moj maz sie zaniedbal poradzcie

mam 30 lat i dbam o siebie. Lekki makijaz jak gdzies wychodze,dobrane ciuchy,skromne ale ladne.Figure mam ok i wygladam na duzo mniej lat niz mam. Slysze komplementy od obcych facetow,podobam sie kolegom.Nie pisze tego by sie chwalic czy wywyzszac tylko zeby zoobrazowac sytuacje.A moj maz...28 lat,nie jest brzydki taki przecietny.Wyrobil sie przez ostatnie kilka lat.Kocham go.Ale on wcale o siebie nie dba.Zarosniety,brudne paznokcie,zeby... brak gustu,ubiera sie byle jak,ciuchy zle dopasowane.Czasem sama wywalam mu oblesne podkoszulki czy koszule,ale sie wscieka.To tlumacze mu ze w wyciagnietym niebieskim polarze zle wyglada,brzydko a on dalej go nosi(tylko jak razem idziemy to juz go nie zaklada bo mu zabronilam),spodnie moro i sweterek z paskiem....no zal.Nic do niego nie dociera a tym samym zniecheca mnie do siebie...ci robic?

to moda na polskiego dziada :D

no kurcze...jak chce to potrafi.Jakies wieksze wyjscie,od swieta ti wyglada calkiem fajnie,ciacho wrecz.Ale na codzien??? juz pomijam urode ale ciuchy...kompletny brak stylu.Ale on nie rozumie.Juz nawet przestalam mu zwracac uwage jak sam gdzies idzie,ale jak zemna to musze mu tlumaczyc

Tylko facet hetero nie dba o siebie. Geje zawsze dbaja o swój wizerunek i sa jak to się mowi teraz metroseksualni wiec wiesz przynajmniej ze masz faceta czysto heteryka a nie jakiegoś geja lub bi wiec się ciesz bo to skarb dzisiaj. Dzisiaj większość jest bi tak na prawde.

nawet jego kuzynka z ktora sie nie widzielismy kupe czasu zwrocila mu uwage...ze ja taka ladna,ze co ja w nim widze??

Przeprowadź z nim rozmowę, powiedz że go kochasz ale brudne paznokcie są oznaką niechlujstwa i zaniedbania.

Facet ma byc brudny i smierdziec potem, inaczej to zboczeniec! Dobrze trafilas :)

no tak ale czasami jak sobie nieda przetlumaczyc to wstyd mi z nim gdzies wychodzic.Ja sie specjalnie nie stroje,ale ciuchy mam dobrane,czyste wlosy,pomalowane paznokcie,leciutki makijaz.Sama dla siebie tak robie.A on obok mnie...w wyciagnietej podkoszulce z plamami pod pachami,spodnie ok,buty brudne,zarosniety....no jaaaaaa!!!

glupio mi po prostu powiedziec zeby poszedl sie wykapac.Nie raz go o to prosze to albo pojdzie albo mu sie niechce

Pomalowane paznokcie, dobry makijaż....... no proszę , tego nie możesz wymagac żeby facet robil jak ty.

sama sobie odpowiedz, czy odpowiada ci życie ze świnią pod jednym dachem sama go sobie wybrałaś, więc teraz sama zdecyduj czy nadal Ci to odpowiada czy przeszkadza na tyle, żeby się śmierdziela pozbyć

no tak...racja.Zle to zobrazowalam.Ale chodzilo mi o to ze ja wygladam schludnie i czysto,a on wrecz przeciwnie

no kurcze...lezy se w domu,a raczej spi.W wyciagnietym sweterku.Probowalam go wyciagnac na dwor,nie chcial.Poszlam sama z dziecmi,az zal w taka pogode siedziec w domu... i widze na ulicy tylu fajnych facetow.Zwyklych ale schludnych...ech...a moj gnije na kanapie.

Sama kup mu jakis fajny ciuch,kosmetyk. Zachec go np. Wspolna kapiela?

co czytam jakiś wątek to wszystkie piszecie że zgrabne jesteście, ciekawe.....

nie mnie oceniac czy ladna jestem i zgrabna.ale komplementy zbieram,nie tylko od meza ale tez od innych osob. kupuje mu kosmetyki,to nie uwierzycie ale dezodoraty ma te same od 1 roku do kilku lat.Ubrania tez sama mu kupuje jak cos fajnego wychacze,podobaja mu sie ale i tak chodzi w nich w zestawach niepasujacych i tez w tych starych.Jak mozna ubrac koszule do sportowych dresow??! no moj moze.

stara i glupia

"Sama kup mu jakis fajny ciuch,kosmetyk. Zachec go np. Wspolna kapiela?" uwielbiam takie porady; i co, przez resztę życia ma się codziennie z brudasem kąpać, bo dorosły facet nie wie, że się należy umyć, dbać o ubiór i paznokcie??? Wyszłaś za fleję (o czym na pewno wiedziałaś wcześniej, bo raczej Was rodzice nie zeswataliście i nie poznaliście się w dniu ślubu, więc albo się pogódź z własnym wyborem i przestań jęczeć, albo zły wybór napraw