WOLICIE MEZATKI CZY SINGIELKI

bo poznalam fajnego faceta i mam ochote na romans(tylko romans).on sie pyta o moj stan cywilny.co powiedziec?bo mezatki sa dyskretne ale z drugiej strony moze byc problem jak sie maz dowie.jestem singielka ale co mam powiedziec?Panowie prosze o rade:)

prawdę, bo jeśli on też chętny się na romans, to twój stan cywilny nie będzie aż tak istotny :)

Jasne że mężatki a właściwie to jedną - swoją żonę. Wszystkim innym kopa w tyłek, gnijcie puszczalskie k***wki bez zasad moralnych!

a czemu puszczalskie?jestem juz dlugo singielka ale mam swoje potrzeby,nie bede czekac na wielka milosc bo zdechne:)

up

A ON JEST MEŻATY?:)

nie.on jest singlem

Zrób tak,żeby nie skłamać i prawdy nie powiedzieć.Powiedz mu,że obecnie nie jesteś w żadnym związku,ale na razie nie chciałabyś się z nikim wiązać na stałe.Jak kumaty to zatrybi,że ma szansę i warto się postarać.Wyczuj faceta o co mu chodzi i czego oczekuje.

„A ON JEST MEŻATY?" Tak, z wujkiem Stefanem.

ja wole mezatki nie wiem dlaczego :D

Raczej nie wiesz,że wiesz.

bo niby chodzi nam o to samo a on sie uparcie pyta o stan cywilny.fajny facet wogole z niego i nie mowie tylko o wygladzie:)moze jednak poslucham dobrej rady i nie powiem prawdy ale ja przemilcze;)

a pomyslalas k***a o tym, że może kiedyś zostal skrzywdzony czy w jakis sposob zraniony przez mężatke, ktora powiedzmyukrywala ten fakt więc się uprzedził? nie wszyscy faceci to samo dno...

wiesz, jak sie zastanawiasz czy mowic prawde, to mam nadzieje, ze nie masz pretensji jak ciebie facet kreci w zwiazku, aby osiagnac to co chce, a potem zostawia, albo nie zostawia tylko za plecami swoje gierki kontynuuje. warto sie otworzyc czasem chociaz wiem, ze trudno. moj obecny facet jest tak slodko naiwny, w sensie, ze mowi wszystko otwarcie, nie denerwuje sie na nic. kiedys mu powiedzialam, ze sorry tacy faceci nie istnieja, a on, ze sie kiedys przekonam, ze nie wszyscy to sciemnicze i kombinatorzy. otwozylam sie po 2 latach na niego (ze on mial cieprliwosc) i jestem w najlepszym zwiazku w jakim bylam i mam nadzieje, ze w nim zostane. wiec.. jesli chcesz aby cos z tego wyszlo wiekszego to mow jak sprawa wyglada, a jesli chcesz sie pobawic to... rob co chcesz :)

Jeżeli mężczyzna ma ochotę na walenie to bezznaczenia a co on ma w głowie dopiero poznasz po przer****niu kobitki i faceci w dzisiejszych czasach są tak nie szczerzy że na krótka mętę nie ma szans rozpracować

bez sensu gosc jest sam, Ty jestes sama wiec nie ma potrzeby klamac ze masz meza

ale co go obchodzi twoj stan cywilny jak ma to byc tylko seks?no chyba ze sie boi ze masz meza i klopoty moga z tego wyniknac

z braku seksu nie zdechniesz, lepiej poczekaj na te milosc...

Z braku seksu się umiera, tak samo jak z głodu :-)

Ty z porcelany,z seksem to raczej indywidualna sprawa.nie kazdy moze czekac 5 lat na milosc.seks to normalnas sprawa i nie wszyscy go utozsamiaja z miloscia.matki naczytali dziewczynkom opowiesci o ksieciu na rumaku i wielkiej milosci to potem taki skutki,wieczne czekanie a pozniej ozieblosc seksualna.

najlepsze rozwódki

matki naczytali :D Ja p******ę, no mistrz :-)

najlepsze rozwódki

Androgen,nie przezywaj tak:Pmialo byc matki naczytaly

Androgen...coś mi świta. to chyba ciekawy osobnik..być może godny uwagi? czasu... mmm