O co chodzi z tą Sympatią

hej, założyłem tam profil. wykupiłem abonament + otwarta poczta. napisałem koło 50 maili do różnych dziewczyn, które mi się spodobały i ZERO odzewu! żadna nie odpisała. a nie jestem jakimś brzydalem co szuka na jedną noc panienki. o co tam chodzi? to jakiś fake ten serwis?

wstawiłeś zdjęcie?

A co pisałeś w tych mailach ?? xxx ktoś założył kiedyś dawno taki topik, że puszcza oczko i nie ma odezwu i dlaczego,a ktoś odpisał, ze wystarczy wkleić zdjęcie końskiego łba, a już ma się dziennie trzy propozycje. xxx tak sobie przypomniałem. A Ty wyruszaj w teren na podryw, a nie przez neta.

to za co ty zaplaciles? ;-)

Tez się zastanawiam nad wykupieniem abonamentu. Wybrałbym się na jakiś randkę z miła inteligentną dziewczyną, na poziomie, niekoniecznie ładna i fajnie można miło spędzić czas. Związki mnie nie interesują.

i zdjęcie i normalny opis - co lubię, czym się interesuję. w mailach też piszę w odniesieniu do tego co dziewczyna w opisie ma, a nie jakieś samo "cześć". takie mam wrażenie, że to jakieś naciąganie na kasę jest!

Zapraszamy na sympatia.pl Znajdziecie tam swoją miłość! Wspaniałe kobiety i cudowni faceci tylko czekają na nawiązanie znajomości. Jeżeli czujesz się samotny, nie czekaj, tylko rejestruj się w sympatia.pl i poznaj swoją drugą połowę!

gó.wniany portal. połowa lasek to fejki, a druga połowa to miks totalnych brzydul z popapranymi emocjonalnie. zmarnowana kasa.

Może nie odpisują z tego powodu co ja - nie mają konta premium, a Ty nie masz "otwartej poczty"? Podawaj na siebie namiary na maila :)

Sympatia.pl to jest faktycznie gówniany portal, mam tam kont od 15 lat. Nie żebym był jakimś brzydalem, może po prostu nie mam pieniędzy aby je sponsorować, w ciągu tych lat kilka spotkań, większość ma problemy emocjonalne, oczekiwania podobne do tych co panienki mieszkające w Nowym Jorku, taka popkulturowa papka w głowie, to jest właśnie najlepszy opis tych dziewczyn. Z perspektywy czasu mogę ocenić, że naprawdę szkoda, nie warto tracić czasu na ludzi by poznawać się przez sieć, lepiej ulica, miasto. W serwisie jest tak, że piszesz do stu na raz, potem kilka się odezwie, piszesz, za kilka dni, piszesz z inną, i tak w koło macieja, nie ma jak się umówić, bo czasowo się nigdy nie zgracie, przychodzą nowe towary, ładniejsze od tych co już są na półce i masz w głowie takie rozYebanie emocjonalne z kim chcesz gadać, naprawdę nie wiesz z kim. Mógłbym napisać książkę na ten temat. No i do tego kasa, na tym to się opiera, bez abonamentu nie napiszesz, lol.

to długo się tam już bujasz mój drogi :-) Problemy emocjonalne ma każdy z nas- tak w ogóle. Jeden tylko sobie bardziej z nimi umie radzić od innych i to cała róznica

To ja się pytam: jak zrealizować to co piszesz - wyjść na miasto i poznać kogoś, jeszcze najlepiej kto się podoba (< 10%). Może ktoś poinstruuje? Co - mam się przysiadać do siedzących w grupkach w kafejkach? Czy może odciągać na parkiecie wybrane i tańczyć z nimi na boku? A potem nawijka przekrzykując głośniki? Łatwo powiedzieć...