Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Poznalam chlopaka z Nowego Jorku

Polecane posty

Gość gość

Cześć, ostatnio poznałam fajnego 28-latka z Brooklynu, jest bardzo mily. Poznaliśmy się w Polsce ale on musial wrocic do pracy. Rozmawiamy czesto na Skype i bardzo dobrze sie dogadujemy. Znam kilku jego znajomych co daje mi pewnien obraz tego jakim jest czlowiekiem i że jest szczery w stosunku do mnie. Chce zebym do niego pojechala i spedzila urlop w NY. Oczywiscie zaproponowal mi swoje mieszkanie a on bedzie nocowal u sasiada - kolegi. Jechać????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 0 Terenia 0
Jak nie jest Murzynem to leć, na co czekasz? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jest murzynem. Ma nawet Polskie korzenie, jego rodzice są Polakami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 0 Terenia 0
To jest akurat na minus :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 0 Terenia 0
No ale ja i tak bym pojechała, co ci zależy, a skoro wychował się w USA to polskie buractwo powinno zostać z niego wyplenione :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak właśnie mi się wydaje, jego zachowanie nie ma zbyt wiele wspolnego z buractwem. Po za tym rzeczywiscie, niezbyt przypomina Polaka, nawet nie mowi po Polsku. Rozumie tylko kilka słów. Znam jego byla dziewczyne, z ktora chodzil 2 lata temu, sa znajomymi. Ona ma o nim bardzo dobre zdanie. Piszecie zeby jechac, a ja jednak troche sie boję... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 0 Terenia 0
Jedź zabaw się, co będziesz w Polsce gnić, a tak zrobisz se wycieczkę międzykontynentalną :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brooklyn to slumsy nowego yorku wiec moze byc takim samym burakiem jak wiesiek z nowej wsi, tylko innego typu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie problem w tym, że wiem o nim prawie wszystko, wiem gdzie mieszka, gdzie pracuje, znam jego rodzeństwo, jego znajomych. Wszystko wskazuje na to, że nie jest burakiem i to właśnie przemawia ZA wyjazdem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Terenia - zaklad psychaitryczny czeka, im szybciej tym lepiej.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×