jak mieszka sie w Akademiku

jak wam sie tam mieszkało? macie dobre czy złe wspomnienia? ;) bo ja zamieszkam tam w tym roku i nie wiem czego sie spodziewać, tak szczerze ;)

up

najlepszy czas w moim zyciu!

Hej. To zależy od przede wszystkim od akademika, w którym będziesz mieszkać. Ja mieszkałam w akademikach UJ ( Piast, Bydgoska) wszystkim akademiki kojarzą się z wiecznymi imprezami, pijaństwem itd. natomiast w tych akademikach była cisza jak makiem zasiał, mogłam się spokojnie uczyć, poza tym jak były imprezy, to w specjalnych salach. Jeżeli łatwo nawiązujesz kontakty będziesz miała dużo znajomych, są grupy na fejsie szczególnych akademików, gdzie ludzie pożyczają sobie nawzajem różnych rzeczy np. żelazka albo otwieracza do wina. Zawsze w kuchni można się z kimś poznać. Przede wszystkim, to czy dobrze będzie Ci się mieszkać zależy od Twoich współlokatorów. Ja trafiłam na super dziewczyny i zyskałam przyjaciół na całe życie, a chlanie, ćpanie i ruch**** w akademikach jest tylko na amerykańskich komediach, ale jak ktoś chce, to znajdzie też takie towarzystwo.

up

Jak pisałam powyżej. Największym minusem mieszkania w akademiku jest, to że nie wiesz z kim będziesz mieszkać. Możesz trafić na pseudostudentki, które będą imprezować i przyprowadzać swoich facetów do pokoju, a Ty nie będziesz miała jak się uczyć. Są w razie czego lektoria, ale psychicznie z jakąś małpą długo nie wytrzymasz, zawsze można się przenieść do innego pokoju. Potem na 2 roku jak będziesz miała już znajomych, zakwaterujesz się w pokoju z osobą z którą chcesz mieszkać