czy przeszkadza wam że Polska jest coraz bardziej liberalna

do wyborów zostało jeszcze tyle czasu, że Platforma może jeszcze nawet jak łódź podwodna pływać. A ja myślisz, że Polacy są tak głupi jak Węgrzy by wpaść w nowy totalitaryzm, toś głupi

Krzywa nóżka do garów a nie będziesz p..... Polacy już raz Kaczkę wybrali i bardzo dobrze że to zakończyło się. Mohery i była komuna są na wymarciu. Tak ty drogi Maciusiu. Bo prawdziwy facet nie wkleja zdjęć na damskim forum to co robi w kuchni. Krzywa nóżko.

ty człowieku masz jakiś zawężony horyzont, tak jakby w Polsce była tylko Platforma i PiS. Cóż znaczą te klerykalne , wodzowskie partie. Licza się partia w która ma w swoich szeregach bogatych ludzi jak Ruch Palikota, czy SLD, a nie bidacy pełowscy czy pisiorki.

Osobiście mam dość miesiączki smoleńskiej i totalitaryzmu katolickiego. Z Polski państwa kościelnego nikt nie pozwoli zrobić. Maćku nie denerwuj się. Ludzie sobie z ciebie jaja robią bo w sumie jesteś dziwny więc.... nie dziw się.

robisz ten sam błąd co napuszone do granic możliwości pisiory w tv, sondaże, możesz kobyle o d*psko rozbić, pokazują obraz tak wąski że tylko chyba głupi w nie wierzy

Zbiórka Radia Maryja. Na poczatku 1997 r. rozpoczęły się niezależnie dwie zbiórki na ratowanie bankrutującej Stoczni Gdanskiej. Najgłośniejszą prowadził o. Tadeusz Rydzyk i jego Radio Maryja. Rydzyk nie miał zezwolenia na zbiórkę publiczną i nigdy się z niej nie rozliczył. Ani złotówka nie trafiła też do Stoczni. Rydzyk zbierał pieniądze i świadectwa udziałowe narodowych funduszy inwestycyjnych głównie od słuchaczy Radia Maryja i w parafiach. Wg różnych żródeł zebrał od kilkudziesięciu do ponad 100 milionów dolarów oraz od 600 tys. do 1 mln świadectw udziałowych narodowych fuduszy inwestycyjnych. W 2006 r. ujawniliśmy losy części zebranych od słuchaczy świadectw NFI. Dziennikarze "Gazety Wyb" Marcin Kowalski i Piotr Głuchowski pisali "Ks. Rydzyk przekazał współbratu- o. Janowi Królowi. Ks. Król zaangażował pełnomocnika, który miał korzystnie wymienić kwity na pieniądze. Były prezes firmy konsultingowej i wykładowca w Nigerii inż Aleksander R. całymi torbami dostarczał papiery NFI- często opisane "dar dla Radia Maryja"- do małego warszawskiego biura maklerskiego Eastbrokers. Maklerzy zamieniali je na akcje, którymi o.Król i jego pełnomocnik dalej obracali- bez wielkiego powodzenia. Ich najbardziej spektakularną wpadka była inwestycja była inwestycja w szczecińską spółkę ESPEBEPE. Ks. Król i Aleksander R. kupili w sumie 34% firmy. Stracili wszystko. Po ogłoszeniu upadłości spółka została wycofana z giełdy. y x takiej Polski i z takimi ludźmi, którzy chcą być ponad prawem to ja nie chce i pewno większość Polaków

sam sobie emigruj do Watykanu, poznańska pyro