Jutro mam 30ste urodziny i jestem załamany NIC nie osiągnąłem w życiu

Jest mi bardzo przykro, żadnej imprezy nie bedzie bo nie mam znajomych tylko jednego bliskiego kolege ale mieszka i pracuje we Wrocławiu, ponad 300km ode mnie. Mam kiepską prace, nie mam wykształcenia, nigdy nie mialem dziewczyny, nigdy nie byłem na imprezie, nie mam prawa jazdy. Nic nie mam, żyje niewiadomo po co :(

jesteś prawiczkiem?

a ja też się upiję , ale z nadmiaru kobiet i ich podłości

To wszystkiego najlepszego z okazji urodzin:-))

Może jakaś kobieta chciała się z Tobą kiedyś umówić, ale ty jej nie chciałeś (może była zbyt brzydka, nieśmiała). Wykształcić zawsze się można. Są różne szkoły bezpłatne dla dorosłych. To nie problem (są w systemie zaocznym więc możesz się uczyć i pracować).

Dlaczego nie miałeś nigdy dziewczyny?

głowa do góry idź do kina w urodziny kup sobie winko, potem pomyśl co zrobić ze sobą jakieś kursy np. gotowania żeby poznać ludzi, znajdź sobie pasję typu rower, wycieczki... na pewno coś cie interesuje albo zainteresuje

Fakt były takie dwie kiedyś ale to było lata temu :O Gdzie w moim wieku na studia ? Nie mam żadnej motywacji, moja sąsiadka ma wyższe zrobiła w wieku 28 lat i nadal pracuje na Łukoilu, nalewa benzyne i sprząta kible. Mam konta na roznych portalach i czasami ogladam sobie ludzi, strasznie im zazdroszcze, chłopaki 10 lat młodsi ode mnie a zadowoleni, dobrze zbudowani, z samochodami, fotki z imprez, wakacji. Ja nawet Polski nie zwiedziłem tylko Warszawa, Kraków, Zakopane i Lublin :O Nie wiem co moge zrobic, stracilem chęc do zycia, staram sie unikać ludzi zwłaszcza młodych bo dzialają mi na nerwy :( w******m się bo chcialbym byc tak jak oni, nie zylem tak jak oni :(

To co kłamiesz, że nie było żadnej? Chyba po prostu za bardzo się użalasz nad sobą.

pozwiedzac mozna tanim kosztem. Wystarczy bilet na pociag, tzw podroznika na TLK ktory kosztue z 80 zl. Jezdzic dwie doby gdzie sie da i zwiedzasz ; robisz zdjecia i tez mozesz wrzucac zdjecia z wycieczek :D

gość - gdy byłem w szkole średniej jakies powodzenie mialem, minimalne ale jednak, zawsze byłem nieśmialy, zamkniety w sobie, troche ''dziki'', mało sie odzwałem. Poznalem jedną dziewczyne, tzn ona do mnie zagadała, znalismy sie z I Komunii Św, kilka razy spotkalismy ale moja matka ''zabronila'' mi sie z nią spotykac, mowila ze to patologia co bylo nieprawdą, owszem jej brat siedział w wiezieniu za włamania ale ona byla zupelnie inna, chciala uciec od swojej rodziny. Wiem, ze to brzmi żalosnie, mialem 18 lat a sluchalem sie mamusi jak 10 latek, wtedy bylem jej w 100% ulegly :( Potem poznalem inną ale szybko przestalismy sie spotykac, ja to jakos przerwalem, moja matka domyslila ze kogos poznalem bo ciagle z telefonem siedzialem ,wypytywala kto to jest, skad pochodzi, jak sie nazywa wszystko, inwigilacja na całego, wolalem byc sam niz sie tlumaczyc. Strasznie to skomplikowane :( Potem w wieku 21 lat spotkalem sie z jedna przez internet, pisalismy troche i to byla porazka, tzn myslalem ze samo spotkanie wypadlo fajnie ale potem idziemy i spotkalismy jej znajomych, ona mi podała reke, jeden starszy koleś sie na mnie dziwnie spojrzal i poszli. Wrocilem do domu, pisalem kilka razy na gg zablokowala mnie, wiecej sie nie odezwała. Pozniej juz nie probowalem nikogo poznac

No cóż możesz już tylko wsadzać kut*sa w dziurkę od klucza! trza było wcześniej kogoś złapać tyle starych panien tu na kafe umówcie się

Tak użalam sie na sobą bo Wy chyba nie wiecie jak ja sie czuje :( Człowiek, ktory nigdy nie mial kolegow,kolezanek, nigdzie go nie zapraszali, szkola a potem do domu i do kompa :O

Znałam takiego faceta kiedyś. W pewnym momencie zapisał się na siłownie, salse- poznał ludzi. Ostatnio go zobaczyłam na ulicy- nieźle się "wylaszczył", po prostu wygląda genialnie! I dziewczyny też patrzą na niego przychylniejszym okiem. Szok, jak wiele można zmienić, jeśli się chce.Nie trzeba szastać kasą, po prostu trochę zaoszczędzić, gdzieś się zapisać, a będzie lepiej:) A szkoła dla dorosłych to dobra opcja, zapisz się na jakiś dobry kierunek np.informatykę, a będzie Ci trochę łatwiej w życiu.

ja też nie mam kolegów i koleżanek, nigdy nikogo nie miałam na poważnie, jestem córeczką mamusi, nigdzie nie podrożowałam, do tej pory nie pracowałam bo studiuję dziennie a pracować jednocześnie bym nie dała rady, ale jestem o 9 lat młodsza- co z tego, skoro wiem, że za 9 lat będę w tym samym miejscu. Może będzie ci raźniej, że nie ty jeden ;)

99% prawiczkow z kafe ma podobną historie :O ciekawe ile jest tu podobnych kobiet, one uparcie twierdza ze są ładne i niesmiale dlatego nikt ich nie chce

Gdyby były ładne, to nawet nieśmiałość nie przeszkadzałaby ich "zdobywcom" :P smutna prawda jest taka, ze jak jest ładna kobieta, to faceci lgną do niej jak muchy na lep i ona sama niewiele musi wykazywać inicjatywy na początku ;]

Powiedz to //pięknym// kafeteriankom ;) Tu jest masa kobiet, która mają 20pare lat albo ponad 30sci i nadal mowią: //nie jestem brzydka, MIAŁAM powodzenie w szkole// MIAŁAM a nie MAM, same przyznają ze kiedys mialy szanse na faceta ale cos im nie pasowalo, teraz nikt ich nie podrywa ale nadal wmawiają nam, ze są ładne tylko nieśmiale, mają swoje //nawyki// bla bla bla, bełkot potłuczonego :O:D Kogo wy oszukujecie? Nas? my mamy na to w******e, same wciskacie sobie ciemnote

Autorze, wiedz, że jojczysz z własnego wyboru - sam sobie takie życie wybrałeś, nikt za Ciebie nic nie zrobi. Jeśli inni, którzy coś osiągnęli Cię w*******ą, to nie dziwi mnie, że nie masz znajomych ani przyjaciół. PS: Na portalach są pozerzy i ja bym się nie sugerowała zdjęciami stamtąd, skoro w internecie każdy chce być przez***bisty. Skoro masz 30 lat, to albo się ogarnij albo żyj tak dalej i jęcz - tylko nikt nie lubi słuchać cudzego kwękania na własny żywot.

Witamy w klubie :-). Miałem szanse u paru kobiet. Nawet zarywałem do dziewczyny z polskimi korzeniami z Kazachstanu której pomagałem w nauce języka i w pewnym sensie dzięki mnie teraz studiuje w Polsce. Ona też mnie olała. Najważniejsze w podejściu do kobiety są pieniądze a żebyś się trochę rozruszał masz to - http://www.youtube.com/watch?v=2lP5Og2tyVQ .

kobiety ze wschodu są nastawione na pieniądze... ogolnie to branie mają: - mega przystojni o twarzy modela, symetryczne rysy twarzy, ladne oczy, biale zeby, kaloryfer - piszą do takich nawet zatwardziałe singielki, sprawdzone und potwierdzone (dawno temu falszywe konto z cudzym fotami dla zartu, dostawalem dziesiątki wiadomosci takze od starszych, szukaly mlodszego ''przycjaciela'', masa oczek itp, same chca seksu, moze byc taki koles biedny ale musi miec powalający wyglad) - KASA, jesli nie masz tego wyzej to tylko pieniązki ewentualnie jakas dobra posada, taka z ktorej kiedys bedzie mamona Na takich jak wyzej leci 80% kobiet. Pozostałe 20% to normalne dla ktorych liczy sie uczucie, przyjazn, wspolna rozmowa cos wiecej ale najczesciej są zajęte.

hej, autorze nie wiem, czy jeszcze czytasz ten temat. Ja jestem w takiej samej sytuacji, że też nie miałam partnera, tylko jestem kilka latek młodsza. Jeśli chcesz, możemy się poznać. Jestem z Lublina.

Hej ludziska! Jestem towarzyską osobą, ale część moich znajomych się rozjechała w "świat". Brakuje mi czasem zwykłego pogadania i żartów twarzą w twarz (średnio lubię kontakt przez media- tel. i inne). Chętnie spotkam się towarzysko z Wami Lubelaki na jakiejś kawie, albo w parku, nawet na zakupach ;P, bo szkoda czasu na przesiadywanie przed komputerem. Jestem w wieku założyciela tematu. Pozdrawiam Was i czekam na odzew ;)

znalazlem ten topic  w google wpisujac nic w zyciu nie osiagnalem. Wiec jestem w tej samej sytuacji. Dziewczyny jesli sie z tym utozsamiascie 7109712 moje gg. Wiecej powiem w personalnej rozmowie, nie chce sie tutaj wywlekac, chyba ze ktos zapyta. Ale pewnie juz tu nigdy nie zajrze.