Czego doświadczyliście na Kaffeee

jeRycha Ja co rusz doświadczam tego, że na powalone gimbusowe tematy jest mnóstwo wypowiedzi, a jak ktoś pyta o konkrety w życiowych sprawach TO CISZA. Oznacza to, że najwięcej przesiaduje tu głąbów. xxx niestety to racja:-(

ale tu bedzie inaczej;-)

podobnie jak gośc K, obserwuje, czytam, tak od ok 2 tyg,rzadko sie udzielam, nie zamierzam nikogo poznawac, bo dośc sie naczytałam i mam juz wyrobioną opinię :P, poza tym j.w.Pozdrawiam

"Czego doświadczyliście na Kaffeee" x Niczego nie doswiadczylem na kafe. Wiem tylko ze 90 % ludzi tutaj to totalni debile bez wartosci, zakompleksieni chlopcy i tepe baby. To moja opinia po kilku latach przebywania na kafe.

ilu z was się z kimś poznało i są koleżankami i kolegami albo nawet przyjaciółmi? Nie chodzi o romanse

więc uważasz, że dla tych 10% warto być stałym bywalcem kobiecego forum?:)

uwazam ze przebywanie na kafe to strata czasu. chyba ze szuka sie tylko jakiejs informacji a nie przesiadje , nie zaklada mnostwa tematow i nie pisze milionow komentarzy tylko po to zeby sie czyms pochwalic albo dowartosciowac czy wyrzucic swoje frustracje.

Witam i życze miłego dnia. Bardzo trafny temat.Brawo.!!Stanowczy lecz silny uścisk dłoni)) dla Ciebie numer duo. Przyszedłem na cafe dość przypadkowo pytajac etymologa o słowo łochyntol.Odpowiedział nic nie odpowiadajać i skierował mnie na cafe.Byłem zielony całkowicie.Dziś ta zieleń jest nieco bardziej jasniejsza.Nauczyła mnie zachowań w necie wspaniałe hoze dziewcze ówczas 24 letnie SETUNIA

nauczylam sie miec w d***e opinie innych o mnie :) To wymarzony do tego poligon

Użytkownik: Androgen ( ilość tematów: 5, ilość postów: 5742 )--Andri z tym ilościa postów mozesz sie schować.Miałem ich ponad 40 tysiecy przy jednym założonym temacie.Wspaniałe czasy były od 2009 r do momentu aż przyszły niedouczone aczkolwiek mające papiery wyższych studiów wilczki,które uwazaja arogancje i chamstwo za szczyt ich wspaniałomyślności i zabawności.Andri gdy Ty przyszedłeś na cafe już nie doświadczyłeś tutaj wspaniałej zabawy tylko humbud.Więc z tymi wycieczkami do mnie raczej przyhamuj.

Teraz króluje złodziejstwo nicków, obrazanie ujawnianie danych osobowych.Co im tam prawo moze znaczyć przecież oni są majmądrzejsi i jak powiadaja mają z tego bękę.

Za czasów byłego szefa cafe Mariana Briańskiego było nie do pomyślenia aby ktoś ujawniał dane osobowe.Teraz jaki Pan taki kram.Szefowa uważa ,ze sie mogą tutaj pozabijać i tak kasę ma.

liberalizm jednym slowem

A to, że masz tu więcej postów o czymś świadczy? Po prostu stwierdzam fakt, że masz kosę z połową forum.

Andri myślisz sie i to bardzo.Były zatargi lecz wiesz dlaczego??Ścigałem dwóch bandytów co na niebiesko przymilali się do dziewczyn a w nastepnej minucie obrażali na pomarańczowo te dziewczyny.Wyeliminowałem ich z cafe na stałe po rozmowie na GG z samym szefem M.B.Nastal spokój bydlaków sie pozbyli.

duch???

Miałem swój temat p.n. Nauka w necie.Tam przeżyłem wspaniałe chwile z kilkonastoma osobami co bywali na tym temacie.Pojawiła sie "słynna" vera icona z dolnośląskiego i zaczęła bez żadnego powodu rozwalać temat.I już sie zaczeła sie równia pochyła.Dziś to już jest dno dna.Wszystko za sprawą dzisiejszej szefowej cafe.Nie obchodzi ja co sie tutaj dzieje.

pomarańczko nawet swojego nicka ducha nie mogę zalogować bo racking zastosowano czyli zakosili mi go właśnie te wilczki.

to prawda :O

a ja się tu dowiedziałam,że jestem patologią, spotkałam też miłe osoby z ,którymi fajnie się pisze

12.06.2013 r wyszedłem z cafe a wilczek- bydlak ,który zakosił mi nicka brylował na mojej ksywce oznajmiając wszedzie że jest gejem.Teraz bardzo rzadko tutaj bywam.

niewiele jest sensownych tematow , to fakt :)

Duchu coś Ci się pomyliło to za to zaczęli Ciebie ścigać:O

Pomarańczko mozesz sobie smutki nawijać ile chcesz lecz widać ,ze jesteś zasmarkata aby to zrozumieć

junusze wyczaja moment kiedy nie ma oprawców i przedstawia swoją wersje:-D

Przypadkowo jestem o tej porze bo czekam na przyjaciela z Edmonton a różnica czasowa jest 7 godzin.

taa jasne 3 razy kłamiesz:-P

Ty nie masz przyjaciół, internetowi też się wnerwili na Ciebie:-P

tylu Cię znienawidziło,że o każdej porze znajdzie się ktoś by utrzeć nosa:-P

doświadczyłam i doświadczam nadal na tym forum ,ze młodość jest bardzo kategoryczna i postrzegająca świat w kolorach - czarno - białych ;)