Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Becikowe a dochody ojca dziecka proszę o pomoc

Polecane posty

Gość gość

Mam ojca dziecka wpisanego w akt urodzenia dziecka i jestem z nim od paru lat w związku, jednak formalnie (jest zameldowany w innym mieście, z dziećmi z poprzedniego związku) i faktycznie nie prowadzę z nim wspólnego gospodarstwa w sensie finansowym. To ja płacę czynsz, rachunki i kupuję 3/4 wspólnego jedzenia. Ojciec dziecka nie przelewa nic na moje konto, ponieważ jeszcze przez około rok spłaca kredyt na rzecz swojej poprzedniej rodziny, za moją wiedzą i pełną zgodą. Nie wystąpiłam o alimenty. Żyjemy z licznych stypendiów i innych wykonywanych przeze mnie prac, jednak ze względu na okres ciąży oraz ostatni rok studiów moje dochody za poprzedni rok są na tyle niskie, że przysługuje mi becikowe na dziecko. Dowiedziałam się jednak, że w mopsie chcą uwzględnić również dochody ojca dziecka, które były może i znaczne, ale szły głównie na spłatę owego kredytu, i z których ja nie korzystam. Czy jest zatem może jakiś sposób, bym składała podanie o becikowe jako samotna matka która prowadzi gospodarstwo z dzieckiem? bo gdybym wpisała do aktu urodzenia "ojciec nieznany", nie byłoby problemu, ale chciałam uczciwie, nie planuję wyłudzać żadnych zasiłków bo za miesiąc i tak będę mieć pracę, ale nastawiliśmy się już na to becikowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myślę, że może byc konieczne oświadczenie o nieprowadzeniu wspólnego gospodarstwa. w końcu ojciec zameldowany jest gdzie indziej. z kupowania 1/4 jedzenia czy pieluch raczej nie powinien nikt was rozliczać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bos glupia, nie lepiej po prostu wyjśc za mąż jak normalni ludzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to się odstawcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
05.09.13 Odezwała się najmądrzejsza, która bez opieki męża nie utrzymała by pewnie nie tylko dziecka ale i siebie :D :D Swoją drogą gdyby byli małżeństw tym bardziej z tego co widzę by becikowego mogli nie dostać, mimo że kredyt i tak byłby spłacany i tam by szły pieniądze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co tzn "nastawiliśmy się już na to becikowe?" brakuje wam na wózek czy jak? łupie p***y robią sobie bachory z głupimi facetami. bul za wszystko jak żeś durna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odezwała się najmądrzejsza, która bez opieki męża nie utrzymała by pewnie nie tylko dziecka ale i siebie smiech.gifsmiech.gif Swoją drogą gdyby byli małżeństw tym bardziej z tego co widzę by becikowego mogli nie dostać, mimo że kredyt i tak byłby spłacany i tam by szły pieniądze xxx a skąd wiesz że utrzymanka? :) na moje to baba pewnie pracuje, tylko po prostu ma więcej oleju w głowie i wzięła faceta który wziął z nią ślub i nie jest zadłużony. Koleś musi sponsorowac byłą rodzinę a partnerka z tegoż względu musi żebrac o becikowe bo jej na pieluchy brakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież to nie ma nic do rzeczy ,becikowe dostaniesz to do tego dodatkowego becikowego są potrzebne jakieś zarobki ,dokumenty czy ty chcesz to drugie becikowe czy to podstawowe ? bo jak podstawowe tutaj tylko akt urodzenia dziecka i potwierdzenie od lekarza że byłaś od 10 tc albo 3 razy ,nie wiem ale lekarz wie co wpisać ,dokładnie ale żadnych zarobków ,meldowań nic .No chyba ze chcesz dodatkowe to pewnie coś trzeba donosić .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo tak ma być
Jeżeli mieszkacie razem to PROWADZICIE wspólne gospodarstwo domowe i MUSZĄ wziąć pod uwagę zarobki Twojego partnera. Jeśli mieszkacie osobno to piszesz oświadczenie w mopsie że on w wami nie mieszka i nie loży na utrzymanie dziecka. Mopsu interesują tylko i wyłącznie DOCHODY i maja szeroko i gleboko czy wydajecie te pieniądze na pieluchy, jedzenie, kredyt, ubrania czy jeszcze coś innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2013-09-05 11:17:17 gość rozumiem że dla ciebie szczytem inteligencji jest złapać faceta na dziecko i wrobić go w "płacenie za wszystko" przez kolejne 18 lat - wtedy nie jesteś durna? nie chojrakuj, bo mężowie też odchodzą, albo umierają, i możesz znaleźć się w podobnej sytuacji łatwiej niż myślisz, tyle że pewnie bez pracy. a może wolałabyś by facet z opowieści przestał łożyć na poprzednie dziecko, lub żeby autorka usunęła ciążę tylko dlatego że on przez rok czy dwa nie może im pomagać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tosisława
ale wy jesteście beznadziejne!!! Dziewczyna pisze bo może ktoś cos wie a wy jak dla sportu dziewczynie ubliżacie. A podobno matkami jesteście..... Ja się starałam o becikowe 3 miesiace temu i zarózno ja jak i mój mąż musieliśmy dodtarczyc wymagane dokumenty, a Pani nawet nas nie zapytała czy jesteśmy małżeństwem. Wypełnialiśmy dokument że ojciec dziecka nie pobrał już pieniędzy itp. Jak ojciec jest wpisany to nie ma zmiłuj się musi przedstawic wszystkie dokumenty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy chcesz czy nie w rubryce członkowie rodziny wpisujesz siebie dziecko i OJCA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, moim zdaniem raczej nie. Pojęcie "samotnej matki" odnosi się do konkretnej sytuacji, w której albo masz rozwód, albo ojciec dziecka nieżyje, albo jest nn, albo masz zasądzone alimenty. Nie ma odstępstw. Możesz uwzględnić we wniosku, że prowadzisz gosp. dom. sama z dzieckiem, ale nie możesz określić w nim siebie mianem "samotnej matki". Jeśli trafisz na urzędnika - człowieka, może się udać. Ale wszystko zależy od tego, jak taki wniosek zinterpretują. Na Twoim miejscu zadzwoniłabym do mopsu i upewniła się, jak to wygląda oficjalnie, ale zgodnie z dostępnymi informacjami jest tak, jak napisałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo tak ma być
Gość nade mną- teraz do podstawowego becikowego też sie liczy dochód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
boże skąd w was tyle jadu, myślicie że to takie proste że każdy zakoc***e się akurat w księciu z bajki, bogatym, pięknym, młodym i bez zobowiązań. chyba lepiej mieć dziecko z kimś z kim naprawdę się chce być niż wychodzić za mąż dla kasy a potem i tak rozwód za 3 lata albo męka do końca życia. Autorka wyraźnie pisze że nie jest biedna i nie zamierza żebrać o zasiłki, tylko chce ten marny tysiąc, bo się należy - uważam że każdej kobiecie się należy zresztą, w końcu rodzi polskiego obywatela w kraju z ogólnie fatalnymi warunkami ekonomicznymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozumiem że dla ciebie szczytem inteligencji jest złapać faceta na dziecko i wrobić go w "płacenie za wszystko" przez kolejne 18 lat - wtedy nie jesteś durna? nie ch*jrakuj, bo mężowie też odchodzą, albo umierają, i możesz znaleźć się w podobnej sytuacji łatwiej niż myślisz, tyle że pewnie bez pracy. a może wolałabyś by facet z opowieści przestał łożyć na poprzednie dziecko, lub żeby autorka usunęła ciążę tylko dlatego że on przez rok czy dwa nie może im pomagać? xxx kretynko, jak nie znasz faktów to sobie ich nie dorabiaj!! obydwoje z mężem pracujemy, a ja zarabiam tyle że wy we dwójke nigdy tyle nie będziecie mieć więc zamilknij. i dla twojej wiadomości - nic bym nie wolalała, po prostu nie trzeba sobie było robić dzieciaka w takiej sytuacji w której facet nie jest w stanie go utrzymywać a mamusia musi latać do mopsu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak się jej nalezy to dostanie a jak nie to nie. nie trzeba się było nadstawiać niewypłacalnemu kolesioe\wi, który najpiertw robi dziecko a potem nie jest w stanie je utrzymyać. PROSTE?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka najpierw ŚWIADOMIE robi sobie bachora z facetem którego nie stac na utrzymywanie go a potem ma pretensje do wszystkich tylko nie do siebie. Samotną matką nie jesteś, bo żyjesz z ojcem dziecka, a że z gołod*pcem to kogo to obchodzi? Świadomie zrobiliście dzieciora to teraz mu zapewnijcie byt a nie latacie po mopsach. nawet byś temu dzieciakowi wpisała w akta ze ojciec nn. Chrzanić że dzieciak upokorzony na całe życie, ważne ze tysiak jest i można popić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorka postu_
-dziękuję za rady i wypowiedzi na poziomie -nie muszę "latać do mopsu" jak to ktoś uroczo określił ani nie brakuje nam na pieluchy, zakładam dziecku książeczkę oszczędnościową gdzie trafiły już m.in. pieniądze ze chrztu, i chciałam tam wpłacić ten tysiąc, SKORO MI PRZYSŁUGUJE. -gratuluję przy okazji wszystkim sfrustrowanym kobietom rzucającym tu mięsem ich idealnych związków, świetnej pracy i kochanych jak i kochających, wymarzonych partnerów - nie wiedziałam że w Polsce mamy tyle matek zadowolonych z mężów i sytuacji finansowej, że aż muszą wykrzykiwać to w moim wątku i chwalić się, jak to mają lepiej ode mnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko ZE ten zasiłek ci NIE PRZYSŁUUJE :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorka postu_
i jeszcze jedno: nie wiem skąd dorabiacie sobie teorię, że ojca dziecka nie stać na jego utrzymanie - gdyby umowa między nami była inna, tj spłacałby kredyt "wolniej" lub wziąłby dodatkową pracę, utrzymać mógłby je bez problemu, i to ja sama wolę, by najpierw pospłacał tamte zobowiązania. nie oceniajcie więc ludzi tak łatwo, bo różnie się życie toczy i każdy może zostać naprawdę bez pracy. także i wasz mąż/chłopak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorka postu_
Jeżeli mi nie przysługuje, to po prostu nie dostaniemy, i tyle. Po prostu kilka lat temu dostawali wszyscy niezależnie od dochodów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko musisz być brzydka skoro wziales sobie dzieciatego faceta .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iiiiiyyyy
niedobrze mi się robi jak czytam niektóre wypowiedzi. jak rozumiem zakładająca ten wątek powinna zawczasu zaplanować sobie rodzaj pracy i dolna granicę zarobków swego przyszłego partnera, robić wywiad na temat każdego poznawanego faceta, oceniać jego możliwości rozwoju kariery jak i utraty pracy, jak również sprawdzić dokładnie stan jego zdrowia - wszelkie najmniejsze nawet choroby czy wady dyskwalifikują, bo a nóż umrze on przed nią i będzie musiała zarobić na dziecko. przy okazji warto pewnie sprawdzić ile koleżanek i byłych dziewczyn ma facet - jeśli więcej niż 3, to nie można z nim być, bo istnieje duża szansa, że odejdzie lub zdradzi. w sytuacji, gdy zajdzie się w ciążę z mężczyzną zarabiającym poniżej powiedzmy 2000 należy tę ciążę pewnie usunąć, bo dziecko będzie "upokorzone"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iiiiiyyyy
a skąd przekonanie, że mężczyźni z dziećmi z poprzedniego związku zadowalają się brzydkimi kobietami??? co to ma do rzeczy, bo pierwsze słyszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Beznadziejny ten twoj facet autorko. Gdzieś tam ma rodzinę z Tobą tez ma dziecko hmm bezsensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Czy jest zatem może jakiś sposób, bym składała podanie o becikowe jako samotna matka która prowadzi gospodarstwo z dzieckiem? " Z jakiej racji samotna matka skoro masz konkubenta ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorka postu_
Beznadziejny - to byłby facet po rozwodzie, który chciałby mieć nową partnerkę, ale zakazałby jej mieć dzieci. Albo facet który uchylałby się od obowiązku płacenia na swoje dzieci. Przeraża mnie wasze święte oburzenie, zupełnie jakbyście nie słyszały o rozwodach, separacjach. I jeszcze sugestia, że jestem brzydka, bo kobieta piękna pewnie wybrałaby bogatego :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Czy jest zatem może jakiś sposób, bym składała podanie o becikowe jako samotna matka która prowadzi gospodarstwo z dzieckiem? " Z jakiej racji samotna matka skoro masz konkubenta ? xxx no właśnie z jakiej? samotna nie jesteś, swiadomie zaszłaś w ciaże z partnerem a teraz chcesz składac fałszywe zeznania tylko dlatego że on nie łozy na dziecko. Trzeba wiedzieć z kim się robi dzieciaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podinspektor ds sr
zadne oswiadczenie o nirprowadzeniu gosp jesli nei ma zasadzonych alimentow to konieczne sa jego dochodzy! nie ma ze boli:P i zasw ze tam nie pobral becikowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×