PROBLEM Z FACETEM

Nie wiem co to za typ,nie potrafie go rozgryzc.. * moj facet zarzeka sie ze jest ze mna szczery , ze nie klamie * lubi handlowac online, ostatnio chcial zebym zalogowala sie na swoim koncie na ebay bo on chce sprawdzic jedna rzecz, cos co kiedys kupowal..no dobra,ale za jakis czas otrzymuje maila ze nie wygralam aukcji, zagladam na konto a on na tym moim koncie podbil sobie cene, czegos co akurat sprzedawal Innym razem , ( to bylo jeszcze wtedy jak korzystal z mojego konta) dostalam maila z pay pal ze zaplacilam za cos co kupilam, ja w szoku ! kes wszedl mi za plecami na konto ! choc tyle razy mu mowilam zeby korzystal ze swojego pay pal :-O a on do mnie ze nie pamieta hasla, no to mo mowie - niech ci przysla haslo, nic - cisza , innym razem on mowi ze nie ma pay pal , a teraz wiem ze mu zamkneli, korzystal kiedys z mojego konta na ebay , ktore zamkneli i nic mi o tym nie powiedzial * Co z takim typem zrobic ? Czy on sie zmieni? I on sie zarzeka ze kocha mnie nad zycie , jest ze mna szczery itd ! ???

kopnij go w doope, kobieto ratuj sie

wszyscy tak robia, tzn. podbijaja ceny z innego konta

dobrze ale chodzi tez o sam fakt , czemu o tym nie powiedzial tylko sciemnial ze chce cos niby sprawdzic, albo ta historia z pay pal..

ale Ty jestes naiwna jest zwyklym oszustem i zakoncz to szybko. Gdzie widzisz jego szczerość ?

moze jednak ma sumienie i wstydzi sie tego co robi... bo to jest zwykłe oszustwo

Czemu mu zamykali wczesniejsze konta na ebay i jeszcze paypal ?? * Przypomniala mi sie jeszcze jedna historia, dostalam maila z paypal ze musze oddac pieniadze bo ktos czegos nie otrzymal, rozmawiam z tym moim , a on do mnie ze wyslal maila do paypal i jest to zalatwione, nasciemnial mi znowu , bo nic nigdzie nie wysylal a pieniadze oczywiscie ja musialam zwracac Czy dorosla odpowiedzialna osoba tak sie zachowuje ??

Obiecal ze bedzie zyl uczciwie , widze jak zyje uczciwie..

Nie rozumiem jak mozna tak lgac , patrzec innej osobie w oczy i mowic ze jest sie szczerym..

Wstydzi sie tego co robi ?? ja mam potem placic za to ? Aaa szkoda slow na niego...

współczuje, ale przechodziłam przez coś podobnego.

nie wiem jak można komuś patrzeć w oczy i tak kłamać. Mnie by ruszyło sumienie, ale widocznie tego Twojego nie rusza sumienie. Uciekaj gdzie pieprz rośnie bo z tego nic dobrego nie wyniknie, jedynie co wyniknie to bedzie Ciebie zdradzal, ale wciaz bedzie Ci wmawial jaki to on wierny i szczery :D

Kiedys kiedys jeszcze mi mowil jakie to ja mam szczescie ze on jest ze mna , bo on jest wierny i nie zdradza..

Mowil ze wszedzie pelno szuji dookola ktorzy oklamuja swoje dziewczyny, zdradzaja,zamiast spedzac czas w towarzystwie partnerek wola z kumplami isc na piwo.. Fakt ze on wolal byc ze mna niz z kumplami.., ale te jego przekrety o line mi sie nie podobaja i to ze tak mnie sciemnial...

Co za typ..

szczęście masz ? raczej pecha, że trafiłaś na takiego kłamczucha. Im dłużej będziesz z nim trwać tym bardziej będzie Ciebie boleć. Zacznijmy że mówił Tobie jak jest szczery i wierny. No dobrze a te przekręty to mówią Ci wprost zobacz robie coś za Twoimi plecami i to nazwiesz szczerością bo ja nazwe to oszukiwaniem i nie graniem fer. Mówił o wierności skad mozesz wiedziec czy za plecami czegos nie doprawia Ci ? Masz tą pewność ? W ogole ufasz mu ?

po Twoich wypisach dziewczyno, uwazam że masz straszną niską samoocene o sobie i patrzysz na swoja wartosc to co Ci powie ten chłoptaś. Znaj swoją wartość, szanuj się.

wpisach :D

Jestesmy poltora roku razem - szczerze - dokladnie rok temu chcialam odejsc , to na ulicy , prawie na kleczkach przez trzy godziny plakal i blagal zebym go nie zostawiala , bo on mnie kocha nad zycie , on sobie beze mnie nie poradzi.. Od samego poczatku czulam ze byl ze mna dla swoich korzysci, no wlasnie nie wierze mu i nie ufam , on nie chce sie ode mnie odczepic , wmawia mi ze my jestesmy dla siebie , mowi ze nikt inny mnie tak nie pokocha jak on..

szkoda mi kobiet, dziewczyn, które faktycznie chcą stworzyć coś poważnego, coś co ma opierać się na szczerości, zaufaniu, wierności. Są na tyle dobre, że potrafią wiele poświęcić, wiele wycierpieć, znieść w imię tego jak bardzo Kochają daną osobę, a ten ich Księciunio okazuję się dooopkiem przykre ale takie właśnie jest życie. Życie to nie bajka i nie ma żyli dlugo i szczesliwie, niestety

Dokladnie...

przepraszam, że tak zapytam się ale po ile wy macie lat ? Z tego co piszesz wynika dla mnie sprawa dość oczywista on Tobą manipuluje, nie widzisz tego ? Dla przykładu podam jego słowa: " kto Cie tak pokocha" ewidentnie chce Ci zaniżyć wartość byś myślałą faktycznie że nikt Cie nie pokocha guzik prawda!!!

Każda kobieta zasługuje na miłość na to by czuć się szanowana, Kochana. Jesteś szczęśliwa tkwiąc w tym toksycznym związku ?

to jest jakas dla Ciebie lekcja, wyciągnij z tego wnioski, pomyśl co by było gdybyście mieli dziecko ?

Ja od samego poczatku czulam ze powinnam go zostawic, on ma 25 lat, ja jestem troche starsza, wiedzialam ze powinnam go zostawic juz dawno, mojej rodzinie nie podoba sie moj zwiazek sama widze widze co on robi, co robil - potrafi byc kochany ale.. wlasnie -to jego zachowanie , np. wmawia mi ze wszelkie klotnie sa przeze mnie , mowi mi - za kogo ty sie uwazasz, za krolowa, ze nie potrafisz wybaczyc moich bledow, tylko wiecznie sie mnie czepiasz , ze kazdy popelnia bledy, wmawia mi ile to on dla mnie nie zrobil.. ze nie spotyka sie z kumplami ( pijusy i cpuny wiekszosc ) ze nigdzie nie chodzi, ze zerwal wszelkie kontakty dla mnie itp.. nie wiem jak sie uwolnie od niego, chyba bede musiala pojsc na policje , a moze przemysli sobie wszystko i da mi swiety spokoj

wiesz z kim masz do czynienia ? Z facetem, który manipuluje Cie i jeszcze cos wbija Ci poczucie winy. Olej go nim będzie za późno. Nie zasługuję na Twoją miłość. Kochany jest po to by Ci zamydlić oczka.

nie szkoda Ci zdrowia, nerwów i czasu na szarpanie się z tym pseudo Mężczyzną ? Pomyśl sobie tak teraz z nim tracisz tylko swój cenny czas może jakbyś z nim już teraz nie była to byś otworzyła się na coś lepszego. Nie zbieraj nędznych ochłapów miłości, znaj swoją wartość i bądź silnaaa :-)

moim zdaniem to ze twoja mama onanizowala go i trzymala w ustach jego penisa swiadczy o jej wielkim podnieceniu ale nie obwiniaj chlopaka bo jest niewinny i badzcie nadal razem

a i jeszcze coś teraz mówi, że to Twoja wina. Niebawem zrzuci na Ciebie winę że Cie zdradza to też wina Twoja, że Cię okrada to też Twoja wina ? Moze winą jest to że też oddychasz ? Przemyśl i wybierz to co dla Ciebie jest dobre :-) Uwierz w siebie że jesteś piękną kobietą, mądrą i zasługujesz na kogoś kto będzie Ci dawał szczęście :-)

Zmien haslo - filozofia pomyslec troche.