czekać na tamtego niż być z tym nowym

Kocham chłopaka ale nie mogę z nim być bo jego matka nam bardzo utrudnia kontakty, a on jest od niej uzależniony finansowo, nie ma swojego mieszkania, więc musi się z nią męczyć i pewnie jeszcze kilka lat to potrwa, nie wiadomo jak długo... Czy mam czekać na niego mimo tego że kontakt mamy bardzo rzadki (przez jego matkę, która np. zabiera mu telefon żeby do mnie nie pisał), czy być z nowym chłopakiem, który teraz się koło mnie kręci? Z tym że tamtego kocham i to jest problem.