Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tarara

Internet i uczucia

Polecane posty

Gość tarara

No powinienem się najpierw przedstawić, a potem opowiedzieć o swoim problemie. A więc: witajcie. Jestem 16 letnim chłopcem i poznałem dziewczynę (też 16l) na czacie internetowym gdzieś na początku tego roku. Znajomość ogólnie fajnie się potoczyła, bo zaczęliśmy chcieć spotkania i spodobaliśmy się sobie. Między nami jest koło 120 km odległości (trochę daleko, ale jednak nie mieszkamy na dwóch końcach Polski). Dla niektórych ta odległość może wydawać się śmieszna, ale jednak moi i jej rodzice są z tych, którzy by nie puścili w autobus lub pociąg. Kontynuując to od naszego poznania na tym czacie piszemy ze sobą codziennie, rozmowy z kamerą też już są za nami. Od jakiegoś dłuższego czasu zaczęliśmy coś do siebie czuć, jakieś zakochanie albo zauroczenie, jeszcze nikt z nas nie może tego określić. Parę dni temu odbyło się nasze pierwsze spotkanie i jest szansa na ponowne za jakiś czas. W planach mamy dużo więcej spotkań, oczywiście takich które dojdą do sukcesu. Jeszcze dodam, że oboje tęsknimy za sobą, oboje pragniemy bliskości i czułości itp. A teraz pytanie: co my albo ja mam zrobić? Kontynuować znajomość i umacniać nasze uczucia? Zerwać znajomość żeby po jakimś czasie jakby się coś stało to mniej bolało (samo zerwanie znajomości by bardzo bolało)? Jak nie to co? Prosiłbym o jakieś normalne odpowiedzi i prosiłbym idiotów o nie wypowiadanie się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zerwij- im szybciej, tym mniej bólu, to nie ma przyszłości. Po co blokować młodość na coś nierealnego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żigolak
W wieku 16 lat zauroczony bylem może co tydzień. Dlatego tez nie przywiązywał bym szczególnej wagi do tego. Ale jako 16 latek miałem też dużo więcej swobody. Nie było problemem w sobotę czy niedzielę wsiąść w autobus czy pociąg i pojechać te 100 km i wieczorem o przyzwoitej godzinie wrócić. Nie musiało być wcale seksu i w większości nie było, a nawet niezbyt wskazane. Można bardzo miło czas spędzać we dwoje na 1000 innych sposobów. Rodzice Ci nie ufają ? Czy to co piszesz o rodzicach nie jest też przypadkiem tylko twoją wymówka, twoim lękiem. Podejrzewam, ze dało by się to z rodzicami załatwić. Ty musiał być być tym pierwszym, który zrobi krok, ale i rodzice muszą wiedzieć dokładnie co zamierzasz i z kim się jedziesz spotkać. Muszą nie jako w to wejść również i to jest normalne i konieczne. W ten sposób najlepiej określisz i wskażesz im swoją dojrzałość i odpowiedzialność, i to z całą korzyścią dla Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu_10_osob_ukradlo_spacje
120 km to nic mozna przejchac rowerem :D jak potrenujesz to troche ponad 4h i bedziesz na miejscu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" Rodzice Ci nie ufają ? Czy to co piszesz o rodzicach nie jest też przypadkiem tylko twoją wymówka, twoim lękiem". Nigdy nie słyszałeś o nadopiekuńczych rodzicach? Gdy miałam 16 lat moi też nie pozwalali mi samej jeździć nawet po naszym mieście, bo na każdym kroku widzieli jakieś zagrożenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tarara
Rodzice mają do mnie pełne zaufanie, ale nie boją się o to że ja zrobię jakąś głupotę tylko osoby trzecie spotkane np w pociągu. Rodzice trochę znają tą dziewczynę, przez chwile byli uczestnikami na naszym spotkaniu, więc wiedzą kim ona jest. Oprócz tego zrobili mi dokładny wywiad na temat tej dziewczyny. Nie mam żadnego lęku, po tym spotkaniu już nie. Wiem że ta dziewczyna jest prawdziwa i w niczym mnie nie oszukiwała. Po mieście rowerem to akurat mogę jeździć, nawet do miejscowości parenaście km dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tarara
odswiezam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×