jest tu jeszcze ktos

Hmmm?

ja jestem

Czemu nie spisz?

cierpię na bez senność a ty czemu jeszcze siedzisz ?

Też nie mogę spać :(

Pewnie coś Cię gnębi

nie mogę spać... wczoraj popiłam i obudził mnie kac i się męczę ;/

Nie po prostu spać nie mogę.Ciebie co gnębi?

jest sposób KLIN WALNIJ SOBIE 200SETKĘ

Ja popilam w piątek,wczoraj umierałam,dziś prawie cały dzień spałam i pewnie stąd bezsenność :/

Nie nie ja nie stosuje takich metod

MI ZAWSZE JEDNO PIWKO TAKIE ZIMNE POMAGA NA KACA

Mi nie pomaga bo wymiotuje strasznie

To zalecam pij dużo wody

Wiem już dziś jest ok :)

właśnie się zdecydowałam na piwo i zamówiłam żeby mi przywieźli bo nawet z domu nie miałam siły wyjść...tragedia może to piwo pomoże...zdrowie :)

"09.09.13 [zgłoś do usunięcia] gość Ja popilam w piątek,wczoraj umierałam,dziś prawie cały dzień spałam i pewnie stąd bezsenność :/ " ja mam też tak często, że jak popije w jakiś wieczór to potem mam strasznego kaca w końcu idę spać i obudzę się po godzinie dwóch max trzech i nie mogę do rana spać...

Ja też tak mam niestety :(

nieraz nie musze dużo wypić a kac potem straszny... wogóle kiedyś kac to tylko głowa bolała ewentualnie wymioty czy coś a teraz zdarza sie ze nieraz sie czuje jakbym miała umrzeć ehh

Zdrówko :)

Ja mam to samo,nie muszę dużo wypić.

zdrówko :) ja sączę powoli piwko i czekam na jakiś efekt czy będzie lepiej czy gorzej ;)

Nie jest tak źle chyba,ja nie mogę nic przełknąć nawet jak za mocno poimprezuje :o

a ja kiedyś to wymiotowałam zawsze na kacu a teraz to mam tak że popije np w piatek w sobote "lecze kaca" wypijajac jakies piwa i potem w nocy spac nie moge i czuje sie zle na nastepny dzien masakra..

Też znalazłam jakieś piwko może po nim zasne.

Najlepiej to nie pić ale tak się tylko mówi...na imprezie się nie myśli bo jest fajnie i nie czuje síę alkoholu ale potem koszmar:o

dokładnie- najlepiej nie pić ale tak się tylko mówi bo nieraz mnie "poniesie" i wypije jedno piwo za dużo i potem zdycham ;/ no to zdrowie gościu wyżej :) ja jeszcze nawet połowy piwa nie wypiłam bo się boję że bedzie gorzej :P

Dokładnie,człowiek nie uczy się na błędach :p zdrówko ja też powoli sącze.

:D a najsmieszniejsze jest to "zdrówko";)

dokładnie - ja też zawsze sobie mówie - tym razem tylko 2 piwa i koniec niestety zdarza sie ze jak to w weekend czlowiek sie czuje wyluzowany i nie mysli bo jest fajnie - gorzej na drugi dzien :P ;) PS: trochę lepiej się czuje wiedzac ze nie tylko ja tak dzisiaj mam :)