samotny jak palec szukam kolegów kumpli przyjaciół

takich prawdziwych kolegów, którzy może tak jak ja czują się osamotnieni. Mam 27 lat, mieszkam w Krakowie i oprócz rodziny nie mam właściwie nikogo. A kumpla do piwa brakuje jak nie wiem co. Idę teraz na studia żeby kogoś poznać, ale pewnie będzie tak jak przy poprzednich studiach, tzn każdy juz w soim gronie znajomych, co drugi to zakochany/zakochana itp, a ja znów będę odstawał. W pracy też tylko mówimy sobie z kolegami cześć, ale do prywatnych spotkań nie dojdzie, bo oni już w soim gronie zajęci. Znajdzie się bratnia dusza, brat po prostu? o szczęściu w miłości a raczej nieszczęściu to nawet nie wspomnę. gg: 48586231 Krzysiek

wyciągam na wierzch, może mam jeszcze szansę

napewno:) jakas szansa zawsze jest :)

człowieku tutaj szukasz ? 40% to psychole,debile 40% to zboczeńcy garstka jest normalna na kafe zaledwie

Zawsze jest szansa, że on znajdzie sobie przyjaciela bądź przyjaciół z tej normalnej garstki.

bajubajubaj

Na babskim forum? Chociaz... :D

Wiem że babskie forum. Ale to nie jedyne na którym się wpisałem. Wiem że inny kolega właśnie tu jakoś sobie poradził A że babskie forum, a co tam. Niech się i jakaś baba odezwie (życzliwa koleżanka)

desperacko wynoszę na wpis na górę Ktoś może ma pomysł na jakich forach znaleźć samotnych, szukających i miłości i przyjaźni?

wyjdź do ludzi człowieku. A kolegom/koleżankom z pracy samemu zaproponować wyjście gdzieś to już nie łaska ?

z czym masz problem wśród moich znajomych co drugi to zakochany/ zakochana a jednak nie mam problemów w tym aby utrzymywać z nimi doobry kontakt