Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Rachmani

Kobiety które mają dom po rodzicach

Polecane posty

Gość hermionaona
na Twoim miejscu nie przepisałabym połowy domu na męża. On dostanie swoją część po swoich rodzicach. Od Twoich rodziców nic mu się nie należy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idz po porade prawna. Polowa domu jest na twoje dzieci. Znowu po smierci meza ,jego polowa tez by byla podzielona na wszystkie dzieci .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eh 13
Kobiety często miłość przedkładają nad rozsądek i przepisują majątek facetowi. A potem zostają z niczym ja rozumiem autorkę. Dwie sytuacjie 1. przepisuje połowę domu na męża - po jej śmierci ma on swoją połowę, a potem z jej połowy - dostaje połowę, a drugą połowę dzielą dzieci między sobą, dzieci są nieletnie, dom zostaje sprzedany, lub wprowadza się nowa pani, z którą on ma dzieci lub której dzieci adpotuje, po jego śmierci nowa pani + wszystkie dzieci dziedziczą, ale dzieci autroki zostają tak czy siak bez domu (konieczność spłacania itp). matka autorki raczej nie będzie mieszkać z nową panią 2 dom jest własnością autroki, po jej śmierci, dziedziczą połowę mąż drugą połowę dzieci, tu już jest trudniej zabrać wszystko dzieciom, choć nadal jest to możliwe. testament wszystko dla dzieci? ok, tylko tu mogę rozumieć faceta, zostaje z niczym, mimo, że włożyl w dom dużo kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli dzieci śą nieletnie to nikt nie mozę sprzedać ich domu bez zgody sądu . Nawet jeśli cześć dizeci jest mniesza niż część ojca - w tym wypadku - o tym czy dom można sprzedać czy nie zdecyduje sąd .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Śmiech na sali, te allium to jakiś domorosły 'prawnik', czy jakaś nie spełniona absolwentka, bez aplikacji?! Takie "dobre rady" to serwuj innym. Autorko udaj się do notariusz, przedstaw sprawę i dogadaj się w sp.ceny. Sama posiadam darowizny sporządzone przez rodziców 'na wszelki wypadek', tak samo siostra, więc jesteśmy pozabezpieczane na przyszłość, jak i nasze potomstwo. Pamiętaj, różnie w życiu bywa, a mąż to nie rodzina i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NoNoPoniosłoCię
Po cholerę się z biedakiem wiązałaś? Teraz masz problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×