Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kalina8924

Osoba chora psychiczna a związek

Polecane posty

Gość gość
to było oczywiście do gościa od sterylizacji 01:53. Szkoda, że twoja mama nie dokonała na tobie aborcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu_10_osob_ukradlo_spacje_
nie ma zdrowych psychicznie sa tylko niezdiagnozowani. gdyby nie to forum to tez myslalbym ze jestem zdrowy psychicznie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalina8924
Nie planuję dzieci, więc po co ta dyskusja w ogóle. Chciałabym mieć jedynie zaufaną, sprawdzoną osobę, która pokaże mi, że mój stan jest do wyleczenia. Brakuje mi ludzkiego ciepła, wyrozumiałości, oddania, empatii...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość od sterylizacji
chodzi mi właśnie o dzieci, które mogą być następstwem związku, którego tak pragnie autorka. Chyba że to chodzi o "biały" związek, wtedy dzieci się nie pojawią. Ich mi najbardziej szkoda. Chcę by dzieci miały zdrowe matki i nie musiały patrzeć (tak jak autorka na przykład) na ich samobójstwa czy inne szaleństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi tez strasznie brakuje kogos kto by byl przy mnie, nie chce zeby ktos rozwiazal moje problemy, tylko kogos,kto mnie wyslucha, przytuli i zaakceptuje. Od dziecka mam problemy z depresja ale umiem sie maskowac zadziwiajaco dobrze.. Nie chcialam nigdy sprawiac problemow wiec zamknelam sie w sobie i nikt mnie tak naprawde nie zna. Ale pewnie tez nikogo nie obchodzi moja osoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja mam problemy z depresją dopiero od paru lat i jest ona związana z konkretnymi zdarzeniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalina8924
Tak naprawdę to poza tym, że jestem chora, nie różnię się od reszty dziewczyn w moim wieku. Też lubię iść do kina, na piwo, wybrać się na rower, pośmiać się, obejrzeć ciekawy film czy przeczytać dobrą książkę. Są dni, kiedy tryskam życiem i jestem pełna planów na przyszłość. Zresztą, o mojej chorobie nie wie praktycznie nikt. Na uczelni udaję wesołą i towarzyską, nie jestem też zaniedbana itp. Może jedynie w stosunku płci przeciwnej cec***e mnie znaczny chłód i bojaźliwość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do psychopaty: nie jest powiedziane, że dzieci będą miały podobne skłonności. Matka może mieć depresję, ale dużo miłosci, a wtedy dzieci będą całkowicie zdrowe. A twoje chcenie wsadź sobie do d**y. Nie twoje zycie, nie twoje sprawy, a wpis o sterylizacji kwalifikuje cię do psychiatryka. Naziści mieli podobne pomysły i wszyscy w końcu zostali osądzeni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalina8924
Gość - mam identycznie. Mając chorą psychicznie matkę wiem, że odgrywanie psychologa często przerasta nasze możliwości i czyni życie osoby towarzyszącej niezwykle trudnym. Dlatego zależy mi jedynie na wsparciu, miłości i akceptacji, no i pewnego rodzaju motywacji. W swoim otoczeniu brak mi kogoś takiego, zresztą, jak już wyżej napisałam, jestem osobą bardzo skrytą i nie potrafię obnosić się ze swoimi problemami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam zaburzenia emocjonalne i związek, który systematycznie obracam w ruinę i nie potrafię tego zastopować. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Więc ja bym raczej odradzała związek, zanim nie poradzisz sobie sama ze sobą... Ja ównież myślałam, że mój Mężczyzna będzie dla mnie bodźcem do zmiany, ale niestety- to tak nie działa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość od sterylizacji
nie powiedziałem, że dziecko samobójcy też popełni samobójstwo. Może za to popaść w nałogi, problemy z prawem, chorobliwą nieśmiałość lub moczyć się w nocy do późnej starości - właśnie dlatego i tylko dlatego, że znalazło wykrwawioną matkę w wannie. Uczepiłaś się tylko tej nieszczęsnej "sterylizacji", którą posłużyłem się na samym początku i dalej już nie czytasz, jestem psycholem, trzeba mnie zwyzywać i zniszczyć. Jest tylko jedno ale. Twoje ataki zwisają mi dorodnym kalafiorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalina8924
A on jest dla Ciebie wsparciem? Rozmawiacie o Twoich problemach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, jemu nic nie mam do zarzucenia, jednak stresuje mnie to, że go jakby "obarczam" sobą i powoduje to u mnie dodatkowe "jazdy".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalina8924
Moja matka żyje, odratowano ją dzięki Bogu. Ale mimo upływu lat i pobytu w psychiatryku jej stan nadal nie jest zbyt dobry. Nie pracuje, ciągle śpi, a gdy już się obudzi, mówi, że się obwinia i pyta, czy zrobiła mi kiedyś krzywdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalina8924
A nie myślałaś o dalszym leczeniu? Może to byłoby jakieś rozwiązanie? Ja zresztą też zastanawiam się nad nim, chociaż po tylu terapiach mam wątpliwości. Myślałam, że na zawsze już wyjdę z dołka, a tak się nie stało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do psychopaty. Może być tak jak to opisałeś, pewnie znasz to z autopsji, a może takie dziecko też być wspaniałym dobrym i zrównoważonym człowiekiem. Nie ma powodu sterylizować matki ani zabraniać jej związków dlatego, że ma depresję. Jeśli dobrze trafi, może to jej depresję uleczyć. Jeśli źle, np. na kogoś takiego jak ty, to odizolować czy sterylizować należałoby właśnie ciebie. Pisałeś o sterylizacji i się z tego nie wycofałeś a dalsze elementy dodałeś dopiero jak ci to wytknełam. Jesteś wrednym krętaczem i dobrze że nie wychowujesz żadnych dzieci bo na pewno nie byłyby zdrowe psychicznie. To ty jesteś zagrożeniem dla ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_123456
Byłam u psychologa, ale jakoś nie umiałam się dogadać... myślę o tym, by spróbować jeszcze raz, ale stać mnie tylko na NFZ. A Ty leczyłaś się z NFZ czy prywatnie? (Tu udzielają się jeszcze inni goście, ja jestem od tych zaburzen i faceta)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalina8924
Spokojnie, akurat Ciebie identyfikuję:) Odpowiadając na Twoje pytanie : tak, leczyłam z NFZ. Ośrodek "Feniks" w Katowicach. Byłam tam na terapiach grupowych, wspomaganych lekami, i mój stan znacznie się poprawił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehuehue
i wszystko sie wydało, kalina reklamuje ośrodek feniks :d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehuehue
psycholodzy mają MAŁO KLIENTÓW, więc muszą sobie pisać wątki jako osoby chore psychicznie. Świetnie zresztą sprawdzają się w tej roli. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalina8924
Jaka znowu reklama. Piszę po prostu o tym, gdzie się leczyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehuehue
od początku brzmiałaś jakoś fałszywie a teraz wyszło szydło z worka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalina8924
Dla takich jak Ty wszystko jest prowokacją, ale nie obchodzi mnie to zbytnio. Więcej komentować nie zamierzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehuehue
prowokacją, kryptoreklamą. Psycholodzy nie mają żadnej etosu i są nieuczciwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu_10_osob_ukradlo_spacje_
przeciez psychologie studiują w wiekszosci osoby ktore maja jakis problem psychiczny to nie ma sie co dziwc ze doskonale chorych udaja :D trzeba te reklame docenic 3 strony pisanai ci od jezykow obcych w max. 2 poscie sie zdradzaja reklama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehuehue
;):D ja jestem od języków obcych a jeszcze sie nie reklamowałam. Może to błąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehuehue
ale teraz sprawdziłam i widzę że to centrum jest na Witosa. Już kiedys widziałam na forach kryptoreklamę tego osrodka, też w formie wątku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalina8924
Nie jestem psychologiem, to raczej wy cierpicie na nadinterpretację. Napisałam tutaj z poważnym problemem, z którym sobie nie radzę, a zostałam posądzona o bycie jakimś trollem reklamującym psychologów. Dobre sobie. Trochę przykre, napisałam tu szczerze o wszystkim, co mi leżało na sercu, ale wpieprzył się jakiś pomarańczowy anonim, który ani razu się nie wypowiedział w temacie, a śmie mnie oskarżać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kłamcie kłamcie, zawsze coś z tego zostanie :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×