Stare przekonania co do mężczyzn jako utrzymanków rodziny

Witam. Mamy wraz z narzeczonym dosyć nie znośny problem rodzinny. Otóż ja jestem osobą uczącą się , pobierającą rentę rodzinną po mamie i tacie oraz zasiłek na kontynuowanie nauki. Ogólnie wszystkiego wychodzi ok 1800zł , mam 5-cio miesięczną córkę , mieszkam wraz z chłopakiem. Otóż mamy taki problem ,że większość rodziny (szczególnie tej starszej) nie umie zrozumieć tego stanu rzeczy ,że ja muszę chodzić do szkoły i się uczyć bo chcę mieć wykształcenie i w dodatku za to mam rentę i inne świadczenia a chłopak jest całymi dniami z dzieckiem bo nie mamy możliwości gdzie dziecka zostawić , żłobek dopiero od kwietnia może nam je przyjąć gdyż dziecko było na teraz za małe gdy trwał nabór , nikt inny się nim nie zajmie a niania odpada ze względu na koszta i bilans strat i zysków. Problem jest w tym ,że gdziekolwiek idziemy do rodziny zawsze znajdzie się ktoś kto uważa to za nienormalne ,że ja mam pieniądze a chłopak nie bo jest z dzieckiem i nie może pracować. Dziś nawet dzwonili do mojego chłopaka i zaproponowali pracę od jutra jednak nie damy rady nic zrobić z dzieckiem. Osobiście mi to w ogóle nie przeszkadza tak jak jest lecz denerwuje nas opinia niektórych osób. Co wy o tym myślicie?

w takim ukladzie wytrzyma tylko ktos o ogromnej sile psychicznej, zwlaszcza gdy zderzy sie z opiniami kolegow ...

Tylko czemu tak jest? Gdyby sytuacja była odwrotna to by było wszystko ok a tak jakieś przekonania ludzie mają co do mężczyzn i kobiet i nic się z tym nie da zrobić?

Trudny temat , cokolwiek by nie powiedzieć zawsze będzie na jednym.....

My raczej Twojej rodziny nie przekonamy. Pewnie sie martwia, ze sobie wzielas lenia.

Pewnie tak myślą. Jednak on jest bardzo pracowity , męczy go taka sytuacja ale nie ma wyjścia ktoś musi być z dzieckiem. Ja mam szkołe , pewną rentę i świadczenia i nie chcę tego przerywać. Jedyny problem to opinia ludzi na ten temat. Dlatego jak temu zaradzić? Jak zwalczyć ich poglądy? Podobno jest równouprawnienie!

Jedyny problem to opinia ludzi na ten temat. Dlatego jak temu zaradzić? Jak zwalczyć ich poglądy? Podobno jest równouprawnienie! xxxxxxxxxx to jest dla ciebie JEDYNYM PROBLEMEM??? to znaczy, że jesteś głupia, stłamszona dziewucha!

wal ludzi jak ci dobrze ze kasy nie przynosi to tylko twoja sprawa tylko zeby ten taciezynski nie preciagnal sie na cale zycie bo i takie przypadki znam codzien jestes w szole???o nawet grosza nie moze zarobic?//dziwne ze chlop tak dobrze sie czuje bez pieniedzy/mi by taki sponsoring przeszkadzal ale skoro tobie nie to co cie opinia innych?

wal ludzi jak ci dobrze ze kasy nie przynosi to tylko twoja sprawa tylko zeby ten taciezynski nie preciagnal sie na cale zycie bo i takie przypadki znam codzien jestes w szole???o nawet grosza nie moze zarobic?//dziwne ze chlop tak dobrze sie czuje bez pieniedzy/mi by taki sponsoring przeszkadzal ale skoro tobie nie to co cie opinia innych?

bo kobieta od zawsze zajmowała się dziećmi i domem, a mężczyzna dbał o byt rodziny. to tylko w dzisiejszych czasach i praktycznie tylko w kulturze zachodniej kreuje się modę, by cały ten odwieczny porządek odwrócić do górny nogami

Nie może właśnie zarobić nic , ja mam szkołe i praktyki. W weekedy on ma swoje studia. Opinia innych być może nie była by tak uciążliwa gdyby nie przechodziło to w obsesję , ciągłe ponaglania i złe traktowanie. Czasy się zmieniają i nie tylko facet ma pracować bo nie raz bywa to za mało jak na dzisiejsze czasy i wysokie ceny. Tak więc powinno być ,że raz kobieta góruje a raz mężczyzna. Już mineły te lata gdy mężczyzna był alfą i omegą.

ale i tak mmay gorzej urodzic dzieci i z********acc ja dziekuje za taki uklad

Potem pójdziesz do pracy i on dalej będzie siedział z dzieckiem i gotował obiadki. Potem zaś go kopniesz w d**ę dla męskiego, zaradnego kolegi. Ale to twoje małżeństwo i c**j mi do tego.

Czasy się zmieniają i nie tylko facet ma pracować bo nie raz bywa to za mało jak na dzisiejsze czasy i wysokie ceny. Tak więc powinno być ,że raz kobieta góruje a raz mężczyzna. Już mineły te lata gdy mężczyzna był alfą i omegą. XXXXXXXXXXXXXXXXXX a ty swoją rodzinkę pouczaj a nie nas!!!