Nie staje mi

Mam 30 lat i jeszcze nie miałem kobiety!!!!! Więc postanowiłem iść do prostytutki żeby w końcu uprawiać sex!!! Bylem i zawiodłem za nic nie mógł mi stanąć to już 3 raz w ciągu 4 lat!!!!! Wiem że to jest śmieszne ale staje mi wieczorami w dzień tylko jak idę do prostytutki to nie chce nawet jak mi francuza robi bez zabezpieczenia!!!! Co mam robić jestem na skraju załamania

IDz do psychologa. Cos zle z toba.

włóż ołówek:D

Za bardzo się stresuje podczas stosunku nie wiem jak się odstresować!!!

prostytutka powinna jako fachowiec umieć spowodować tobie dobrze,nerwy ciebie zżerają,za każdym razem większe i masz efekt,sex musi byc z zaskoku,wtedy wypali,potem juz z górki

O to chodzi że boje się wejść w jakiś związek by nie narobić wstydu!!! U prostytutki też wstyd ale nie taki niż przy normalnej dziewczynie!!! Gejem nie jestem bo na gejów nie mogę patrzeć!!!

ziomus a musisz o tym myśleć? daj sie ponieść niech górę wezmą instynkty nad niczym się nie zastanawiaj. Nie masz tak,że jak jesteś podniecony to nic wokół się nie liczy? Napalaj się na ta laskę,zwróć uwagę na jej kształty ,napawaj się tym jaka jest piękna,spójrz na jej cycki,tyłek,przecież Ona chce żebyś ją brał

chciał rad i poszedł:O

im wiecej bedziesz o tym myslec tym bardziej bedziesz sie w to pogrążać, hmm nie chodz po lekarzach bo tylko na marne stracisz kase, nie kupuj zadnych specyfikow bo i tak nie pomoga .... a ty wpadniesz w dola jeszcze bardziej. Moja rada to - postaraj sie do wszytskiego podejsc na luzie nie teraz to innym razem , skoro staje ci nie jestes chory a chodzi tu o twoj "stop" ktory miesci sie w twej glowie. Musisz nie bac sie zwiazku to po 1wsze po 2gie znajdz fajna Kobiete o ktora trzeba zabiegac ktora pozwoli Ci siebie poznac ( takie dziewczyny sa zyciowe) musisz sie do niej przyzwyczaic , przywiazac, poznac ... a jak juz za przeproszeniem bedziecie kolo siebie bekac i gadac przy obiedzie o porannej kupie dla smiechu nie bedziesz sie bac niczego a maly bedzi ci stac jak pochodnia gondoru ( uwierz mi na slowo i tyle) , po prostu ty musisz wiedziec ze jak nie wyjdzie za 1wszym razem bedzie 2gi a druga połowa nie bedzie miala nic do tego ....

Pewnie masz racje pewnie muszę tydzień przed pójściem do niej przestać się masturbować!!!!

i tu masz swoj problem hmmm masturbacja uzaleznia ... ona daje ci ujscie twych erotycznych fantazji dlatego nie potrzebujesz Kobiety , znaczy potrzebujesz ale jako kompana a nie obiekt erotycznego uspokojenia .. mimo ze szalejesz na widok Kobiety wolisz o niej pomslec i spelnic sie sam niz z nia bo boisz sie porazek ... dlatego postaraj sie poznac kogos nie masturbuj sie albo postaraj sie to robic zadko bo jednak musisz to robic by zachowac spokoj ducha , i przeczytaj jeszcze raz to co napisalem wyzej ..... zadziala ...

Weź się w garść i spróbuj konkretnych sprawdzonych suplementów. http://witasuplement.blogspot.com/ Polecam

Ilu ludzi tyle wersji.Łatwo jest mówić o czymś co wydaje się banalnie proste,ale gdy problem leży w psychice to nieraz trudno jest samemu sobie z nim poradzić.Uważam,że wizyta u seksuologa na pewno nie zaszkodzi,a pomoże.W końcu to fachowiec z którego rad warto skorzystać,ale to tylko moje zdanie w tej kwestii.

powstał nowy ranking środków na potencję http://busby.pl

weź ViteRAN, mi pomógł