Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość musi być mój

Miłość do szefa

Polecane posty

Gość musi być mój

mam problem.Zakochałam się w szefie- 29 lat, przystojny, bogaty. Jest tylko jeden problem 20 lipca tego roku wziął ślub. Kocham go. Chce żeby był ze mną. Uwielbiam być w jego towarzystwie. Prawie mu komplementy a on odpowiada tylko ,,Dziękuje\". Nie wiem co zrobić. Kocham go. Co zrobić żeby był ze mną? W poniedziałek wraca do pracy tęsknię za nim każdego dnia, myślę o nim. D Boli mnie to wszystko. Ona przychodzi do firmy ten robi jej kawę i przynosi jakby rąk nie miała. Odprowadza ją do wyjścia oczywiście musi być długi i namiętny pocałunek cholera to nie budel to firma. Co jakby ktoś wszedł. Co mam zrobić żeby go zdobyć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sziwa panna mloda
namietne pocalunki kojarza ci sie z burdelem? :D to ty chyba nigdy w burdelu nie bylas :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musi być mój
A Tobie niby z czym się kojarzą namiętne pocałunki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale jestes glupia :-) facet świeżo żonaty a Ty już chcesz małżenśtwo rozwalać. pilnuj się by cię nie zwolnił. tępa dzida

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Opisz zone. Opisz siebie. Opisz relacje szefa wzgledem ciebie. Ciezko cos doradzic. przedstaw sytuacje lepiej. A nie, ze go kochasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musi być mój
Ona mieszkała kilka bloków dalej niż ja. Widziałam jak po nią przyjeżdżał, całował pod blokiem (dziecinne to), odprowadzał ją. Bolało mnie kiedy widziałam jego wchodzącego z nią z klatki rano wiadomo co robili. Często go spotykalam jak on wychodził zawsze przychodzi pierwszy do pracy. Ja nie mam prawka. On jechał prosto do firmy a mnie nigdy nie zaproponował żebym poleciała z nim musiałam się tluc tranwajami. A jeździ zawsze sam bo ona miała swoje auto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sttejsi
wiesz co, zostaw go w spokoju. ma żonę kocha ją więc Ty jesteś 5 kołem u wozu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale znasz go dobrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musi być mój
Jego żona. Nie maluje się, nie chodzi w szpiokach, włosy do lopatek, stomatolog z swoim gabinetem pewnie z jego kasy, kobieca figura tzn cycki dość fajne, pupe ma,płaski brzuch, ciągle uśmiechnięta. Ja zawsze się maluje, krotkie włosy, sympatyczna. Nasze relacje jest bardzo zimny w stosunku do wszystkich pracowników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ej a czemu twierdzisz, ze go kochasz? Pewnie sie delikatnie zauroczyles tylko;)? Jak tam Twoja sytuacja? Dawno nie mialas chlopaka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musi być mój
Od 2 lat się w nim kocham. Z facetem mi się nie układa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sttejsi
chcesz rozwalić małżeństwo bo tak ci się chce... Bożę, ale z Ciebie zołza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale to musisz zapomniec. Jak nie dasz rady to nie wiem , prace zmienic skoro on ma kobiete.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musi być mój
Nie chce zapomnieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musi być mój
Chce z nim być. Chce dać mu szczęście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale sama widisz, ze to bez sensu;) To zobacz. Zauroczylas sie facetem, wyidealizowalas go. Wydaje Ci sie zebys byla szczesliwa z nim. I moze bys i byla tylko on wybral inna kobiete na matke swoich dzieci. I pozwol im byc szczesliwymi;) Poczujesz sie lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sttejsi
no niestety. daj spokój .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musi być mój
Ona nie da mu szczęścia, nie kocha go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A skad wiesz, ze go nie kocha;)? Moze go jednak kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musi być mój
A jakie mam dowody że go kocha. Że jest szczęśliwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musi być mój
Bawi cie to ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musi być mój
Podnieca mnie ta jego osuchlosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o Boże... znowu TY!! Idź do psychiatry, bo już nawet psycholog nic na to nie poradzi. Szkoda, że nie dodałaś, że jesteś w ciąży, może wtedy czytelnicy kafe poradzili by Ci co innego.. np żebyś się zajęła sobą i Twoim nienarodzonym dzieckiem, które spłodził Ci twój partner. Daj już spokój, no daj spokój z tymi nudnymi tematami. I nie próbuj po raz setny udowadniać, że nigdy wcześniej nie zakładałaś takiego tematu na kafe!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musi być mój
Jak wyobrażam sobie jak on ją bzyka to mnie szlak trafia. Taki świetny facet i to coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musi być mój
Poroniłam. Pęcherzyk był pusty. Leżałam w szpitalu a on nawet nie zadzwonił do mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o koorwa to znowu ta psychiczna x powinni cie w trybie natychmiastowym wypiertolic z pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a niby czemu miał do Ciebie dzwonić? Raczej nie słyszałam o przypadku, gdzie szef wydzwania do pracownicy z powodu poronienia. Wręcz byłoby to niestosowne. Naprawdę daj spokój sobie z żaleniem się na kafe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musi być mój
Na szkoleniu w lipcu przed ich ślubem byli razem. Zachowywali się nie stosownie. Wyszliśmy na spacer po mieście. Kupił sobie dwa inne lody zjedli po pół i się wymienili fuj a on tak po prostu lizal tego loda, zelka jej z buzi wyciągał językiem do swojej buzi. Cały czas trzymał ją w tali, calowali się namietnie, ona nakupowala sobie bielizny erotycznej. Pili nawet tego samego drinka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cóż, finał będzie taki że się chłop zjarzy i z roboty wylecisz. I w sumie słusznie, po co sobie jakieś nadzieje robisz skoro widać że zakochany, świeżo po ślubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×