Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Cassi

Cuckold czyli jawne przyprawianie rogów co o tym myślicie

Polecane posty

Gość gość
Myślisz ze jestem ładna? - zapytała. On powiedział "nie". Zapytała wiec jeszcze raz: " Jestem w twoim sercu?" Powiedział "nie". Na koniec się zapytała: "Jakbym odeszła, to byś płakał za mną?" Powiedział, ze "nie". Smutne - pomyślała i odeszła. Złapał ja za rękę i powiedział: "Nie lubię Cię, kocham Cię. Dla mnie nie jesteś ładna, tylko piękna. Nie jesteś w moim sercu, jesteś moim sercem. Nie płakałbym za Tobą, tylko umarłbym z tęsknoty." Dziś o północy twoja prawdziwa miłość zauważy, że Cię kocha. Coś ładnego jutro miedzy 13-16 się zdarzy w Twoim życiu, obojętnie gdzie będziesz w domu,przy telefonie albo w szkole. Jeśli zatrzymasz ten łańcuszek, nie podzielisz się tą piękną historią - to nie znajdziesz szczęścia w 10 najbliższych związkach, nawet przez 10 lat. Jutro rano ktoś Cię pokocha. Stanie się to równo o 12.00. Będzie to ktoś znajomy. Wyzna Ci miłość o 16.00 Jeśli ci się nie uda wysłać tego do 20 komentarzy zostaniesz na zawsze samsama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyprawiam mężusiowi co jakiś czas różki a on i tak mnie kocha bo lepszej ode mnie nigdzie nie znajdzie. Tak mówi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny fajnie macie, też tak chcę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja żona mnie rogaczy, czasem z paroma na raz, uwielbiam patrzeć jak ma zupełny odjazd, ekstemalna adrenalina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uzleżniona kicia
Mnie też mąż na takie coś namawiał. Długo nie dawałam mu nadziei, aż się stało. Teraz regularnie zabiera mnie do swingers clubu gdzie bzykam się z kim chce i ile chcę, a okazało sie niespodziewanie dla mnie, że chcę dużo. Męża to tak kręci, że pozwala mi robić co chcę. Myślałam, że znam siebie, rodzina, dzieci, że mam zasady i takie tam. Tymczasem w klubie gubię wszystkie hamulce, tam jest dzika wolność. Zawsze wstydziłam sie mężczyzn, wyobrażałam sobie co oni o mnie myślą kiedy ze mną rozmawiają, że każdy znich chce mnie przelecieć. W klubie rozmawiam z facetami i wiem a nie tylko wyobrażam sobie, że chcą mnie przelecieć i przelatują i to jak. A wszystko to pod opieką kochanego i czułego męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mocno niegrzeczna
W ten wickend przyprawiłam mężowi naprawdę wielkie rogi :) z dwoma panami z naprawę wielkimi....sprzętami...Mąż kiedy to robiłam pieścił mnie w stópkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po tym wszystkim jeszcze Ci poprawil cY juz od patrzenia mial dosc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale to podniecające. Chyba bym swojej pozwolił na taki extremalny uklad.ale musialbym to widziec i na koniec lizac jej myszkę. Sama mysl mnie kreci a co dopiero realizacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mocno niegrzeczna
Tak po wszystkim jeszcze osobiscie poprawił ale najpierw wylizał myszke, to był jego mężowski obowiązek, układ nie był az taki ekstemalny, wkońcu tych panów było tylko dwóch :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co wy tu wypisujecie !!! Mężu szykuj głowę, twoje rogi nadchodzą.........:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Griff
a ja mam pytanie, jak poznać kobiete która ma takie preferencje? poznając ją powiedzieć odrazu? czy szukać i po dłuższym zwiazku nakierowywać? tez krecą mnei te klimaty i chciałbym taka dziewczynę... tylko ze z tego co widzę kobiety w długich związkach w wiekszośći mają takie ciągoty ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja żona mnie rogaczy, jest bardzo namiętną i nienasyconą kochanką, Buziaki dla gorących kobiet :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz czy na samą myśl jak sie nabija na innego q**sa Ci staje.czy patrzenie na jej przymkniete oczy jak dochodzi daje Ci radość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JackXL
Miałem kiedyś partnerkę, której potrzeby seksualne były praktycznie nieograniczone. To było zresztą powodem, dla którego zostawił ją poprzedni partner- dowiedział się o jej wyskokach na bok. Kiedy zacząłem się z nią spotykać bardzo szybko zorientowałem się w sytuacji, tylko, że moje podejście było trochę inne; nie myślałem o trwałym związku a jedynie chodziło mi o dobrą zabawę i chciałem się od niej jak najwięcej nauczyć (jej doświadczenie i swoboda były znacznie większe niż moje). Pierwszą zbiorową zabawą za moją zgodą była podczas brydża. Namówiłem ją wtedy, aby poszła mi towarzyszyć, mimo że wiedziałem, że nie będzie grała. Kiedy zaczęła się nudzić zaproponowałem ze gracz, który wyłoży karty ma się nią zająć (opisałem to już w temacie „ zrobiliście coś głupiego po pijaku”). Mogę wam tylko powiedzieć, że widok był fantastyczny i było wiele takich zabaw. Był nawet taki okres, że chciałem żeby została moją żoną i pewnie tak by się stało gdybym nie dowiedział się, że oprócz naszych wspólnych orgii brała udział w innych bez mojej wiedzy. Pozdrowienia JackXL

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No mnie tam odrazu stoi jak o tylko o tym pomyślę, robimy takie rzeczy z żoną. Ona to uwielbia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciarki mi chodzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aktywny rogacz
Ja mam żonę z dużymi potrzebami wiec dopiero paru panów potrafi ją zaspokoić. To słodkie kiedy po wielkim bzykanku przytula się do snu i mruczy zadowolona. Bardzo się kochamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pozwalasz by się kochała z innymi ? Ciekawa sprawa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mąż długi czas mnie namawiał na seks z tym trzecim.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A chciałaś spróbować ? Czy miała byś opory :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam opory i to dosyć długo, ale delikatnie mnie urabiał do tego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja osobiście jestem za tego rodzaju odskocznią od rzeczywistości.Powinno się nasze życie urozmaicać.Nie próbowałem jeszcze,ale ...chciał bym kiedyś uczestniczyć w tego rodzaju zabawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mnie to cholernie jara, lubię patrzeć jak rozkłada przed innymi nogi, daje się pieścić i pieści innych, jak się całują, jak dotykają jej piersi, ssą je, jak rozgrzewają ją językiem a potem palcami, jak wchodza w nią i zaczynaja pompować, jak ona jeczy, dociska ich do siebie, jak ona się pręży kiedy ją pompują, jak krzyczy w ekstazie, jak domaga sie jeszcze, jak zmnieniaja sie miejscami kiedy jeden już skończy, Jak ona czeka z rozłozonymi nohami aż ten następny w nią wejdzie. A ja patrze na to, pieszczę ją w nóżkę, całuje, dotykam, szeptam do uszka. I tak do upadłego, aż ona opadnie z sił. Tak właśnie lubimy i to nie tylko my, takich par co to robią jest naprawdę dużo. Realiujemy swoje marzenia, odskok jest ekstremalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może i odskok ekstremalny, ale jak długo można tak żyć? Czy w takim związku można mieć dzieci. Jak je wychowywać? Jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamy dzieci i to całkiem spore. To co robią rodzice w sypialni to nie ich sprawa, rodzice poprostu wychodzą wieczorem do znajomych lub do klubu, nie tłumaczymy jakiego klubu. Jesteśmy bardzo kochajacym się małżeństwem, ufamy sobie i dajemy sobie szczęście, tu nie ma mniejsca na zazdrość, jeśli ją masz daruj sobie. To nie zabawa dla wszystkich. Żona mówi, że od kiedy to robimy zabiegam o nią tak jak wtedy kiedy się poznaliśmy i bardzo jej się to podoba, jest szczęśliwa i spełniona, bierzemy życie całymi garściami. Ile to moze trwać...nie myślimy o tym, jak nam sie znudzi przestaniemy. ps. w klubach często można spotkać naprawdę starsze małżeństwa, po piędziesiatce i starsze, bawią się i bzykaja we własnym gronie, są szczęśliwi. Więc można długo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy mógłbyś napisać, jak doszło do tego, że to robicie? Kto zainicjował, czy Ty namówiłeś żonę czy ona Ciebie, czy były opory i jak zostały przełamane, od czego zaczęliście i jak? Mnie coś takiego bardzo chodzi po głowie, ale nie mam pomysłu, jak się za to zabrać, żeby nie spalić tematu. Dzięki z góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaczeliśmy jeżdzić na naturystyczne wczasy. Tam jest odowiedni luzik, spodobało jej się. Potem żona zgodziła się pójśc do klubu warunkowo - tylko zobaczyć i wyjść. Jak już poszliśmy i zobaczyła jacy ludzie są "wyluzowani" po niewielkiej dawce alkocholu tak się zagrzała, że dała mi się bzyknąć na kanapce wsród innych ludzi, adrenalina poszła w górę, potem potańczyła z fajnym gościem co zaczął się mocno kleić. Mąż obok, nie ma nic przeciwko, za raczę trzyma... stało się bzyknął ją przy mnie, postarał się bardzo, miała pełny odlot. I tak jak do tego momenu niewyobrażała sobie, żebym ja przy niej bzykał inne tak po tym bardzo stara się, żebym ja równiez "bawił się" z najfajnijszymi laskami. Jak to jest...kto był ten wie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja rogaczę męża ale po cichu, wolała bym tak oficjalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wczoraj żona dołozyła mi cztery gałęzie na porożu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×