Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Anna85

CZERWCOWE MAMY 2014

Polecane posty

Byłam z synkiem na spacerze. Oczywiście nie spał i zaczął płakać i jak zwykle skończyło się lulaniem na rękach, potem bach do wózka i spokój:) Właśnie flavia jak ci się udało tyle zrzucić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 33ona
Agata- mam podobny brzuch, zrobiły mi się jakby boczki, może cyknę fotkę wieczorem, jestem padnięta;p Flavia- ile masz lat?ale dzaga z Ciebie;) Adaś będzie przystojniak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość flavia
brzuchatka cwiczyłam ciągle calymi dniami mozna powiedziec, super miałam ciało od tych cwiczeń, nic nie było widac odchudzania nikt mi nie wierzył że tyle zrzuciłam i nie ma rozstępow. Po ciązy niestety zostały bo skóra się rozciągnęła do granic taki ogromny brzuch miałam. Ale jestem pewna ze jak będę cwiczyc to wyrobie ten brzuch moze nie tak jak dawniej ale dużo da się zrobic cwiczeniami. na brzuch przede wszystkim hula hop z obciąznikiem i brzuszki, na uda wymachy i wypady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 33ona
WIola- ja byłam na spacerze godzinnym na swoim podwórku, mały ciągle miał oczy jak 5 zł, pózniej kolejna rata obiadu ,pózniej ryk, ja do cyca,on znów ryk- ja kropelki od brzucha, znów ryk- ja na ręce,aż usnął mi w ramionach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale wstyd hehgr ale smieszny. Puka ktos do drzwi no to lece a tqm kurierka z paczka. W jednej rece mialam garnek z zupa na szczescie zimna tak nieppradnie wyciagnelam reka po paczke ze tracilam garnek i co wyladowal na tym p*****lniku od podpisow i oczywiscie na kurierce. Ale na szczescie moja paczka nie ucierpiala. Kirierka przebrala.sobie bluze i nawet sie usmiala c tego no wstyd. Ehhh. Mala na noc pojdzie spac to woskuje sie dzisiaj od stop po glowe hrhe. Wszystko co sie da......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiola i ona 33 mój kochany synek dziś jadąc do pracy myślałam że zaśnie w fotelu a tu nic m kierował wiec ja go lulałam wracając to samo myślę o zmęczony sam zaśnie i co już sama jechałam wiec musiałam się zatrzymać byłam niedaleko sklepu z wózkami itp. Wiec weszłam kupiłam smoki nowe z napisem i love mama :) i pod sklepem lulanie zasną wiec wsiadam i jadę dalej nie denerwuje się tym ani nie stresuje poprostu zasypia na rączkach nie mowie ze mi lekko z tym ale lubię jak taki bezpieczny w ramionach mi zaśnie:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sklepie mieli chyba dostawę wózków Dużo było dziewczyn w ciąży i odbierały a ja z tym czortem na rękach sobie myślę i tak nie ma tu wózka który zastąpi ręce :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo kubusia Tu masz racje nikt ani nic nie zastapi matczynych ramion i tulenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fionek
Hehe MamoK Twoj bąbel jest nawet starszy od mojej o cały jeden dzień a raczej pewnie kilka godzin ;p wysłałam Wam Marcelkę, co prawda zdjęcia z przed miesiąca wiec uaktualnię jak zrzuca z aparatu nowe. Moja w ciągu dnia utnie sobie czasami kilka pięciominutówek przy cycu a na spacerze zawsze!! Milenka Asik śpi a moja "śpiewa" puki jej nie wezmę na ręce na których też nie uśnie zresztą ;/ Wychodzi na to że na spacer wózek wyprowadzam po to tylko żeby się przewietrzył. Dziś zaliczyłyśmy ważenie i już mamy 6050 g ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grzybowa z wlasnych zbiorow. I dupa znalazla sie na ziemi. Wczesniej byl temat o tabletkach ja juz bipre drugie opakowanie przy pierwszym mialam plamienie i do tej pory juz nic. Mam te mini nawet karmiace matki moga brac. Bierze sie je bez zadnych przerw codziennie o tej samej porze. Nazywaja sie carazette. Mi przypasowaly apetyt troche stracilam ale akurat z tego jestem zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość flavia
ona33- w piątek mam urodziny i kończe 24 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 85
Hej dziewczyny. W zeszły czwartek jak pamietacie mały zrobił kupkę z nitkami krwi , koło 16 sytuacja się powtórzyła ale więcej jej było. Pojechalismy do szpitala i nas zostawili. Dopiero dzis wyszliśmy. Porobili badania ( ja gorzej zniosłam atmosfere szpitala niż Micha). Bałam sie strasznie. Nie da się tego opisać. Wszystkie badania b,dobre. I co się okazało... Michaś ma nietolerancję białka krowiego i jestem an scisłej diecie. W następną środę jedziemy do specjalistycznej kliniki na 2 dni w celu diagnostyki czy tylko na bialko krowie jest uczulony. Jeżeli dieta eliminacyjna nie pomoze to zacznę mu za 3 tyg wporadzać zupki i przejde na butelkę. Wazne żeby był zdrowy. Teraz uciekam spac , bo Michaś zrobił mi pobudkę o 4.10 . Wieczorem na spokojnie przeczytam co u Was i popiszę trochę z Wami :) Nie miałam internetu w szpitalu ale myślami byłam z Wami więc pierwsze co robie to piszę tu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 85 więc widzę że mamy ten sam problem :) u mnie tylko dodatkowo wyniki niektórych parametrów krwi odbiegały sporo od normy i to mnie bardzo martwiło i w sumie dalej martwi, za to test na białko mleka krowiego wyszedł ujemnie co podobno wcale nie świadczy o braku alergii. Super ze będziecie mieć możliwość zrobienia testów dodatkowych, ja pewnie zrobię je na własną rękę jak mała skończy 6 ms żeby wynik był bardziej wiarygodny a jednoczenie przyda się przy rozszerzaniu diety. U mnie na ścisłej diecie na której jestem juz od prawie 3 ms poprawa jest i to duża (nie mamy już krwistych kupek a były straszne i skóra się poprawiła) chociaż ze względu na niską hemoglobinę mam zrobić badania na krew utajoną i poziom żelaza i ferrytyny. Chodź parę dni temu po raz pierwszy na diecie mała znowu wysypało i kupy się trochę popsuły bo dużo śluzu ale już bez krwi, a ja nie wiem od czego ;/ A niby alergie się dziedziczy a karmienie piersią ogranicza jej rozwój co u nas zupełnie się nie sprawdziło ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AAAJ, zgadzam sie z Toba w calej rozciaglosci!!! A co do zupy, to faktycznie chwala Bogu, ze nie byla goraca :) Gosc 85, najwazniejsze, ze sprawa sie wyjasnila. Wspolczuje pobytu w szpitalu, nie ma nic gorszego dla rodzica :( Ja mialam jutro zaczac cwiczyc, zapisalam sie na zajecia, bo nade mna musi ktos z batem i kopac po tylku, inaczej nic nie zrobie :) I co? I okres dostalam!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość flavia
ewinka identycznie pomyślałam. poczekajmy ze spokojem na rozwój sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewinkaa
Ja cholera nie mogę obejrzeć zdjęć w telefonie z poczty bo głupi telefon jakąś aktualizacje zrobil i zdjęć niw mogę otworzyc:-( wyslalam wiadomość tekstową na maila:-) U nas super,boże jak lubię z moją mamą spędzać czas,nie mozemy sie nagadać. A Stasiulek dzisiaj aniołek. Gość 85 tak myślałyśmy,że Ty w szpitalu:-( biedni dużo bylo przeżyć na pewno,dobrze że znalazła się diagnoza.będziesz walczyć?tzn.z kp?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewinkaa
Troche głupie pytanie ale nie mogę znalezc... Jak sie zalogować tak,żeby miec staly login z hasłem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Flavia to my ten sam rocznik,nawet miesiąc,ją mam 23 urodziny. Może do urodzin już cię mąż przeprosi i da prezent i będzie już ok. A zdjęcia brzucha skasowalas?bo nie widzę... Gratuluje ci zejścia z wagi,choć nie wyobrażam sobie ciebie z tymi 28kg:-) ją przed matura wazylam 3kilo mniej niż teraz i w dwa miesiące zrzucilam 15kilo głównie ćwiczenia i dieta 1000cal i czułam się wtedy super. Ale teraz bym chciała choć 10 zrzucić,właściwie ogród już skonczylam to od jutra cwicze,kto że mną? Ewinka zgadzam się z tobą,z tym co piszesz w mailu. Gość85 dobrze że się odezwalas,to musisz się pilnować,ale nasze dzieci coraz starsze więc jak już coś wprowadzisz to łatwiej będzie. Sisilka a czemu m szuka pracy bo chyba przeoczylam. Moja dziś jak zjadła o 9 to później po 13 jadła. Byłam dziś u dr żeby na skierowaniu zuzi dopisała pilne i pojechaliśmy do tej przychodni i okazało się że powinno pisać,że skierowanie do ośrodka rehabilitacyjnego a pisze że do ośrodka regabilitacyjno wychowawczego,i nie mogliśmy nic załatwić,masakra,paranoja. Jutro muszę iść po dopisek i znów pojedziemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Flavia to my ten sam rocznik,nawet miesiąc,ją mam 23 urodziny. Może do urodzin już cię mąż przeprosi i da prezent i będzie już ok. A zdjęcia brzucha skasowalas?bo nie widzę... Gratuluje ci zejścia z wagi,choć nie wyobrażam sobie ciebie z tymi 28kg:-) ją przed matura wazylam 3kilo mniej niż teraz i w dwa miesiące zrzucilam 15kilo głównie ćwiczenia i dieta 1000cal i czułam się wtedy super. Ale teraz bym chciała choć 10 zrzucić,właściwie ogród już skonczylam to od jutra cwicze,kto że mną? Ewinka zgadzam się z tobą,z tym co piszesz w mailu. Gość85 dobrze że się odezwalas,to musisz się pilnować,ale nasze dzieci coraz starsze więc jak już coś wprowadzisz to łatwiej będzie. Sisilka a czemu m szuka pracy bo chyba przeoczylam. Moja dziś jak zjadła o 9 to później po 13 jadła. Byłam dziś u dr żeby na skierowaniu zuzi dopisała pilne i pojechaliśmy do tej przychodni i okazało się że powinno pisać,że skierowanie do ośrodka rehabilitacyjnego a pisze że do ośrodka regabilitacyjno wychowawczego,i nie mogliśmy nic załatwić,masakra,paranoja. Jutro muszę iść po dopisek i znów pojedziemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alice14
AAAJ śmieszna historia z tą zupą :) Przypomniała mi się, kiedy dziś zadzwonił listonosz do drzwi i zaczęłam się śmiać :) Biedny nie wiedział o co chodzi :) "Stare mamy" chyba się wystraszyły, że gościu wparuje na pocztę, korzystają z dołączenia nowych mam. Wcale Wam się nie dziwię po tym co tutaj wypisywał. Ale jak kiedyś będzie możliwość to chętnie Was zobaczę na fb albo na poczcie :) A Ewinkę na spacerze :-) Moja gwiazdka śpi, może to żelazo będzie lepiej tolerowane to i ja coś w dzień zrobię :) Właśnie skończyłam kolację i czekamy na męża :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewinkaa
Alice nobwlasni jak po żelazie?ja juz daję dawkę po 1ml 3x dziennie i nic sie nie dzieje wiec chyba będzie ok Mnie aaj najbardziej rozbawilas tym,ze będziesz przelewala wosk od stop do głów bo to chyba o odroczenie chodzilo czy o depilację?:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alice14 też mam takie wrażenie że mamy się obawiają gościa i również się nie dziwie, czasem było tu naprawdę niemiło.Moja mała strasznie wyrywa mi włosy,jak tak dalej będzię, będę musiała się rozejrzeć za jakąś peruką hihi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esmi90
Hej Mamusie Kochane !!! Dzisiaj miałam zabiegany dzień i na dodatek byłam u koleżanki. I mam mega problem z promotorem :( nie mam jeszcze podpisanej pracy a jego nie ma !!!! i chyba przyjdzie tylko na obronę ?! w systemie ludzie nie mają zatwierdzonych prac i też nie wiedzą ocb ... Najlepsze dziekanat nic nie wie , nie mogą do Niego się dodzwonić i najlepsze nie ma z nim żadnego kontaktu ani e-mailowo , telefonicznie i tym bardziej osobiście ! Jutro składam pracę na wydziale i niech się dzieje co chce... Najwyżej obronię w przyszłym roku ... :/ Zawsze wiatr w oczy :( Witam nowe mamusie i miłego wieczoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak nowe mamy trochę strach bo są tam nasze zdjęcia i wiadomo nie gniewajcie się :) W*****a mnie teściowa jezuniu moi rodzice mnie tak nie kontrolują ona mi dzwoni i mówi kto kiedy ma Kubę odbierać jest p**dnieta lubi kimś kierować właśnie był m i ustaliliśmy ze juz do niej nie dzwonimy i nie mówimy nic jak nie po jej myśli to źle niech u siebie kierowniczka kieruje :). Ona czasem z 3 razy do mnie dzwoni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natix85
Witajcie Mam na imię Natalia i jestem mamą Zosi którą urodziłam przez cc 12 czerwca 2014 r. Mała ważyła 3320 i miała 53 cm Poród cc był planowany ponieważ mam wadę macicy (podwójna z podwójną szyjką) Dodam ze przez ta wadę nie mogłam zajść w ciąże przez dobre kilka lat i wreszcie teraz w najmniej oczekiwanym momencie kiedy stuknęło mi już 29 lat, udało się. Małą karmię mm ponieważ przez guza na piersi którego wycieli mi kilka lat temu miałam niewiele pokarmu, mała się nienajadała więc wolałam jej oszczędzić tych tortur. Ogólnie jest grzeczną i pogodną dziewczynką. Tylko gdy jest głodna to wrzeszczy tak, że muszę zamykać okna w domu ;-)Jutro śmigam z Nią do lekarza (neurologa) ponieważ po intensywnym płaczu dziwnie się zachowuje tzn. traci jakby oddech, robi dziwny grymas ustami i muszę w Nią dmuchnąć. Zdarzyło się to zaledwie kilka razy pierwszy raz po szczepieniu ale bardzo mnie to martwi. Zwłaszcza że już za 2 tyg kolejne szczepienie. To tyle tak po krótce. PS. Czytam od początku więc jestem na bieżąco :-) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×