Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dziwne zachowanie przyjaciółki

Polecane posty

Gość gość
To już bez znaczenia, co zrobił. Najważniejsze jest to, że to było ostatnie, czego się po nim spodziewałam, człowieku pozornie bardzo uczuciowym. Ale to zachowanie pomogło mi szybko o nim zapomnieć, bo okazał się być nic nie wart. Przypomnieliście mi go tutaj, a napisałam ku przestrodze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem ciekaw co zrobił żebym samemu takiego błędu nie popełnił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak będziesz innych traktował z szacunkiem, to nie popełnisz. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uparta jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo nie mam ochoty na rozdrapywanie ran. Po prostu wpis mi to przypomniał i tyle. Koniec kropka. Przykro mi, że Twoja przyjaciółka też okazała się udawana jak mój przyjaciel. To nie jest miłe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najsmutniejsze jest to, że tak potrafi zaachować się właśnie ktoś, kto jest naszą bratnią duszą, z kim masz mnóstwo wspólnego i rozumiecie się prawie bez słów. Ale tacy bywają ludzie i trzeba na nich uważać. Daj sobie spokój z tą przyjaciółką, szkoda na nią czasu i zachodu. Zapomnisz o niej tak, jak ja o swoim przyjacielu. A raczej o niby przyjaciólce i niby przyjacielu, bo oni nigdy dla nas przyjaciółmi nie byli, skoro tak nas potraktowali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z drugiej strony ja ostatnio zaprzeczalem że mogłyby ze w niej kochać. I to kilkukrotnie. Ona samą powiedziałaze w przyjaźń damsko męska nie wierzy. Też im kretyn się zachowałem kiedy napisałem że nic jej nie wychodzi, dla żartu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyjaźń damsko-męska jest możliwa, choć bardzo rzadko. Musi po prostu nie być chemii. W większości przypadków ktoś się zakoc***e w drugim. A skoro Jej powiedziałeś, że nie mógłbyś się w niej zakochać, to sprawiłeś Jej Ty przykrość. Może dlatego się odcięła - może liczyła na coś z Twojej strony i poczuła się zraniona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cały czas to ja czuję się winny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma przyjaźni damsko-męskiej nie podsycanej relacją genitalną (lub podświadomym pragnieniem takowej). Musiałeś się wygadać i się skończyło. Przyjaźnisz się z mężczyznami, z kobietami się uprawia seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Według mnie tak nie postępują przyjaciele. Nie można tak po prostu odejsc be słowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja sobie myślę, że ona po prostu się zakochała... ale jak jej powiedziałeś, że to tylko przyjaźń, w odwecie powiedziała ci to, co powiedziała i odcięła się - i to ona cierpi. Zraniłeś ją i tyle, wcale się nie dziwię, że nie ma ochoty na wyjaśnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wolałbym wiedzieć za co niż obrywac i nawet nie mieć pojęcia za co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to może przestań egoistycznie taplać się w swoich uczuciach i pomyśl trochę, jak ONA może się czuć. Trochę empatii!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To znaczy że ma siedzieć cicho? W czgm to przeszkadza nawet jeśli ja kocham? Dlaczego ktoś miałby po czymś takim uciekać? Boję się tylko ze czymś innym zrobiłem jej krzywdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba czegoś nie rozumiem - dotąd rozumiałam, że ona POMYŚLAŁA, że kochasz, lecz później wyjaśniłeś jej, że nie. I po tym się odcięła, tak? Dlatego uznałam, że ona odeszła, bo wyobrażała sobie coś więcej (to, że ci powiedziała, byś za dużo sobie nie wyobrażał to raczej akt obrony, byś nie domyślił się, co ona czuje). Tak to zrozumiałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napisz do niej ale bez ściemy , wszystko co myślisz i czujesz , moze jak będziesz z nią szczery to Ona zrewanżuje się tym samym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha, i jeszcze jedno - wyraźnie widać, że ona nie chce mieć przyjaciela w tobie, tylko faceta. Miałam podobną sytuację - byłam dla kogoś ważna jak przyjaciółka - on dla mnie był kimś więcej... musiałam zerwać znajomość, bo raniła mnie każda rozmowa z nim, a na pewno nie zniosłabym rozmów "przyjacielskich" i jego zwierzeń, np. na temat innej kobiety. Uważam, że ona czuje to samo, lecz nie ma odwagi powiedzieć ci tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×