duza krotkowzrocznosc a zwolnienie wf

Witam mam taka sytuacje ze moja mlodsza siostra ma duza krótkowzrocznosc, jest to u nas w sumie rodzinne bo ja też mam, (ojciec tez i ogolnie cala jego rodzina) ale nie aż tak wysoką. Ona ma bodajże -6 albo i nawet troche wiecej i ciagle sie poglebia. Ostatnio mowila mi, ze ponoc z taka duza wada mozna poprosic o zwolnienie z wf chociazby ze wzgledu na ryzyko odwarstwienia sie siatkowki oraz ogolnie ze ona po prostu bez okularow nic nie widzi. Czy to mozliwe? Do jakiego lekarza sie udac po takie zwolnienie, czy wystarczy isc do rodzinnego, czy trzeba do okulisty? Czy lekarz moze odmowic wypisania zwolnienia w takim przypadku?

podbijam i nie mowcie prosze ze jest leniem grubasem itp. bo zawsze byla dobra z wfu, ale taka wada jest duza ja ja doskonale zrozumiem bo mam -2,25 i mnie to meczy a ona ma o wiele wieksza!! cwiczyc moze we wlasnym zakresie zeby calkowicie nie rezygnowac z ruchu, ale chociaz jakies zwolnienia na cwiczenia takie typowo silowe, podnoszenie podciaganie itp ?

-6 nie jest przeszkodą. mam -6,5 i trenuję.

zaświadczenie od okulisty , że taka wada jest wskazaniem do zwolnienia z zajęć, mój syn ma - 6 i dostał takie zaswiadczenie , nie wolno mu dzwigac cięzarów , robic przewrotow itp.

a czytales kiedykolwiek o ryzyku odwarstwienia sie siatkowki? w sumie zalezy co trenujesz, moim zdaniem takie wady powinno sie uznawac, lekko mowiac, za "przeszkode". oczywiscie jak juz bedzie starsza planuje zrobic sobie korekcje wzroku, jednak brakuje jej troche lat (ponoc od 21 mozna?) to do tego czasu juz pewnie bedzie miec -10..

do od Oliwiera: w takim razie trzeba sie bedzie przejsc do okulisty i zapytac, chociaz u nas w miescie sa same francowate babki wiec obawiam sie ze moga sie nie zgodzic :P kiedys bylam u jednej z zapaleniem spojowek, myslalam ze mnie zje.w tym gabinecie :/

trenuję od lat taniec towarzyski, udzialy w turniejach, treningi sa na pewno bardziej wyczerpujace niz zwykly wf . Nosze soczewki. O tym , czy wada wzroku siostry ( moze nie tylko krotkowzrocznosc) jest przeszkoda,powinien zadecydowac lekarz okulista

niech idzie do okulisty, zrobi jej badanie dna oka

dobra dzięki, wyślę ją do okulisty i zobaczymy :)

ja miałam zwolnienie z wf z powodu duzej wady. Przepisała bez problemu, powiedziała, że mi się nalezy. WIęc czym prędzej do okulisty. Rozumiem ją wiem, jak to jest na wf ćwiczyć prawie nic nie widząc;/

Mam -7 dioptrii i zawsze miałem zwolnienie od lekarza okulisty z w-f. Od IV klasy miałem -0,75, potem wada pogłębiała sie (najmocniej w gimnazjum, bo najszybciej rosłem - w jeden rok z -2,25 do -4,0 dioptrii!) Od 2-3 lat wada na szczęście się nie pogłebia. Zwolnienie u lekarza nigdy nie stanowiło problemu i było akceptowane przez nauczycieli zarówno w gimnazjum jak i w LO. Takie zwolnienie warto mieć, bo na w-fie przeciąża się wzrok, a bez okularów przy wadach dużych czy nawet średnich (-6,0) jest bardzo niekomfortowo.