalo w calosci i regularne wizyty u GP) sa bardzo pozytywne. Przede wszystkim traktuja pacjenta jak czlowieka a nie jak intruza albo natreta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niskie wyplaty? Nie wiem skad to wzieliscie, chyba ze nie macie doswiadczenia, wyksztalcenia, slabo znacie jezyk:) Jedzenie niedobre? Przeciez wybor produktow jest ogromny, Nikt ci nie kaze kupowac najtanszego badziewia I gotowcow. Bzdura jakich malo. Kiepska Sluzba zdrowia? Zartujesz? Tylko trzeba miec prywatne ubezpieczenie I masz dostep do wszystkich specjalistow jesli potrzebujesz, duzo lepszych niz w Polsce. Uklady? Jak masz wiedze, dobre wyksztalcenie, doswiadczenie I zawod, ktory jest poszukiwany to wszystkich kasujesz na interview I jeszcze cie prosza, zebys dla nich pracowala. Domy badziewne I drogie? No prosze cie...pewnie tylko widzialas te wynajmowane, w ktorych ludzie mieszkaja na kupie I Nikt o nie nie dba. Pewnie pracujesz za najnizsza stawke, mieszkasz w norze, jesz tesco economy I badziewia w McDonaldzie a tu sie wymadrzasz, eh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj oj, a kim to trzeba byc w UK by tak dobrze zarabiac i miec dobra prace? Wiecznie wszyscy pisza o dobrym wyksztalceniu, doswiadczeniu, referencjach itd., ale nikt nie pisze jakie to dobre zawody w UK...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×