kto nie spi

leniwiec.... a moze ty nosisz nieciekawa bielizne, dlatego ona spi

Powiedz mi tylko jak często sie kąpiesz,jak zmieniasz bieliznę bo u facetów to troche jest nie tak:D

Ja też specjalnie senna nie jestem ;) a tekst z przynoszeniem majtek przez kochanka jest po prostu mistrzostwo świata :D

Pisać mogę o czym chcę. Znam ją 28 lat i nigdy jej nie ciągnęło do seksu. Tylko przez pierwsze 10 zasłaniała się zasadami, przez kolejne 5 strachem przed ciążą a od 13 ma mnie po prostu w doopie.

Ruda euforiaa--siemanko caluje raczki madame )) A co innego mogłoby być jak spełnia wszystkie warunki higieny ten doświadczony?:D

Kąpię się codziennie, myję praktycznie po każdej wizycie w toalecie, gacie zmieniam też codziennie, pod pachami jestem wydepilowany i używam dezodorantu, więc ode mnie nie capi. Niekoniecznie codziennie się golę na gębie, ale nie rzadziej niż trzy razy w tygodniu.

A że łóżko jej się zbudziło? Jutro jak tylko wrócisz do domu,przyciśnij twarzą do ściany,zadrzyj kieckę i dogódź...żoneczce....na mnie działa ..

Jedni nazywają takie kobiety zimne ryby inni że mają kozią ci.pu.sie. A pomagasz jej w gospodarstwie domowym?Może być zmęczona.

wypada nam ci wspolczuc ;) ..... zespolowo jak rozumiem twoje majtki sa okej, tylko zony brzydkie.... hmmmm .... istnieje takie prawdopodobienstwo, ze zmienia je na piekne przy kochanku.... szczodry musi byc ten kochanek... a ty skapiradlo ;) ... w ciagu 28 lat zonie majtek nie kupic.... wstyd

Podobno jest dużo kobiet, które całkiem dobrze obywają się bez seksu, tylko ich nie ma na kafe, bo dobrze obywają się bez seksu i tym się nie chwalą.

Być może jest po prostu aseksualna, jak zresztą Doświadczony sam wspomniał. Zna ją tyle lat, więc nie sądzę by mógł aż tak się mylić. Gdyby ochota na seks nagle zniknęła to owszem- pewnie byłby to kochanek, ale skoro to działo się tak płynnie, to chyba ślepy nie jest i widzi co się dzieje. Bywają takie kobiety, których libido jest równe zeru i choćby mężczyzna nie wiem co robił, to nadal pozostaną oziębłe.

O ja pieeeeerdziu z tymi majtosami hahahahahahahahhahahaha

:D

Coraz ciekawiej się robi na tematach:-) , tyle powiem.

Ma cały kosz pięknych, seksownych majtek, tylko w ogóle ich nie nosi, bo używa zwykłych, bawełnianych obleśniaków. Nie mogę jej przyprzeć do ściany, bo dzieci patrzą. Dużo prac domowych ja wykonuję, dzieciakami też się zajmuję. Ona praktycznie tylko zarabia i organizuje logistykę co trzeba w domu zrobić.

Rozumię jakby kwiatków nie kupował ale bieliznę?? Toż kasę daje i kupuje sobie .Który chłop ma pojęcie o rozmiarach??:D

doswiadczony, czy nie.... moze przy okazji wylazl nam temat przedmalzenskiego wspolzycia seksualnego .... chyba, ze jednak kochanek ma gest

Ruda euforia, to nie zmienia się płynnie. Ona NIGDY nie chciała się seksić. Zawsze były jakieś powody, by tego nie robić. A ja, głupi, wierzyłem, że będzie lepiej. Że będzie lepiej po ślubie, że będzie lepiej jak przeprowadzimy się na swoje, że będzie lepiej po "30", że będzie lepiej po "40". Po "40" przejrzałem na oczy, ale życie uciekło.

Paranoja z tymi rozmiarami staników jest.Teraz nie wiem czy facet ma pojęcie.Kiedyś było prosto kupić a teraz cholera by mnie brała :D

aaaaa... nie wiedzialam, ze w domu lezy odlogiem tyle koronkowej bielizny :) ... znaczy zona jest nie tylko oszczedna, ale i leniwa .... a moze ma alergie na koronki? :)

Wyjątkowy przypadek.Toz tak ją kochałeś że nie domyślałeś sie??Ile miałeś kobiet przed małżeństwem?

Majtki bym kupił, stanika zdecydowanie nie, bo różnią się rozmiarówką między firmami. Wiem, że będę chłopakowi swojemu kładł do głowy, że jak dziewczyna nie da przed ślubem to i nie da po ślubie.

Chłopie ! Dzieciom na kino daj i tyle... Coś mi mówi,że Ty wcale jej nie chcesz , a oziębłość to wymówka...

Gościu zone ma g*****ć.Ochuujałeś z radości??:(

Tylko tę jedną, a raczej żadnej. Byłem wychowany z zasadami i dlatego jej zasady wydawały mi się naturalne.

gw.ał.cić ośle pały głupieją z tą cenzurą:(

Jak nie po dobroci , to trzeba po sile :-P... A tak na serio to w tym cały jest ambaras, żeby dwoje chciało naraz . Nie da się inaczej. Albo dwoje ludzi dobierze się pod względem sexu , albo doopa z tego wychodzi. Ja tam mało rozumiem takie kobiety , które przetrzymują facetów. Potrzeby to potrzeby . Trzeba je coraz spełnić i zaspokoić , nawet jeśli kobieta nie ma za dużej ochoty.

Ok nigdy. Ale na początku zapewne "jakiś" seks był, prawda? Domyślam się, że niezbyt częsty i zdawkowy, ale jednak, aż w końcu zaniknął. Prawda taka, że jeśli na początku jest kiepsko, to później lepiej nie będzie.

Tutaj wielki błąd zrobiłeś.Kosciól takiego zachowania nie toleruje i masz jak w banku rozwod nie mówiąc o cywilnym.

powiem tak.... zaloz z pendziorem stowarzyszenie "walczacych o prawo do seksu z wlasna zona" ... nie musicie miec zadnego kapitalu, bo to nie fundacja ... z czasem, jak przybedzie czlonkow ;) za zebrane skladki bedziecie mogli sobie uzyc na boku