Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

kredyt hipoteczny w anglii

Polecane posty

Gość gość

Wiem, ze to ktorys z kolei podobny, ale wlasnie mysle o kupnie domu i mam podobny problem. Mieszkam na polnocy w malym miescie, zarabiamy z mezem niezbyt duzo, nasz wspolny dochod to jakies 2500 funtow na reke miesiecznie. Obecnie wynajmujemy dom za 550f i juz nie chcemy komus obcemu placic jak moglibysmy na swoj. Pytanie czy jest sens, mamy 30 tys wkladu i 4 tys odlozone na wszelkie oplaty administracyjne, prawnika itd., domy w naszym regionie sa w cenach ok 120-150 tys, plusem jest stala stabilna praca. Do tej pory z naszych pensji oszczedzalismy, bo nie mamy dzieci, samochodu, nie wydajemy na alkohol czy imprezy, nigdy nie bralismy benefitow. Jakie macie raty i czy to w ogole jest realne? Zanim pojde do banku chcialabym sie zorientowac np. jakie sa oplaty dodatkowe przy kredycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta kredyt na 25-30 lat, a niech jedno z Was straci prace lub zdrowie i co wtedy???! Wez sie puknij w glowe! Kredytu w UK sie dzis nie bierze na dom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taaa, znacznie lepiej jest wziac kredyt w Polsce. Wcale nie na 30-40 lat, wcale nie ma co sie bac o zdrowie czy utrate pracy co nie? Przeciez trzeba gdzies mieszkac baranie tak czy siak, czy kredyt w uk czy pl czy wynajem, takie samo ryzyko i koszty. A dom w ostatecznosci mozna sprzedac wiec jaki problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To takie polskie, jeszcze PRLowskie zaszłości, gdzie każdy musi kupić mieszkanie, bo inaczej jest uważany za dziada a wynajem postrzegany jest jako porażka. Podawali nawet dane statystyczne i wychodziło, że to głównie Polacy mają obsesję zadłużania się na całe życie byle pokazać okazałą chałupę przed sąsiadami. Większość mieszkańców Europy Zachodniej wynajmuje mieszkania, nie ma takiej obsesji brania domu na kredyt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hsp
polecam ci stronkę forum MojaWyspa temat założony w 2006 i cały czas ludzie piszą i się radzą bardzo dużo Polaków kupuje domy, taki dom z kredytem można w razie czego sprzedać prawie wszyscy wyspiarze kupują na kredyt mało kto za gotówkę wejdź i poczytaj, jest tam dużo stron, to co cię zainteresuje klikaj do ulubionych bo potem zapomnisz na której stronie to było http://www.mojawyspa.co.uk/forum/36/5793/Ja-mam-to-juz-za-soba-kupilem-dom,0 ja też kupiłam jak będziesz chciała coś wiedzieć , podaj maila to ci odpiszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość To takie polskie, jeszcze PRLowskie zaszłości, gdzie każdy musi kupić mieszkanie, 1 1 nie nie prlowskie nie każdy chce płacić land lordowi sa ludzie którzy chcą mieć swoje mieszkanie płacić za siebie i dla siebie a nie inwestować komuś w mieszkanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hsp
kupno mieszkania trzeba solidnie przemyśleć bo: wszystkie naprawy, boiler, dach czy hydraulika spada na nas na wynajmie zajmie się tym landlord druga sprawa to jak długo chcemy być w UK ? jeżeli długo to warto kupić bo mieszkając tu 15 lat i płacąc wynajem nic nie zyskujemy płacąc raty za dom przez 15 lat już coś oszczędzamy dla siebie na przyszłość pod warunkiem że nie stanie się krach i domy pójdą 50% w dół utrata pracy też spędza sen z powiek, ale można się ubezpieczyć od utraty pracy i chorób które powodowałyby przerwę w pracy w razie czego można podnająć pokój lokatorowi co pomoże zmniejszyć koszta na jakiś czas do 4250 Ł możesz zarabiać na wynajmie bez płacenia podatków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość exdebill_po_wakacjach
ja już bym ten kredyt brała, nie wiem nad czym sie zastanawiacie! macie do 30% wkładu - to ładnie, macie na opłaty - tak na oko raczej starczy (wiem z wątku o mieszkaniach, który podczytuję), od utraty pracy wykupuje się ubezpieczenie, a wygląda, że nawet ratę spłaty możecie mieć teraz mniejszą... jedyne co to musiscie rozejrzeć się za dobrym kredytem, przeliczyć jak to z nim będzie w razie róznych ewentualnośći - bo na pewno nie można dać sobie mydlić oczu przez doradców jak to będzie cudownie, tylko kalkulator i rozważyć rózne opcje - utratę pracy, wzrost stóp procentowych (który nastąpi na pewno) za jakiś czas, spadek wartości domu (duży już jest wątpliwy, ale coś tam jeszcze może spaść), jak ewentualnie może rosnąc jego wartość... trzeba dobrze rozważyć gdzie ten dom kupić - wiele rzeczy moze się zmienić, ale pewne dzielnice zawsze będą popularne, czasem ze względu na położenie, czasem ze względu na szkołę, czasem warto kupić coś mniejszego w lepszej dzielnicy, dołożyć, rozbudować, dzięki czemu dom zyskałby na wartości; co do tych co mówią, że kredytu na dom się dziś nie bierze - pewnie wzięli kredyt na mini pudełko kartonowe w 2007r. - współczuję;) Owszem nie ma nic pewno z pracą i zdrowiem, ale kiedy jest? Jeśli się bierze kredyt na 20 lat to prawdopodobnieństwo, że ktos nie będzie miał pracy przez jakiś okres jest niemal 100%. Ja się zawsze bałam kredytów i nigdy go nie wzięłam (bdb, bo bym wtopiła właśnie przez kryzys), ale teraz bym już wzięła, bo własnie teraz warto, byle z głową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sorry, ale ile wy macie lat? 13???/ najprawdopodobniej przy taki depozycie jak wasz to splata mortgage wyjdzie wam mniej niz 550 !!!!!! wiec na czym sie zastanwiaaic???? troche jestescie nieporadni. wystarczy isc do byle jakies agencji gdzie jest BEZPLATNY dordca i on by wam wsyzstko wytlumaczyl . kupowanie domu to nie jest zadna filozofia. GDZIES PRZECEZ TRZEBA ZYC! wasza opcja to : splacanie mortgage KOMUS , albo splacanie wlasnego mortgage. trzeba byc idiota zeby wybrac 1 opcje. dodam ze ZAWSZE mozna dom a- wynajac -jesli zmienicie miejsce pracy ( co np wydarzylo sie u mnie- kupilam dom 1.5 roku temu a teraz mam prace gdzie indziej i kupuje nowy do a stary wynajmuje przez agencje ) , 2 sprzedac dom i kupic inny. kupno domu zwalszcza teraz kiedy powoli wychodzimy z kryzusu to praktycznie czysta inwestycja bardzo malo ryzywkowna. jak juz pisalam to mortgage bedzie nizsze niz 550f , a jesli stracicie prace to i tak trzeba gdzies zyc- dom mozna wyjac a wy mozecie sie przeprowadzic do pokoju ktory bedzie tanszye jesli az tak was przycisnie. no bo co byscie zrobili gdyby jedno stracilo prace teraz, kiedy wynajmujecie? nie rozumiem tego rozumowania- no a co jak prace stari,a a co jak zachoruje- tak czy siak trzeba za mieszkanie placiciczy sie wynajmuje czy sie ma wlasne .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej, ja wzielam hipoteczny w uk w tamtym roku, jestem b. Zadowolona, duzy dom, duzy ogrod, cicha okolica. Caly czas jeszcxe sie urzadzam, a to jakies malowanie, a to nowe meble etc. Kiedy bierzesz hiooteczny to masz tez obowiazek wziac home insurance (buildings & contents), ja jeszcze mam ubezp. W british gas, to pokrywa elektryke, hydraulike, boiler, scieki itp. Co do utraty pracy czy powaznych chorob, smierci itp. Bierze sie life insurance, I po klopocie :) Przy wiekszosci kredytow oprocentowanie mizna zamrozic na kilka lat, wtedy masz pewnosc, ze raty nie wzrosna I wiesz na czym stoisz. Ja mam tak na 4 lata, potem jesli nawet cos wzrosnie, to zakladam, ze bede duzo wiecej zarabiac I bedzie ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za 4 lata wartosc twoejgo domu wzrosnie a wiec bedziesz miala wiecej 'depozytu' wsadzonego w dom ,wiec twoja mortgage powinna byc na lepszych warunckach i.e. mniejsze oprocentowanie . wiadomo,ze istnieje rzyyzyko ze bank zaczna podwyzszcza oporcentownaie ale watpie w to zeby przez 4 lata az tak duzo sie zmienilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nasze dochody to £3400-3500 mc (razem) w Londynie. O odlozeniu na depozyt mozna pomarzyc. A nawet nie wiem czy ktos z takimi dochodami dalby nam tu kredyt, przy tych kolosalnych cenach... Chyba, ze na jakas kawalerke...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pixiXX
skoro już jesteśmy przy temacie kredytów, to ja się podepnę i zapytam czy remortgage można przeprowadzić raz czy kilka razy? na przykład za 1.5 roku kończy mi się okres fixed, zakładając że nie opłaci mi się przeprowadzenie remortgage, ale za kilka lat przerobię conservatory na jadalnię, dorobię jeszcze jedną łazienkę, więc mam nadzieję że wartość domku się podwyższy i wtedy bym zrobiła remortgage czy taka opcja jest możliwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co to zmienia ze wartosc domu sie podwyzszy? oswieccie mnie bo ja zielona, czy wtedy musze cos wiecej doplacic bankowi, skoro wartosc wieksza to rata wyzsza? plis napiszcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pixiXX
kupiłaś dom na kredyt, po jakimś czasie wartość twojego domu wzrosła ( zakładamy że ceny nieruchomości poszły w górę) lub zrobiłaś jakąś dobudówkę,remont i to podniosło wartość domu wtedy robisz remortgage ( przekredytowanie) twój dodatkowy wkład który podwyższył wartość chaty, pozwoli na obniżenie stopy procentowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wxrost wartosci domu jest wlaczany tak jakby w twoj depozyt wlasny ,a wiec np. kupilas za 100k przy czym wklad byl 10k a wiec twoja pozyczka jest na 90% domu co jest wysoka pozyczka a wiec oprocentowanie jest wysokie, po 5 latach twoj dom jest warty 120k a, wiec twojawklad jest 30k(10k pierwszego depozytu i 20k ze wzrostu wartosci domu) , dom kupilas za 100k ,masz tearz 30k depozytu a wiec twoja pozyczka jest na 70% a nie na 90% co obnizy ci oprocentwoanie bo dla banku to jest juz mniejsze ryzyko ze nie dostana swojej kasy z powrotem. i dlatego wlasnie robi sie remortgage kilka razy bo wartosc domu sie zmienia ,nie tylko ze wzgledu na czaz ale jak jhuz pisano na remonty, extensions itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pixiXX
o właśnie, gościu dobrze to wytłumaczyłeś :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No cóż, będziemy musieli sprzedać wszystkich naszych murzynów. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zofia125
Na pewno są w UK jakieś porównywarki kredytów. Skoro w Polsce są - oto przykład www.ehipoteka.com.pl to z pewnością są też w UK - a nie ma lepszego sposobu na znalezienie odpowiedniego kredytu jak przez porównywarki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość empakson77
podbijam. tez mam w pko bp i polecam wziąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezeli zastanawiacie sie nad wIeciem kredytu w Polsce Wazne!! Do 1 lipca mozna w zł wniochy zlozone od 1 lipca musza byc w tek walucie w ktorej sie zarabia w tej sytuacji Ł wylacznie mBank. Zajmuje sie w PL kredytami hipotecznymi jak ktos sie zainteresowany zapraszam do kontaktu- ja ogarniam wniosek i dokumenty m.in experian raport odpowiednik polskiego biku (historia kredytowa) a Was tp nic nie kosztuje prowizja ktora i tal bylaby zaplacona w banku zamoast do babeczki w okienku w banku trafi do mnie. Robilem juz takie tematy woec jak ktos mysli o mortgage ale w polskim banku i na polska nieruchomość piszcie: andrzej.poczatek@sibila.pl. Pozdrawiam Andrzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BABA Z MOZGIEM W REKU
witam, kupilam dom 3 bedroom semi detached z ogrodkiem dwa lata temu, rata miesieczna kredytu to 200funtow plus oplaty, czy sie oplacalo?mozliwe ale to sie okaze za pare lat:/, pozdrawiam i zycze powodzenia wszystkim kupujacym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×