TATUAŻ POMOCY

Witam. Niecały tydzień temu zrobiłam sobie tatuaż (łapacz snów), sporawy. Miałam tą folię tylko 3 godziny po zrobieniu tatuażu, później jej nie nosiłam - czy to dobrze? Smaruję teraz codziennie kremem, odchodzi mi tak jakby 'tusz' ta skorupka i swędzi. Czy tak ma właśnie wyglądać gojenie?

Smaruj Alantanem, nie zwykłym kremem. I tak, skóra zazwyczaj schodzi i bardzo przy tym swędzi, ale nie potrwa to dłużej, niż 2 tygodnie, bynajmniej ja tam mam.

Coś ty narobiła?!. Teraz będziesz miała nierównomiernie wybarwiony tatuaż.

Gościu wyżej - co Ty opowiadasz, niby czemu ma mieć nierównomiernie wybarwiony tatuaż? Co do tej nieszczęsnej folii to wśród tatuatorów są różne opinie. Jedni mówią, żeby od razu ściągać a inni, żeby przez kilka dni nosić. Ja ściągam od razu po powrocie do domu i nigdy nie miałam problemu z żadnym tatuażem. Grunt to natłuszczanie skóry. Jeśli strupki schodzą to znaczy, że się goi. Nie zrywaj nic na siłę i smaruj delikatnie, ale nie kremem! Najlepiej maścią Alantan.