Facet zapomniał mi powiedzieć że jest GEJEM

Spotykałam się z kimś ponad 2 lata. Było jak w bajcie, myślałam że znalazłam swoją drugą połowe. Tak samo wrażliwy jak ja, zawsze mówiąc dokańczał moje zdanie, ktoś kto znał mnie na wylot. Tęskniłam za nim w każdej minucie, wszystko razem było łatwe i radosne. Tak właśnie mocno się zakochałam Moje szczęście trwało do wczoraj...Dowiedziałam się od pewnej laski, że jest gejem, ba nawet przedstawiła mi dowody że tak jest na 100%. Kiedyś miał partnera, widziałam zdjęcia i nie jakies zwykłe, kumpelskie. Zdjęcia z których jasno wynikało, że łączyło ich coś bliższego:( Możecie się domyślać jak się czułam/czuje...przepraszam za szczerość, ale zwymiotowałam jak się o tym dowiedziałam.. Zamiast być na niego wściekła, to d*pka usprawiedliwiam- może on jest na etapie poszukiwania swojej hmmm toższamości seksualnej. Nie wie w którą stronę pójść Nie wiem czemu to robie. Koleś mnie oszukał, wykorzystał Boshe, zakochałam się w GEJU Ma ktoś podobną historię?

Ja bym szczerze z nim porozmawiala,moze to byl fotomontaz dzisiejsza technika laska mogla byc na niego zla albo ktos wam chcial zrobic glupi zart Avjak nie to moze to byl jakis zaklaf i tyle szczera rozmowa to podstawa a jesli on sie przyzna to wspolczuje rozumiem co musisz czuc

Ja bym szczerze z nim porozmawiala,moze to byl fotomontaz dzisiejsza technika laska mogla byc na niego zla albo ktos wam chcial zrobic glupi zart Avjak nie to moze to byl jakis zaklad i tyle szczera rozmowa to podstawa a jesli on sie przyzna to wspolczu je rozumiem co musisz czuc

jezu nie w geju tylko w biseksualiscie KRETYNKO ;/ moj kumpela byl w zwiazkach z kobietami i facetami i zawsze kazal o sobie mowic ze jest BI a nie HOMO czy HETERO ;/