oświadczyny gdzie

Drogie Panie poszukuje rady. Mam nadzieję, że trafiłem dobrze. Nigdy.nie korzystam z tego typu forum, ale teraz potrzebuje rady pań. Zamierzam oświadczyć się. Za tydzień jedziemy do Chorwacji na wczasy trochę nam się urlop przesunął. I zastanawiam się czy oświadczyć się jej w Chorwacji-uwielbia ten kraj, czy zabrać ją do Pragi na most miłości. I co powinienem powodzie czy zwykle zostaniesz moją żoną czy coś tajnego powiedzieć- jak tak to co. Dziękuje za rady.

moja rada... wykup z Chorwacji rejs do Wenecji i oświadcz sie na gondoli:)

wyobrazni ci zabraklo?

Gdzie tam, ma się oświadczyć na śmierdzącym kanale :P jeszcze pierścionek wpadnie do wody :D Zależy jak dobrze znasz swoją dziewczynę, jaką ma osobowość, ja osobiście nie lubie takich rzeczy jak oświadczyny, w publicznym miejscu, a już restauracja czy na środku rynku odpadają :O Ale przy kolacji we dwoje, w jakimś ustronnym miejscu, przy zachodzie słońca.......:D

haha:D bylas Ty wogole w Wenecji:D chyba nie:D, skoro nie znasz trasy gondoli:D

Zorganizuj cos w chorwacji. Np kolacja na plazy i butelka szampana. Tez nie kubie takich cyrkow w miejscu publicznym.

Dostosuj się do swojej partnerki bo każda ma inne marzenia. Pomysł jakiejś obcej kobiety raczej wiele Ci nie da.

Wenecji to ja byłem i nie chce tam nigdy w życiu wrócić. Moja kobieta jest spontaniczna, napewno nie chciałaby oświadczyn w klubie albo na pełnej ludzi plaży.

wiesz co moje koleznaki mialy takie oswidczyny z pompa: na empire state building (NYC), na tarasie widokowym od pierwszej randki (lisbona) czy nawet w gre wchodzil helikopter;-) ;-) ja sosobiscie doradze Ci cos pomiedzy wyjatkowoscia - ale brakiem przesady - zorganizuj cos ektra typu stolik na plazy albo cos takiego, ale bez przesadnej pompy - moje byly blyskawiczne , spontaniczne i co najwazniejsze prywatne - nikt inny nic nie wiedzial - bylo bardzo klasycznie i bardzo dobrze. Kobiety doceniaja inwencje, ale ja bym sie czula za bardzo osaczona jakby byla taka pompa - sam ocen jaka jest Twoja wybranka. Zwykle "czy wyjdziesz za mnie" lus pocalunek wystarcza - milo tez dodac ze ja kochasz albo ze nie ejst ci obojetna ;-) ;-) ;-)

Ona nie wie o oświadczynach i nie domyśla się. Nigdy nie wspominała jakie chciałaby oświadczyny.

no ale przeciez znasz jej styl i gust ogolnie, co nie? Proponuje uczuicic to jakos a wiec cos ekstra/wyjatkowego - ale osobiscie wole klasyke od jakiejs pompy, ale zadaj sobie pytanie co wolalaby Twoja narzeczona, hm?

''milo tez dodac ze ja kochasz albo ze nie ejst ci obojetna '' Nie no, powiedzieć dziewczynie że -nie jesteś mi obojętna- przy oświadczynach, to porażka :O Jak się nie spodziewa niczego (choć dziewczyny się często domyślają lub wyczuwają, po zachowaniu chłopaka ;) ) to nie rób żadnych stolików na plaży, już niby od niechcenia idzcie na plażę po kolacji i tam coś od serca powiedz ;)

mi maz sie wlasnie w Wenecji oswiadczyl(ale to bylo wieki temu:D) i super to wspominam dlatego podpowiedzialam ... nie uważam,ze prywatna gondola to "publika":D

Publika nie, ale dość oklepana.

A może wypożyczyć jacht w Chorwacji i wywieść ją na otwarte może i tam się jej oświadczyć? To by jej się spodobało.

miejsce prywatne, albo publiczne ale gdzieś na uboczu bez ludzi, niech to będzie tylko wasza chwila.

Jak Cię stać i wiesz że jej się spodoba, go for it :D

" [zgłoś do usunięcia] facet potrzebujący rady kobie A może wypożyczyć jacht w Chorwacji i wywieść ją na otwarte może i tam się jej oświadczyć? To by jej się spodobało." x w chorawacji najczestsze jachty to bavarie musisz byc niezly w te klocki zeby samodzielnie takim jachtem sterowac - ja plywalama z moim - wowczas - narzeczonym;-) poza tym o otwarte mozrez nie tak prosto bo na adriatyku tam jest mnostwo wysepek i nie ma efektu otwartego morza - na morzu tez bardzo buja zwlaszcza jak ktos nienawykly....

Wiem, wiem, że wysepki itp nie raz byłem w Chorwacji na wczasach. Jedziemy do takiego Chorwata, który ma swój jacht i wypożycza go. Prowadziłem kjuż nie raz jacht kilka razy w Chorwacji i jak jedziemy nad jezioro to sobie wypożyczamy.

hahah, dobry jestes:Djachtem po jeziorze...tez mozna:D

moj wowczas narzeczony poprosil mnie na wakacjach, zebysmy wstali na wschod slonca, bo juz kilka razy planowalismy spacer przy wschodzacym sloncu, ale jako, ze ja jestem spiochem to nigdy sie nie udalo. Ale tamtego dnia jakos mnie przekonal i bylo warto :) (Co do Wenecji tez bylam, dwa razy i za kazdym razem smierdzialo sciekami...)

taaa, zaraz sie okaze,ze pol kafe bylo w Wenecji:D

Ja byłem jeszcze za czasów studiów pojechaliśmy całą rodzinką rodzice, brat i ja. A jako studenta nie było mnie stać na wczasy, brat w liceum był jeszcze. Nie widziałem nic fajnego, jakoś nie mam ochoty wracać tam. Ale to oczywiście jest moje zdanie.

Moja kobieta jest duszą romantyka. Pierścionek już mam i wiem że napewno.będzie jej się podobał.

taa jasnee:D tak samo jak i Ty:D

No ja aż takim romantykiem nie jestem. Zawsze w kinie na komedi romantycznej odlatuje i przesypiam całą.

to musisz ja kochac,takie romantczne oswiadczyny wowo na moscie w pradze bym wolala:)

Na moście, to się rozważa samobójstwo, nie małżeństwo, chociaż dla niektórych to jedno i to samo :D

Kto by nie kochał takiej kobiety. Ideał z malymi wadami. No wiesz jedni z mostu skaczą żeby zakończyć życie a inni zaczynają nowy etap w życiu.

dla mnie most w Pradze jest przereklamowany, tandeta na Wencecje nie kazdego stac!!! a na Kube na jachcie to juz wogole...