Musze sie wyniesc

Musze sie wyprowadzic z domu. Nie moge juz wytrzymac z ta rodzina :( Wykanczaja mnie psychicznie. Ale mam 18 lat i nie zarabiam wiec nie moge wynajac :O A musze naprawde sie wyniesc. Nie dlatego ze przechodze jakis bunt czy cos, nigdy sie nie buntowalam, nie klocilam. Ale naprawde musze to zrobic :O Czuje sie wrakiem psychicznym a ta rodzina mnie z kazdym dniem dobija. szczegolnie babka i matka.

co konkretnie robia?

jak nie napiszesz o co chodzi dokladnie to nie pomozemy ci tutaj znalesc rozwiązania

Ciagle klotnie i wasnie, a ja zawsze bylam ta najgorsza :O Nie chce sie dokladnie zaglebiac.

spróbuj jakieś inne rozwiązanie znaleść

Nie umiem znalezc innego :O Chyba bede musiala zatrzymac sie w kosciele zielonoswiatkowym w sasiednim miescie, moze pastor pozwoli mi tam nocowac za sprzatanie :O Taka mysl przyszla mi kilka dni temu. ewentualnie kolezanka ale ona raczej nie ma mozliwosci.

najgorsze to są stare baby brzydzę się nimi tfu tfu tfu latawice stare k***y

myślę ze przesadzasz, a z tym kosciolem nie kombinuj... znajdz jakąś pracę, potem pomyślisz.

podaj gg

chodze do szkoly. a po gimnazjum mnie nigdzie nie przyjma.

to znaczy sie teraz chodze do ponadgimnazjalnej, ale ostatnia jaka ukonczylam to bylo gimnazjum wiec nie ma szans na zatrudnienie.