Po chuj komu Panstwo

No wlasnie, po co ja sie pytam? Zeby ciagle podnosic ceny, akcyzy, podatki, czynsze i wszystko co sie tylko da? zeby tylko ciagnac gruba kase od obywateli? a w d***e mam takie panstwo. Wszystkie panstwa powinny upasc. Ze Stanami Zjednocznymi na czele. Tego wlasnie zycze wszystkim rzadom i panstwom :)

dobrze zarzadzane panstwo ma przyszlosc ale u nas nigdy nie bylo dobrze zarzadzanego panstwa

Państwo jest po to ,że jak skini skopią ci d**ę żebyś miał do kogo się pucować lewacki konfidencie i żeby ci kości poskładali na koszt podatnika.

A jakie jest wedlug ciebie dobrze zarzadane panstwo? W dzisiejsyzm swiecie nie widze zadnego takiego :(

gosc - do tego nie trzeba panstwa :) samorzadne gminy i sady wystarcza, po co mi biurokratyczne struktury panstwowe?

A kto by płacił zasiłki i inne socjal - zapomogi, na takie sieroty i miernoty jak autorka, gdyby nie państwo (tj. wszyscy podatnicy)? Po za tym gdyby nastała anarchia bylibyście pierwszymi, którzy by zginęli. Oligarchowie by sobie poradzili. Ostatnio widziałem punka i punkówe, którzy pobierali pieniądze z BANKOMATU. Myślałem, że padnę ze śmiechu.

gminy moj drogi, gminy. zalozeniem anarchizmu, tego "prawdziwego" jest istnienie niezaleznych gmin, miast, zamiast i tak nieudolnych panstw. :) Ja tam zasilkow ni potrzebuje, a zreszta co to za zasilki? chyba ochlapy a nie zasilki, az wstyd brac.

istnialy by gminy, o sprawach gminnych decydowali by wszyscy obywtale (demokracja bezposrednia) i te bylyby jakies tam podatki ale o wiele nizsze o dobrowolne - nie chcesz placic, to nie, ale pomocy od gminy nie dostaniesz gdy bedziesz potrzebowal.

Wcześniej czy później te komuny stałyby się czyimś wasalem. Zapewne moim bo nie miałbym ochoty na uczciwą prace, wolałbym napadać, grabić, g*****ć..itd

" te bylyby jakies tam podatki ale o wiele nizsze o dobrowolne - nie chcesz placic, to nie, ale pomocy od gminy nie dostaniesz gdy bedziesz potrzebowal." Utopia. Znając życie 90 % nie chciałoby płacić podatków, bo zawsze to parę groszy do bełta, czy też innego piwska z biedronki. Jakby doszło do jakiegoś kataklizmu typu: powódź, pożar itp. Nagle by sobie o innych obywatelach przypomnieli i błagalnie wyciągali ręce po srebrniki.