Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Czarnulka1992

Znajomosc przez internet Nie wiem czego on oczekuje

Polecane posty

Gość Czarnulka1992
czyli skromnie mówiąc... jestem na przegranej pozycji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarnulka1992
dotarło to do mnie trochę, ale zostaje masa pytań: dlaczego jeśli nie przyjechał to dlaczego nie chce, dlaczego zawraca sobie mną głowę, dlaczego traci na mnie tyle czasu, i dlaczego poświęca mi tyle uwagi.... dla mnie to jest nielogiczne. i co teraz, nie potrafię tego tak zostawić. nie wiem kompletnie co mam z tym fantem zrobić no po prostu jestem w kropce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarnulka1992
to by nie mówił, że mu brakuje czułości ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może dużo naściemniał i wstydzi Ci się spojrzeć w oczy? Może ma duzo kompleksów? Zapytaj go w jakim kierunku zmierza wasza znajomość i niech się jakoś określi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym już po 3 dniach nalegał na spotkanie. Więc typ nie jest raczej zainteresowany. Albo, co mniej prawdopodobne, po prostu ma żonę, od której nie potrafi się uwolnić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarnulka1992
Mówią, że po pijaku poznasz intencje człowieka :D Pilismy kiedys całą noc na skype, i wtedy tylko czulej do mnie mówil niż zwykle, i wtedy właśnie gadał że chciałby być w tym momencie obok mnie, w ogole jak z nim rozmawiam przez kamerki to tak mówi, a kiedy tylko piszę to jakoś nie. Ile słów "jak się spotkamy to to , to tamto"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarnulka1992
nie ma zony hahahah :D mam też dobre relacje z jego bratem młodszym ;) no moze mowisz ze nie jest zainteresowany, to po co tracic po 3 godziny dziennie na gadanie z kims kim się nie jest zainteresowanym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w takim razie widzę to tak,że chłopak się po prostu boi, z tego co piszesz wszystko wygląda ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Można po prostu kogoś lubić. Rozmowy przez internet czasem są fajne. Ale kontakt internetowy przez tyle czasu i brak spotkania? Po prostu nie ma ognia. Tak jak to odbieram. Ale nie jestem wszechwiedzący i nieomylny :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no moze mowisz ze nie jest zainteresowany, to po co tracic po 3 godziny dziennie na gadanie z kims kim się nie jest zainteresowanym? xxx kochanie, czy ty wiesz ile ja czasu tracę na gadanie z kimś kim nie jestem zainteresowana :D :D dobrze, że przynajmniej jest to przyjemne gadanie :P serdecznie pozdrawiam Pana zła wiadomość :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarnulka1992
Kurcze... ile razy mi powtarza że jestem jego największym szczęściem itd, bo go zawsze zrozumiem, zawsze pocieszę, czy po prostu rozśmieszę. Nawet rozmawialismy niedawo co chcielibysmy zeby było na naszym ślubie, jak sobe to wyobrażamy. jednak to on zaczał, i skoro juz porusza takie tematy to przeciez nie bez przyczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Najszybszy w mieście
tracić czas to wszyscy by chcieli, ale ciężko pracować już nie ma komu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pan zła wiadomość
Aluzju ponjał ;):classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarnulka1992
idzcie idzcie, nie potrzeba tu takich komentarzy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam złą wiadomość: mam zimne dłonie Andro, włosy na klacie by Ci stanęły dęba. czasami bywa to kłopotliwe bo trzeba mocno mnie pocierać :O potrzebny Ci taki kłopot? aż tak Wam tu przeszkadzamy? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Najszybszy w mieście
mi trochę przeszkadza sąsiad, bo od rana tnie drzewo :( chyba na zimę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeszkadzacie,moźe nie aż tak ale posty poza tematem jednak wprowadzają zamieszanie,nie obraźcie się:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomniałaś, że pracuję w lasach północnej Norwegii. A tam nie jest ciepło :-) Zimne dłonie mnie nie przerażają. Taki dotyk jest nawet podniecający ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Najszybszy w mieście
rżnie czy tnie w sumie to c**j wie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorka wg mnie co pewnie powtórze nie ma innego rozwiązania jak rozmowa musicie to wyjaśnić,nie będziesz przecież w wiecznej niepewności żyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarnulka1992
Wiem, muszę z nim porozmawiać. Koleżanka poradziła, zebym powiedziała że wpadam do niego w jakis dzien na kawę, co oczywiscie nie musi byc prawdą, tylko jedynie sprawdzeniem reakcji. Jesli by sie wykręcał to źle wrozy, a jesli faktycznie chce a nie moze sie spotkać to ucieszy się że ja przejełam inicjatywę, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×