Ogromnie zaluje wyjazdu do Anglii

Wyjechalam do UK po skonczeniu liceum i zdaniu matury. Przyjechalam tu do chlopaka. Prace mialam, ale na czarno, po znajomosci i za grosze. Teraz nie moge znalezc nic, kompletnie nic! Angielski znam, ale co z tego... Na studia tutaj mnie absolutnie nie stac! Z pensji chlopaka, mimo, ze nie zarabia bardzo malo stac nas w tym drogim miescie tylko na podstawy (czynsz, bilet, rachunki i jedzenie). Mam dosc siedzenia na d***e... Co ja mam zrobic? Wyslalam setki CV, roznioslam gdzie sie dalo, pytalam niemal wszedzie... Nie chce dluzej pracowac nielegalnie i nadal nic z tego nie miec. Nie mam pojecia co robic. Jestem w d***e! :( Co Wy byscie zrobili bedac mna? Czy powrot do Polski ma sens? Tutaj i tak mnie chyba nic nie czeka. Niewykwalifikowane osoby maja tu dzis strasznie ciezko, bo nie ma dla nich pracy, a bedzie jeszcze gorzej, jak zjada sie obywatele Rumunii i Bulgarzy...

przeciez tutaj na studia dostajesz kredyt. poczytaj sobie na student finance

Tak, ale musze tez z czegos zyc. Nie chce wiecznie pasozytowac na chlopaku...

No a w UK nie ma jakichś kursów zawodowych czy czegoś takiego - nie musisz przecież od razu iść na kosztowne i długotrwałe studia.

zdobycie zwyklego zawodu da ci wiecej tutaj jak ukonczenie studiow rozejrzyj sie za kursami pol rocznymi wybierz cos co cie interesuje miedzy czasie pracuj na czarno aby miec kase