Strata wagi i nagle mam znajomych

Cześć, zauwazyłam ostatnio coś dziwnego. Otóż zrzuciłam 40 kg, jestem studentką i tu nagle okazało się że starzy znajomi z podstawówki zagadują mnie na ulicy. Wiadomo, kazdy z nas miał w klasie kogoś, kogo nie lubił. Ja też miałam kilka takich "koleżanek", i dotychczas one nie odzywały się do mnie, a ja do nich i wszyscy byli zadowoleni. Los chciał że dwie z owych koleżanek spotkałam przypadkiem w markecie, przeszłam obok nich bez słowa jak zawsze, a one nagle podchodzą do mnie z wielkim entuzjazmem i pytają co u mnie słychać... Tak, jakbyśmy gawędziły sobie na cotygodniowej kawce. Podobne zachowania zauważyłam u kilku innych znajomych, którzy są dla mnie dziwnie mili :P Czy oni sądzą że przez odchudzanie skurczył mi się mózg? ktoś mi wyjasni jak to funkcjonuje?

Nie mam takich problemów, całe życie ważne 44kg

Ciesz się, że są mili, bo czytałam ostatnio jakieś niby badania i wyszło im, że jak ludzie wiedzą że ktoś był wcześniej gruby, to dalej nie darzą go taką sympatią jakby wiedzieli, że chudy był zawsze. A ty schudłaś zapewne nie tylko dla zdrowia, ale jakiegoś odbicia w oczach swoich i w oczach innych...no i masz.

Pomylily cię z kimś. Gdybym ja schudla 40 kg bobasy z wózków wołaby za mną dzidzia.