Dzisiaj znajomy wysmial moja migrene

Mówię mu rano, że miałam wieczorem straszny atak, a ten do mnie, że ja mam migrene a jego boli łeb i zaczął przy wszystkich drwić, że muszę mieć błękitną krew albo jestem arystokratką i nawet o tym nie wiem. Pajac. Miałam ochote mu cos odpowiedzieć ale nie wiedziałam co, a po drugie nie miałam siły

up

moglas mu powiedziec, ze migrena nie oznacza blekitnej krwi ale wysoka inteligencje, tylko pustakow i debili 'boli łeb' ;)

idiota. oby on miał migreny to zobaczy jak to jest

no są debile, mogłabyś mu teoretycznie wytłumaczyć delikatną różnicę między bólem głowy, a migreną...ale jego "łeb" mógłby od tego wybuchnąć. Wiesz, nadmiar informacji.

Powodem migren jest zakwaszony, zanieczyszczony oragnizm, częstą przyczyną tez sa pasozyty.