Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość córka swojej matki

BRAK CIERPLIWOŚCI pomocy

Polecane posty

Gość córka swojej matki

Chciałabym zapytać o Wasze dzieci - czy też mają takie zachowania. Otóż mam córkę, 14 m-cy. Pominę fakt, że jest baaardzo absorbująca - do toalety idzie ze mną, kiedy gotuję coś - wisi uczepiona mojej nogi, chodzi za mną jak cień :) ale to nic. Najgorsze jest WYCIE. Wydawanie jednego dźwięku, EEEEEEEEEE EEEEEEEEEEEEEE EEEEE To nie jest płacz, tylko sygnalizowanie potrzeb, zachcianek - do niedawna pokazywała paluszkiem, mówiła "da!", a teraz od razu wyje. Jak syrena. Bez przerwy... Staram się być cierpliwa, ale widzę, że coraz częściej nie daję rady. Po prostu mnie to wkurza, odkąd wstanie do wieczora wyje. W wózku jej się znudzi - cała droga powrotna to wycie. Chcę pranie wstawić, nudzi jej się - no to EEEEEEEEE bawimy się, coś jest nie po jej myśli - to samo. może i to jest normalne, może roczne dzieci tak mają, ale jak wtedy sobie radzić ze sobą?! mąż ostatnio został z córką na pół dnia i przyznał, że dostałby w głowę gdyby mu tak wyła codziennie przez parę godzin łącznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość córka swojej matki
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieto, ona po prostu się nudzi. Musisz poświęcić jej więcej czasu na zabawę i naukę a nie tylko z nią przebywac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość córka swojej matki
no właśnie nie do końca tak jest, bo co tzn. więcej czasu? poświęcam jej 3/4 dnia, spacery na nóżkach, opowiadam cały czas co jest - a to pieski, a to kwiatki wąchamy, w domu zabawy klockami, czasem pluskamy się w wannie w ciągu dnia z zabawkami, albo wygłupy typu tańce... chodzi o to ze ta pozostała część dnia, 1/4 po prostu musi należeć do mnie i do obowiązków i koniec. chodzi o wycie, od razu, o byle co..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jak wyje tylko 1/4 dnia to nie jest tak żle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalllamana
najlepszy sposob to idz na plac zabaw, gdziekolwiek gdzie sa tez inne dzieci, a moze pomysl o zlobku, zebys mogla odsapnac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córka jak miała skończone 3 latka to przespała pierwszy raz całą noc. Fakt że to się zdarzyło tylko raz - dlatego pamiętam, to póżniej już było coraz lepiej. Do tej pory były ciągle wycia i miauki w nocy. Jak było w ciągu dnia to już nie wspomnę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za dużo wokół niej chodzisz. Dlaczego ona nie bawi się trochę sama. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość exdebill_po_wakacjach
wycia nie było, ale płaczliwe marudzenia i jęki i owszem, tłumaczyłam - nawet jak się wydawało, że dziecko nie rozumie, że tego nie lubię i nie będę tolerować, jeśli chce coś dac mi znać ma przyjść i powiedzieć. NIestety, ale trochę trzeba przecierpieć i faktycznie nie reagować i co jakiś czas powtarzać swoje. Nawet tak małe powinno załapać, tylko konsekwentnie olewać te jęki przez jakiś czas. Jak nie chce jeździć w wózku to niech idzie - dzieci w tym wieku po prostu nie chcą tego robić, chcą chodzic same. Nad resztą 'nudy' musisz popracować - w sensie pokazać jej zajęcie i zostawiać ją z nim sam na sam coraz służej, bo jak zostaniesz naczelnym klaunem dziecka to masz przerąbane przez następnych kilka lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne, za dużo chodzi koło 14-miesięcznego dziecka. Co za brednie. A ty masz swoje dziecko? Jeśli tak to może ci się wydaje że jesteś matką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Jasne, za dużo chodzi koło 14-miesięcznego dziecka. Co za brednie. A ty masz swoje dziecko? Jeśli tak to może ci się wydaje że jesteś matką" Tak mam 3 dzieci i od małego były nauczone ze czasami muszą zając się sobą . Dlatego nie rozumiem jak mozna cały dzień chodzić za dzieckiem i wiecznie wymyślać mu zabawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość axa
Dnia 8.09.2013 o 13:48, Gość gość napisał:

Jasne, za dużo chodzi koło 14-miesięcznego dziecka. Co za brednie. A ty masz swoje dziecko? Jeśli tak to może ci się wydaje że jesteś matką

za kogo ty się uważasz? masz tupet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×