Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przedszkolaczki

Co dajecie waszym dzieciom na ODPORNOŚĆ

Polecane posty

Gość gość
ja robiłam dziecku badania krwi na NFZ, a koleżanka zabrała córkę do medicoveru i jest bardzo zadowolona z wyników. teraz żałuję, że nie zapisałam tam swojego. Zastanawiam sie nad zapisaniem go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zaczęłam się nad takimi badaniami zastanawiać dopiero, jak moje dziecko poszło do przedszkola i zaczęło tym samym co i rusz przynosić jakieś choroby. Jak raz, czy dwa pojawił się kaszel, czy katar to jeszcze nie panikowałam, ale jak raz w miesiącu było się z nim u lekarza… no to już raczej nie jest dobrze. Do Medicoveru spokojnie możesz iść, zrobią gruntowne badania Twojemu dziecku, wywiad, znajdą przyczynę częstego chorowania. Sama też korzystam czasami z usług ich pediatry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też chodzę tam do pediatry, fakt, że nie miałam potrzeby korzystać z tych badań odpornościowych, ale klinikę polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nie jest bardzo drogo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest drogo, w końcu z twoich pieniędzy muszą też opłacić takich spamerów jak pani wyżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
koleżanka robiła tam badania córce i o ile dobrze pamiętam mówiła, że chyba niecałe 400 zł płaciła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli kupujesz badania na miejscu to tak jest, a jeżeli internetowo to około 359 zł :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o to internetowo bardziej się opłaca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polecam zwłaszcza w sezonie jesiennym i zimowym syrop pluszza ziz med na odporność. U moich dzieci się sprawdza i faktycznie nie łapią tak często przeziębień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tran, witaminki a jak widzę, że coś jest nie tak to daje neonasine, zaraz wszystko przechodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja na odpornosc nie szczepie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja stosuje smalec z gesi i moich 2 synow jesczze nigdy nie chorowalo. Jestem przeciwniczka dawania dzieciom witaminek , tranu i innych cudow. Uwazam, ze to co naturallne jest najlepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jest beka z tymi spamerkami z medicoveru :D na 1 str jedna az 5 dni czekala, zeby sobie samej odpisac :D a ja je zglaszam do usuniecia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydac 400zl zeby sie dowiedziec czy dziecko jest odporne czy nie?!? Jesli czesto choruje to znaczy ze nie jest odporne, a jesli choruje rzadko to znaczy ze jest ot cala filozofia. Trzeba byc tepym zeby placic komus za stwierzdenie tego haha To nie prawda ze niektore dzieci sa odporne a niektore nie. Oczywiscie ze pewne tendencje moga byc wrodzone ale dziecka odpornosc buduje sie od momentu narodzin. Najwiekszym popelnianym bledem jest podawanie lekow na zbijanie goraczki od razu jak temperatura troche podskoczy. To wlasnie dzieki samodzielnemu zwalczaniu infekcji organiz m=buduje system odpornosciowy, podawanie lekow oznacza ze organizm nie musi sam pracowac, bo robia to za niego tabletki, im wiecej lekow, tym slabszy organizm. Niestety polskie dzieci sa doslownie karmione lekami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Warzywa owoce kasze olej lniany ruby train miod.i codziennie w ogrodku i na spacerze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba macie ludzi za debili ze myslicie ze nie domysla sie ze to jest reklama medicoveru. za 400 zl mozna kupic nahlepszej jakosci suplementy np wit c, omega 3, tran, wit d po ktorych dziecko bedzie odporne jak nigdy a nie wydawac tyle kasy na jakies bzdurne badania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Ja stosuje smalec z gesi i moich 2 synow jesczze nigdy nie chorowalo. Jestem przeciwniczka dawania dzieciom witaminek , tranu i innych cudow. Uwazam, ze to co naturallne jest najlepsze. " Nie bo witaminy i tran to przeciez sztuczny wytwor w naturze ich nie znajdziesz. Przeciez tylko gesi smalec i ostatecznie niedzwiedzie sadlo jest naturalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No oczywiscie, ze witaminy i tran z apteki to sztuczny wytwor!!! Nie rozumiem Twojego komentarza, ktory chyba mialbyc sarkastyczny, ale niestety udowodnil jedynie Twoja glupote. Dodam, ze nie jestem autorka postu, ktory komentowalas, ale po prostu nie moglam sie powstrzymac, zeby nie skomentowac Twojej "inteligentnej" odpowiedzi. Jedyne w czym masz racje, to fakt, ze witaminy i tran wystepuja w naturze, wiec po co podawac dzieciom pigulki, skoro wystarczy 2 razy w tygodniu jesc rybe i codziennie warzywa i owoce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powyzszy post wlasnie udowadnia ze to ty nie masz pojecia o czym mowisz a nie ja. Po pierwsze musisz dostac nobla z chemii skoro wynalazlas SZTUCZNY tran bo od zawsze tran to byl wylacznie wyciag z watroby dorsza lub innych pokrewnych ryb i nie ma czegos takiego jak sztuczny tran. Po drugie nikt nie mowil o kupowaniu witamin w aptece. Po trzecie witaminy w tabletkach mozna rownie dobrze byc pochodzenia naturalnego a nie sztucznego. Po czwarte jesli planujesz dostarczyc tran dziecku w postaci smazonej rybki to gratuluje wyobrazni, bo normalnie tranu tam nie znajdziesz. Wiec poczytaj najpierw doszkol sie a potem pouczaj innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JusiaJustyna
Witamina C to podstawa, a tabletkom bym nie ufała, więc kupuję ziołowy preparat z http://phytoc.com.pl/ . Dobry jest też dla osób, które coś trenują a kobietom polecam zamiast skrzypu polnego na włosy i paznokcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tran vibovit cytrynowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bialoglowa999
czy ktos wyzej wspomnial o sokach rrabenhorst? nie tylko rumianepoliczki, ale tez inne, owocowe i warzywne bez cukru daje moim dzieciakom do picia. nie laduje w nie zadnych tabletek, tylko te soki ekologiczne kupuje, latem od czasu do czzasu, zima i jesienia regularnie. nie choruja mi prawie wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dajecie dzieciom miód? wiem że jest zdrowy i wzmacnia odpornośc ale moje nie lubia i nie chcą mi jeść nawet w herbatce z cytryna wyczuwają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To kup im miód smakowy - sa takie kremy miodowe o smaku malinowym, kakaowym , ja w Tesco kupuje , słoiczek ok 6zł kosztuj****ardzo smaczne ( firma Huzar jak kojarze, nie chce mi się iśc do kuchni ale jakos tak)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na odporność to dzieci musza jesc wszystko, mieso, wędliny, owoce, warzywa, pic wode a nie soki, chyba ze sa to soki domowej roboty. i przede wszystkim hartowanie, lepiej jak troszkę zmarznie niż jak ma się spocic. Mieszkam za granica i do czasu jak ubierałam dzieci "po polsku" aby nie zmarzly, ciagle były chore. ale nadszedł moment ze machnelam reka jak zobaczyłam "tutejsze" dzieci porozbierane w przedszkolach, na ulicach. teraz co najwyżej katar z którym i tak chodza do szkoły i przedszkola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasza jaglana codziennie usówa wilgoć z organizmu POSZUKAJ JAKIEGOŚ PREPARATU Z ZIOŁEM TULSI TZW ŚWIĘTĄ BAZYLIĄ wspomaga odporność i pomaga walczyc z infekcjami. Ja znam w tabletkach lub w ziołach do zalewania dla dorosłych. zapewne jest jakiś odpowiednik dla dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
POSZUKAJ JAKIEGOŚ PREPARATU Z ZIOŁEM TULSI TZW ŚWIĘTĄ BAZYLIĄ wspomaga odporność i pomaga walczyc z infekcjami. Ja znam w tabletkach lub w ziołach do zalewania dla dorosłych. zapewne jest jakiś odpowiednik dla dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MalwaMalwinka
czeste spacery, awet przy brzydkiej pogodzie, gimnastyka co rano i Rabenhorst Rumiane Policzki to moj niezawodny sposob.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas miód i jeszcze raz miód. Dziennie łyżeczka i dzieciaki nie choruja. Dobre masz miody Huzar i tam koleżanka pisała o kremach ,miodowych- dokładnie tak sa takie kremy miodowe Hobee też od Huzar z naturalnymi dodatkami- maliną, cynamonem. Tez dobre. Natomiast ja wolę od nich miód spadziowy czy lipowy. Naturalny, bez dodatków, same miody z polskich pasiek http://www.miody-huzar.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×