problematyka i koniecznosc studiowania

jestem po maturze ale nie wiem czy oplaca sie isc na studia? moze sie to okazac strata mojego cennego czasu. Wole isc na jakis kurs np masazystka stop i wiesc po tym kieunku dostatnie zycie na wysokim poziomie. Cieszyc sie szacunkiem spolecznym . A ksiazki i biblioteki to nie dla mnie. Lepiej juz isc na zakupy i sie wyluzowac. Co sadzicie o tym? ktos ma tak jak ja? z Checia poznam osoby myslace podobnie do mnie. Mysle ze masujac stopy bede dziewczyna sukcesu a wy jakim sukcesem mozecie sie pochwalic?

Po cholerę zakładasz ciagle te same tematy? :O chcesz to idź na kurs masowania stóp i nie zawracaj nam głowy

ja jestem sprzedawycznia w sklepie

chce pogadac z ta dorodczynia finansowa zalezy mi na tej rozmowie

a po za tym z checia wyslucham waszego zdania

studia sa fajne! przeciez najlepszy czas ja jestem menadzerem w kfc

tak , na pewno po kursie masowania stóp będziesz kimś kiedy jest pełno kosmetologów po takich kursach ... tyle ,że dla nich to tylko kursy dodatkowe...teraz prawie od każdego wymaga się studiów chyba ,że od panów na budowie czy mechaników np to nie ,ale to chyba nie do końca dla ciebie.

a ty kim jestes gosc? jakie imie i zawod

ja jestem krawocowa i dobrze mi z tym

a po co ci moje imie i zawód? jestem po studiach i pracę mam całkiem niezła , niczego mi nie brakuje...

glupie prowo 2/10, wymyśl coś lepszego...

ja narazie sie ucze ale na studia ide