Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

PYTANIE O KOTA POMÓŻCIE PROSZE

Polecane posty

Gość gość

Od kilku lat jeżdze na wakacje na wies i rok temu przybłedała się tam kotka. W tym roku istnieje możliwość zabrania jej ze soba do miasta. I tu rodzi sie pytanie czy kota ok 2 letniego można zabrac do miasta? Czy nie zrobilibysmy jej tym krzywdy? Gdy mieszkalismy na wsi caly czas z nami byla spała u nas w domku i sprawiala wrażenie ze idealnie wpasowalaby sie w mieszkanie. Planujemy zakup szelek i gdyby je zaakceptowala czekalyby ja dlugie spacery ;) Zbliza sie zima i niestety nie bedziemy mogli jej juz dokarmiac. Dlatego zastanawiamy sie czy dobra opcja jest jej zabranie i stworzenie jej cieplego domku :) Prosze o pomoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprobuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thayger
Absolutnie odradzam, załatw sobie małego kociaka jak chcesz go do miasta do mmieszkania, taki wiejski co lata całe dnie po łąkach poluje na myszy kury itp zdemoluje ci cały dom, a mały kot co będzie od małego w domu przyzwyczaji się bez prproblemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czemu nie kot moze sie łątwo przystosowac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja przygarnelam niedawno biala kotke ktora sie blakala po ulicy, siedziala pod barem, dokarmiali ja tam.. bardzo lubila skakac po stolach, jesc ze stolu resztki od klientow.. tez mialam watpliwosci.. w domu jest aniolem, nie niszczy, dogadala sie z moim kociakiem idealnie - pierwsze 2 dni byly niespokojne ale na 3ci dzien juz byli zakolegowani ze tak powiem a teraz po tygodniu juz tylko sie bawia, ocieraja noskami i w ogole Mloda ( nie wiem ile ma - ale jest juz doroslym kotem ) spi z nami w pokoju, nie skacze mi po meblach, bardzo lubi sie przytulac, je z miski mojego kota, maja wspolna kuwete - na poczatku byly 2, ale ona i tak wolala sie zalatwiac u niego wiec zostala jedna - znalazla sobie coprawda nowy drapak - dywan, ale mi to tam nie przeszkadza - moze ta tez sie tak szybko przyzwyczai do nowego miejsca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bierz tego kota ze sobą, nie zastanawiaj się, koty są super, jak będzie chciala na dwór, to pprowadzisz ją na smyczy, jeśli masz chociaż troche zieleni, to może za jakiś czas będziesz mogła wypuszczać ja samodzielnie, ale dopiero po iluś spacerach na smyczy i po zapoznaniu z okolicą i oczywiście podwiązaniu jajników.... ja mieszkam w Białymstoku, w bloku 4 piętrowym, jest tu parę drzewek, jakieś krzaczki, i moja kotka wychodzi samodzielnie na dwór wieczorem codziennie oprócz zimy i wraca codziennie rano, czasami chodzimy na spacery wokół bloku, ona chodzi za mną bez smyczy... oprócz niej są tu też inne koty, które też wychodza i wracają, nawet śmieję się, że Pusia ma chłopaka :) także jak kot się przyzwyczai i jest w miarę mądry, to moze mieszkać w bloku i wychodzić i wracać... warto spróbować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja z 6 letnim przeprowadzilam sie do miasta, tylko to moglam zrobic lub zostawic go na pastwe losu, najpierw byl smutny ale teraz jest zadowolony. przynajmiej tak wygląda a ma juz 16 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście, ze jest duuuza szansa, ze sie przyzwyczai. na bank sie przyzwyczai i bedzie ok. nie zastanawiaj sie tylko bierz! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×