Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

I co którą z was mąż do pracy wygania a wy wolicie z głodu przymierać

Polecane posty

Gość gość

Którą z was mąż do pracy wygania,a wy wolicie z głodu przymierać i mieć w d***e rozwój dziecka? :D Pisałam już kiedyś,że mężowi z********anie na was nie jest na rękę. Tym bardziej jak jego wypłata nie wystarczy na jedzenie i rachunki,a dodatkowa wypłata obowiązkowo by sie przydąła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama coreczki
rozwoj dziecka nie polega na przynoszeniu wyplaty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trochę głodu jeszcze nikomu nie zaszkodziło, ale za to jaką figurkę mam ;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama coreczki
tzn dbanie o rozwoj dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozwój dziecka,a do tego potrzebne jest prawidłowe wyżywienie! A jak niektóre wolą z głodu przymierać,wraz z dzieckiem,to jaki ono ma rozwój? Żywiąc się czym? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Figurę zapewne masz,same kości na wierchu :P Ciężko nazwać to atrakcyjną figurą. Wystarczy zdrowo jeść i też można mieć figurę. Ale Ty nie wiesz co to zdrowo jeść,bo musisz się głodować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miłością się żywimy :D :D :D :D :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co powiecie na taka prace ktora ja teraz wykonuje. mma 30 lat skonczone studium ale co z tego. ROZNOSZE ULOTKI. z tego mam od.600-800zł na miesiac. mam czas na dom i nie musze sie martwic kto mi odbierze corke z przedszkola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie głupio wam tak siedzieć w domu bez użytecznie? Ja wiem,że innym wmawiacie,że ciągle poszukujecie pracy,ale rezultatów brak,że przykładacie wielką uwagę na wychowanie dziecka,które większą połowę dnia spędza po za domem(starsze dziecko),

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic nie muszę, chcę ;) A kości u mnie nie uświadczysz, mam kawał cyca i pupę, ale brzuch płaski i brak celulitu :P może zazdrosna jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja sprzątam
wstyd ulotki,wstyd sprzątanie,wstyd kasa według nie których. Dla mnie większym wstydem jest siedzenie w domu i pożyczanie u sąsiadów mąki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama coreczki
nie wiem czym sie zywicie wiem za to bze wszystko ma swoj czas a czas poswiecony dziecku nigdy nie jest czasem smarnowanym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co miałabym chodzić do roboty i tam siedzieć bezużytecznie, jak to mogę robić u siebie na fotelu z kawką w ręku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O co zazdrosna? Że z głodu przymierasz? Nie bądź śmieszna :P I o to,że mąż na każdym kroku Cię obgaduje,że jego żona d**y do pracy nie ruszy.... Czy o to,że dziecko masz pokrzywdzone,bo musisz mu odmawiać wiele rzeczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I zleciały się bezużyteczne,puste kobiety. Które mają cel w życiu:przesiedzieć w domu i biedę klepać :P Współczuje waszym sąsiadom,u których się zapożyczacie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karmiaca mamsia4165453432
mam wrazenie ze kobiety nie chce isc do pracy, co przyznam ze rozumiem zupelnie, bo jak maja harowac 8-10 godzin za nedzna pensje ktora i tak wystarcza tylko na oplacenie przedszkola czy tez nianki to sie zupelnie mija z celem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Karmiąca mamo. Ja rozumiem,że ktoś nie chce. Ale jednak co lepsze? Pracować na przedszkole i czynsz,czy zadłużyć siebie i dzieci z nie płacenia czynszu? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlatego ja roznosze ulotki. corka jest w przedsdzkolu a ja w tym czasie roznosze. za przedszkole place 200zł i tak cos mi zawsze zostaje ok.500zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karmiaca mamsia4165453432
jezeli zarabiacie wiecej anizeli kosztuje przedszkole to rozumiem, bo tu jest sens, ale jak ktos musi wynajac nianke za 1000 zl miesiecznie a zarobi 1200 zl... hmmm to przyklad,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdybym ja poszla do pracy na caly etat do sklepu- zarobilabym 1200zł. z zcego musialabym oddac 700zł na przedszkole i opiekunke dodatkowo.wiec zostaloby mi cos ok.500zł. teraz mam tyle samo po oplaceniu przedszkola. jaki sens wiekszosc dnia meczyc sie w pracy?????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego czepiacie się 1200 zł? Rozumiem,że kobieta mająca dziecko w wieku rozsądnym(przecież cała kafeteria o tym huczy,więc ich zabraknąć nie powinno) więc w wieku 30 lat powinna mieć jakieś doświadczenie,tak? Z doświadczeniem,nawet w barze,czy w sklepie można wyciągnąć 1500-1700 zł. Z czego dajmy opiekunce 1000 zł,zostaje wam 500zł(bardzo wazne,na opłaty). Zresztą nie mowa o małych dzieciach,lecz tych co chodzą do przedszkola,szkoły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale byś miała te 500 zł a teraz co masz? Ja zarabiam 1300 zł. 300 zł idzie mi na przedszkole i zostaje 1000 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak ktoś ma niemowlaka rozumiem,ale jak dziecko chodzi do przedszkola,albo gorzej do szkoły brakuje jedzenie to chore!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
'' O co zazdrosna? Że z głodu przymierasz? Nie bądź śmieszna jezyk.gif I o to,że mąż na każdym kroku Cię obgaduje,że jego żona d**y do pracy nie ruszy.... Czy o to,że dziecko masz pokrzywdzone,bo musisz mu odmawiać wiele rzeczy... '' Nie trafiłaś :P ''I zleciały się bezużyteczne,puste kobiety. Które mają cel w życiujezyk.gif rzesiedzieć w domu i biedę klepać jezyk.gif Współczuje waszym sąsiadom,u których się zapożyczacie jezyk.gif'' I znów pudło :D :D :D w życiu niczego nie pożyczyłam, ani nie ukradłam. Jak Wy pracujecie tak jak celujecie, to marnujecie tylko stanowisko pracy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego wiem ze 1200zł bo tak placa u mnie w miescie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może im wcale nie brakuje
A skąd wiecie że im brakuje? Moja mama od moich narodzin nie pracowała. Oboje stwierdzili,że wolą aby mama była w domu. Tata pracował fizycznie,miał swoją działalność, dość dobrze wszystko prosperowało. Nigdy mi niczego nie brakowało. Miesiąc po moim ślubie rodzice pojechali na urlop. Jak wracali mieli wypadek-wjechał w nich pijany kierowca tira. Tata zmarł w szpitalu. Miał 55 lat, mama 3dni po wypadku skończyła 50. Przeszła na rentę wdowią po tacie-dość porządną. Jako rencistka poszła do pracy-chętnie ją przyjęli. Ja byłam z dzieckiem w domu 3lata,ale po wychowawczym wróciłam do pracy. Syn poszedł do przedszkola. Najbardziej przeżył to mąż, bardzo bal się o małego, martwił się jak da sobie radę, żałował że nie zostałam w domu dłużej. Ja i maly dobrze znieśliśmy rozłąkę,bo już mnie męczył brak ambitnego zajęcia. Dobrze mi było z tym,że mama była w domu, ale ja bym tak nie umiała. Już pod koniec czułam się jak ptak w złotej klatce. Finansowo mogłabym sobie pozwolić na siedzenie w domu,ale emocjonalnie nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
praca, to oprcz pensji, zdobywanie doswiadczneia zawodowego i mozliwosc lepszej (lepiej platnej chociazby) pracy, to zabezpieczenie na starosc (emerytura), zabezpieczenie w razie choroby (renta), zabezpieczenie w razie smierci meza (kasa na zycie, chocby skromne) itd. Nie wyobrazam sobie, abym mowila swoim dzieciom jak wazna jest nauka i rozwoj wlasnej osoby......siedzac na kanapie i nie popierajac tego wlasnym przykladem. Bylabym hipokrytka. A dzieci sa madre :classic_cool: widza, obserwuja i wyciagaja wnioski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w pl nie ma pracy i normalnej płacy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
''bo już mnie męczył brak ambitnego zajęcia'' A co może być bardziej ambitnym zajęciem, niż kształtowanie nowej osoby !!!!!!!!!! Wypełnianie papierków w urzędzie, przekładanie towarów na półce, może wypisywanie recept ? A jeśli ktoś jeszcze wierzy że praca zapewni mu zabezpieczenie finansowe na starość, to szczerze radzę zweryfikować swoje informacje :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo znalazły się kobiety,które stwierdziły,że wolą skromniej zyć(bez atrakcji dla dzieci) albo i nawet głodem przymierać niż pracować. To jednakowo stwierdzamy,że biedę klepią,ale do pracy nie pójda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×