Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mojeparanoje

Boje sie prezerwatywy

Polecane posty

Gość mojeparanoje

Nienawidze prezerwatyw, nie czuje sie z nimi w pelni bezpieczna, ale na razie nie moge stosowac tabletek antykoncepcyjnych. Czekam na miesiaczke i od razu zaczynam brac, tyle ze panicznie sie boje, ze ta miesiaczka nie przyjdzie... Martwie sie, ze jak dotykam wczesniej penisa i pozniej zakladam mezowi prezerwatywe, to moge na nia przeniesc plemniki. Nie jestem niedojrzala. Mam juz dziecko i po prostu nie wyobrazam sobie miec kolejnego. Gumka mnie paralizuje. Juz zaczynamy sie z mezem klocic, bo mowi, ze wkurzaja go moje paranoje... Czy niepotrzebnie sie martwie? Dodam jeszcze, ze seks mimo ze w gumce, jest przerywany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojeparanoje
Zasypiam po seksie - zasypiam z myslami czy jestem zaplodniona. Budze sie i znowu analizuje to, czy czasem nie zaciazylam. Ogladam film, widze kobiete w ciazy, znowu to samo. To jest paranoja. Ale czy uwazacie, ze jest realne prawdopodobienstwo, zeby przeniesc jakas znikoma czesc preejakulatu na prezerwatywe? I czy to moze zaplodnic? Bo np.w sam przerywany stosunek nie wierze, nie jest to dla mnie antykoncepcja, a wtedy tez wydziela sie preejakulat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojeparanoje
Nie wiem, co bym zrobila, gdybym znowu zaszla w ciaze. Mam najczarniejsze mysli, bo nie stac nas na drugie dziecko, jestem dosyc mloda, studiuje i nie chce rezygnowac ze studiow, bo to moje marzenia i nadzieja na dobra prace. Do tego nie mamy slubu koscielnego i rodzina juz teraz by nas chyba zniszczyla. To wszystko sklada sie na strach przed zaciazeniem. W tym momencie nienawidze spermy, nienawidze penisa meza, bo moze mnie to zaplodnic! Nie chce juz tak dluzej... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przestań sie bzykac.Nie będziesz mysleć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojeparanoje
Maz mi zaczyna mowic, ze to psychiczne. Ja mu wtedy mowie, ze mi przeszlo i zeby to udowodnic, uprawiamy seks, a pozniej znowu te same mysli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojeparanoje
Podnosze temat. Moze ktos ma podobny problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tylko polsza
nie jest to normalne i przede wszystkim nie logiczne. zapytaj ginekologa. aha idz do psychologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie to nie jest normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojeparanoje
Chyba lepiej isc z tym do psychologa albo seksuologa, bo ginekolog mi powie, ze nie ma co sie obawiac, ze nie bede w ciazy. Wiem, ze musialby sie chyba stac cud, zebym teraz zaciazyla, a z drugiej strony swiruje i mysle, ze NA PEWNO tak bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To daj sobie na wstrzymanie z seksem dopóki nie zaczniesz brać tabletek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojeparanoje
Chyba tak zrobie, tylko nie wiem, co na to maz. Zawsze kochalismy sie bardzo duzo, a w tym miesiacu tylko trzy razy... On tez przez to chodzi nerwowy. No i zaprzestanie wspolzycia do czasu pojawienia sie miesiaczki nie rozwieje moich watpliwosci co do ciazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Popieram przedmówczynie, powinnaś zrezygnować z klasycznego seksu dopóki nie zaczniesz brać tabletek, możecie w zastępstwie uprawiać seks oralny, robótki ręczne i inne ;) mąż powinien być zadowolony. A do psychologa przejdź się i tak i tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojeparanoje
Mowi, ze oralny to nie to samo, ale WYTRZYMA pare dni. Jak tylko cos mu tam zrobie i mam na rekach sperme, tez od razu lece do lazienki, zeby pozbyc sie plemnikow - wojownikow. Tak wlasnie je sobie wyobrazam. Tylko czekaja w gotowosci na moja komorke jajowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieciata kobieta i się boi.Studiuje a wiedza z antykoncepcji na poziomie mniej niż gimnazjum .Po co szukałaś faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojeparanoje
Moja wiedza z antykoncepcji jest OK, tylko wlasnie robie sobie BANIE i nie potrafie zaufac nawet sobie i swojej wiedzy. To sie wlasnie nazywa paranoja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stosunek w gunce to takie lizanie loda przez szybę.To r****nie bez zadowolenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojeparanoje
Tez tak uwazam. To jeden z powodow, przez ktore nie lubie prezerwatyw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to może warto zmienić rodzaj zabezpieczenia? Ja mam np kapturek femcap. Jest tez diafragma. Do tego żel plemnikobójczy i na prawdę mamy skuteczną antykoncepcję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie stosować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwne podejście tak szczerze. Osobiście bardziej boję się stosowania samych tabletek (nie wiem czy wpadłam czy nie) niż samych prezerwatyw (w razie pęknięcia/zsunięcia mam możliwość coś z tym jeszcze zrobić).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Póki nie bierzesz tabletek to zastosuj dodatkową antykoncepcję. Np żel plemnikobójczy. Contragel jest dobry, wydajny. Dodatkowo seks w dni niepłodne a nie będziesz obawiać się wpadki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiem ci tylko tyle - mam to samo. i juz czasem wstyd mi mowic i meczyc tym mojego partnera, bo juz nie raz slyszalam, ze panikuje, przesadzam, blablabla :( i rowniez nienawidze jego penisa, boje sie jego nasienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
DO PSYCHIATRY, A NIE NA FORUM!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×