Co sądzić o dziewczynie która zostawiła dla mnie swojego chłopaka

Wiesz, z reguly gdy dziewczyna zdecyduje sie odejsc od chlopaka to ma ku temu powod. Wiem co mowie bo zarowno i ja i moje kolezanki byly w podobnej sytuacji. Najlepiej gdybys otworzyl sie przed swoja dziewczyna, powiedzial jej jakie masz obawy i oczekiwania, a przede wszystkim Zyj chwila, bo co ma byc to bedzie. Nie martw sie na zapas, bo kobieta potrzebuje faceta przy ktorym poczuje sie bezpiecznie, nie bedzie ograniczana jej wolnosc i bedzie traktowana z szacunkiem i zaufaniem. Inaczej kazda z Nas wolalaby odejsc niz sie meczyc sie w zwiazku bez tych cech. Badz jej przyjacielem bo to w zwiazku najwazniejsze;-)

tak czy inaczej dobrze o Tobie nie swiadczy jedno z dwoch albo szybciutko sie zaczelas bzykac ze swoim aktualnym mezem, albo dlugo zdradzalas poprzedniego emocjonalnie teraz tez siedzisz na forum uczuciowym, wiec podejrzewam, ze nie jest wszystko ok z Twoimi uczuciami troche hipokryzja zalatuje, ale moze sie myle oby

jest mała garstka osób która zrezygnuje z kogoś fajnego (nie czując przy że to jest właśnie to na całe zycie) i wejdzie w miły związek by nie być samemu,bo prawie każdy boi się samotności nudzi się sam ma chcice itd. dlatego najlepsza miłość jest dla wytrwałych i nieuległych :-) a co Tobie doradzić to nie wiem ale się nie pomyl :-)

Mój wówczas narzeczony powiedział mi wprost jakie ma obawy. Zaznaczył, że mnie bardzo kocha, no ale mimo wszystko obawy mógł mieć, tym bardziej, że zaręczyliśmy się po tygodniu znajomości:) i tak jest to możliwe- jesteśmy szcześliwi. Dlatego nie potrzeba wielu lat na poznawanie siebie. Czasami jesteś z kimś, zyjesz z kimś a i tak go nie poznasz. Nie ma sensu zawracać sobie tym głowy. Pogadaj z nią, powiedz czego się obawiasz i tyle. Nic wiecej zrobić nie mozesz.

No mylisz się. Nawet nie zauważyłam że jestem na forum uczuciowym, bo nie wchodzę czasami na wątki ze strony głównej kafeterii- te które są najświeższe i Twój akurat tam się pojawił. Pytałeś, czy ktoś był w podobnej sytuacji wieć napisałam. Ale nie Tobie jest oceniać to co zrobiłam.

..miało być...wchodzę czasami na wątki najświeższe.

OK, za to Ci dziękuję, wyraziłem tylko moje zdanie, nie obraź się ;) Pozdrawiam Cię!

Ja bym sądził że lepiej sobie taką modelkę oszczędzić, bo gdy dzieje się źle w związku to rozkręca sobie 'nowy' związek na boku po czym kończy 'stary'.

Nie obrażam się. Ja podobnie jak Ty uważam że zdrada emocjonalna tez jest zdradą- może nawet większą niż ta fizyczna. Brzydzę się tego i bardzo załuję że tak postąpiłam. No ale trudno- czasu nie cofnę. Nikt nie jest alfą i omegą i nie zawsze dobrze postępujemy. ja przynajmniej umiałam wyciągnąc wnioski ze swojego błędu.