Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Anna85

CZERWCOWE MAMY 2014

Polecane posty

Gość gość
Jeszcze jedno pytanie kapiecie swoje zasmarkane maluszki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie mialam pojecia, ze te nachosy takie drogie, bo nigdy wczesniej nie kupowalam. W dodatku zezarli same chrupki, a sos serowy zostawili, za same nachosy w Tesco zaplacilabym jakis 1 zl :-( Moj maz jest kochany, ale ma jedna wybitnie wkurzajaca ceche - uwielbia mi wmawiac, ze cos mi powiedzial, kiedy wcale tak nie bylo I dowiaduje sie ostatnia, ze on gdzies jedzie. Nienawidze tego, bo rozmawia ze mna jak z gowniara, ktora ma fiu bzdziu w glowie I nie pamieta, co sie do niej mowi. Szlag mnie od tego trafia. Flavia, co racja, to racja I nie ma to jak na swoim. Jak tylko macie taka mozliwosc to faktycznie lepiej sie wyprowadzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata89R bez loginu
ja też biore do łózka nad ranem i niebawem on sam nie będzie chciał spać, ale dziś samotna noc bo moj jest chory to dziecko sobie wzielam, a co.Moj jest jaki jest, ale nigdy mi nie mowi ze nic nie robie, wiec ewinka odwin mu sie, tylko jak, ty karmisz piersia to i tak musisz wstać do Stasia.Flavia tak to jest jak sie mieszka z mama, ale ja czasem bym chciala, bo czesto jestem calymi dniami sama a tak bym sobie do mamy poszla, czy na zakupy czy cokolwiek.Dzikdzik powodzenia, a co mają ulewania do uszka?Nomadic czemu te starszy ciągle placze? mowi coś?Moj sie dziś tak śmiał do mnie, ze szok, dziecko jednak dobrze wie kto jest matką, ja tak mysle ze teraz musze mu dać 100% moje milosci i musze mu to okazac na kazdym kroku bo te chwile już nigdy nie wrócą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Ewinko, mamo3 tylko spokój was uratuje ja też jestem porywcza jak krzyczę m zamyka okna, ale on ma jakąś obsesję ze gorszych słyszą i wszyscy widzą najlepiej jakby w dżungli mieszkał chociaż pewnie wstydził się małp. Nomatic głowa do góry dasz rade byłaś bardzo związana z Dawidem jesteś nadal tylko trzeba dzielić czas na dwoje wiem jak boli wiem ze jest czasem super ale wiem gdzieś wiem głębi serca ze te nasze chwile nie wrócą:(. Myślę że jesteśmy trochę podobne jeśli chodzi o dzieci. Teraz ja mam pytanie do ciebie wiem ze długo spalaś z Dawidem bo pisałaś o tym a powiedz co czułaś jak zacząć sam spać ? Kuba druga noc śpi sam nie oraz co czuje tylko napisz jak było u ciebie :). Jak pisze spalaś z Dawidem to mi dziwnie bo Dawid to mój mąż . Flavia ślicznie wyglądasz zazdroszczę podwórka, ale wwiem ze na wiosnę u mnie na osiedlu będzie przetarg na projekt zieleni i ma być ładnie :). Bo u mnie jeszcze budowa mieszkam na pimpickiego nie wiem czy wiesz gdzie to. Co do własnego kąta uciekać ie jak możecie dla własnego dobra. Ewinko jak tylko skończę pisać to uciekam do artykułu i na bajkę do Kuby dziś epoka lodowcowa 4 :). Wysłałam zdjęcia na pocztę mojej nowej ramki pasuje jak ulał :). I chorego kubula. Aaa Ewinko skąd z jakiej firmy macie kanapę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewinkaa, moj maz pociskal takie teksty jak Damian sie urodzil. Ja w nocy wstalam po iles tam razy, karmilam cycem, lulalam, a maz spal jak zabity. Ja rano niewyspana, ledwo laze i oczy na zapalkach, a on zdziwiony, ze o co mi chodzi, bo przeciez maly tak ladnie spal!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewinko artykuł to wszystko prawda tez wymagałam więcej os Kuby boże byłam okropna my jesteśmy na etapie odbudowy więzi :) jest tysiąc razy lepiej niż na początku. Ale to co pisałam pewne chwile będą tylko w mojej pamięci Kuba juz raczej nie zapamięta był za malutki mam nadzieje że nasze relacje zawsze będą takie dobre dużo my mówie o dzieciństwie mowie często do m pamiętasz jak Kubuś to i tamto Kuba wtedy się bardzo cieszy :) dobra popłakałam się idę do niego :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosciu fridy osobiście nie polecam, jest taka twarda i nieporęczna i wczoraj zamowilam katarek zobaczymy czy sie lepiej sprawdzi. Flavia moja mala taka samo w wozku tylko na polsiedzaco a najchetniej juz by tam siedziala. Mamy regulowane oprcie i ewentualnie jeśli jakims cudem zasnie to opuszczam. Z piersi tez ssa ok 4-6 min. I chyba sie najada ;-) My czekamy z rozszerzaniem do 6 ms ale dzis dalam jej liznac jabluszko to sie krzywila hehe cos za kwasne chyba bylo. Zdrowka wszystkim mamom i dzieciakom. Sezon chorobskowy w pelni niestety :-( Kurcze mala nienawidzi lezec na brzuszku i jakby nie umie tak lezec hehe chodzi o to ze raczki zamiast pod brode to wygina do tylu jakby "na malysza" ma ktoraj tak??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MamoK ja Cie nie znam osobiście ale dam sobie rękę uciąć,ze jestes wspaniala mama!i nie płakaniaj juz tyle:-* Kanapa zwykly narożnik z Ikei za 1500zl,ja w ogóle mnóstwo rzeczy mam z Ikei,cala kuchnia,komody,szafa w sypialni,szafki w łazience,nawet łóżeczko Stasia ikeowskie:-)krzesła w salonie mam fajne i takie inne i stol porządny bialy ale drewniany:-) a kanapę polecam,jest taka w różu i beżu.jak nam sie znudzi za kilka lat to nie szkoda będzie wymienić,tak sobie rozumuje:-) bo jakbym kupila skorzana za 6000zl to musialabhm juz na niej sadzać swoje cztery litery przez naście lat:-) Oj z mężem dużo rozmów,on mówi cos takiego a potem sie wymiguje ze ja to zle zrozumiałam,ze wychwala mnie pod niebiosa,ze mam do teściowej dzwonić i sie pytać co o mnie mówil,on cos palnie i nawet nie pamięta a potem sie dziwi,ze ja jednego zdania sie tak trzymam i o to się kłócimy,ze nie mam chwilowo innych problemów i sobie wymyślam... No nic... W ogóle na tej stronie mataja.pl jest wiele super artykułów,bardzo lubię czytać ten blog.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kanapę chce w takim kolorze no mam stara nie starczyło nam. Fajnie ze mówisz ze jestem dobra mama mam nadzieje. Co.do.karmienia. moje dziecko je 5.min połowę uleje a wygląda dobrze tlusto:). Frida jak dla mnie ok fakt twarda i jak dziecko się wierci można drapnąć ale póki co daje rade jak Kuba był już kumaty tako ponad rok to musiałam się chować za misia i miś miał w ręku Fride i czyścił matko boska jak sobie przypomnę dużo takich akcji było jedzenie zupy na klatce na schodach karmienie papkami z dozowniki od paracetamolu i inne głupoty. Są różne fazy niechęć do kąpiel w skrajnych przypadkach wsadzalismy Kubę do takiego koszyka plastikowego podobny co do zakupów i w tym koszyku do wanny :D dzieci nie lubią nudy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nomadic
Agata jego np noga boli to piszczy płacze i nie wstanie bo się boi ze zaboli. Nie mam tyle czasu teraz pisać co się dzieje ale to o to chodzi, ze on się wszystkiego boi nie umie sobie z wieloma rzeczami poradzić,wmawia sobie ze ciągle jest tragedia ze nie będzie dobrze ze się nie uda tak samo ze spaniem w nocy. Spalam z nim tak długo i wtedy też zdarzało mu się usiąść na łóżku przez sen czy z czasu zapłakać nigdy nie lubił być sam,bal się wielu rzeczy np pamiętam ze bal się zjeżdżać z zjeżdżalni prosiłam go godzinę namawialam i z płaczem prawie zjechał i tak było fajnie, ze nie mógł przestać zjeżdżać tak samo z jedzeniem ciężko go namówić żeby cokolwiek zjadł nowego nie i koniec czasami aż krzyczałam na niego i spróbował i jednak dobre no czasami i nie. Przed chwila przyszedl zapłakany nos od płaczu zapchany i smarka i Kube obudził i często mi małego w nocy budzi a myslalam ze będzie odwrotnie, ze mały będzie starszego budzil:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata89R bez loginu
haha mamakubisia ale najwazniejsze, ze miałas pomysł i nakłoniłas do róznych rzeczy hehe:) nomadic moj brat prowadzi takie zajęcia dla dzieci i często własnie rodzice przychodza z takim 3 latkiem np co sie dosłownie wszystkiego boi, dzieci sie boi, dorosłych sie boi, wszystkiego, nawet siebie, coagle placze i nawet nie wiesz ile takie zajecia daja, jak dziecko sie zaczyna otwierac na swiat, naprawde, takie 3 latki tam przychodzą, i nawet nie mowia bo cos sie zablokowało, 3 latek juz dawno powinien mowic i po zajeciach normalnie zaczynaja sie dostosowywac do swiata, moze idz z nim do psychologa? zeby on sobie kiedys poradzil w dalszym zyciu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata89R bez loginu
oczywiscie tez starsze dzieci chodzą, od 6 miesięcy wzwyż i to są zabawy i w całej polsce są odziały, to jest czas rodzic - dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nomadic
MamoK też myślę,ze jesteśmy podobne co do dzieci tylko u was Kubuś jest mniejszy i to inaczej wygląda, Dawid jest starszy myslalam,ze to będzie lepiej w głębi czułam,ze on to przeżyje ale nie aż tak. Szczerze, to do dnia porodu bałam się, czy tak samo mocno pokocham drugie dziecko bo wydawało mi się, ze z D moja relacja jest jedyna i wyjątkowa ale na szczęście moja miłość do małego babla jest przeogromna:) i zgubiłam z Dawidem gdzieś ta swoja relacje ale tak jak juz pisałam kiedyś szkoła dzieci zmienia diametralnie i uciela nasza pepowine:) zaraz dokoncze bo m dzwoni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Mamusie :) A u mnie weekend minął błyskawiczni ! Wczoraj byliśmy na wsi mały sobie pospał taki ciekawy wszystkiego że szok ! :) Wczoraj byli znajomi i siedzieli prawie do 3 i skusiłam się na kawałek pizzy i winko ... i to był mój najgroszy błąd - bo tak się zatrułam, że prawie umierałam ;( nigdy więcej pizzy z da grasso !!!! Poszłam spać dopiero o 5:30 a za godzinkę musiałam wstać do Kuby - padnięta byłam że cho cho ! A jeszcze wczoraj kupiliśmy mebel pod telewizor oraz do przed pokoju komplet z lustrem i wiecie ile zapłaciliśmy za wszystko 210 zł !!!! bo w Białymstoku na Andersa są meble wyprzedażowe końcówki i strasznie tanio można kupić meble :D szafy wielkie za 500 zł normalnie superanckie !!! Kuba zjadł 130 ml mleka i śpi zaraz zrobię zamówienie w Avon. Co do mieszkania z rodzicami to mieszkałam z teściami - nie powiem nie było źle ale zero intymności itp. więc sami najlepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nomatic czułam to samo tylko y mnie na początku nie było tej miłości a Kuba to już było nie to nie to samo przeczytaj to co ewinka podesłała. Nie umiał się odnaleźć czy kocham go tak samo czy mocniej czy mniej było po prostu inaczej nie mogłam być 100 procent dla niego a chciałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny kupiłam kleik ryżowy po 4 miesiącu ale zastanawiam czy bym nie mogła mu dać odrobinkę do mleka ???? co myślicie o tym ?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewinka na wieczór daje butelkę bo lepiej śpi a poza tym szkoda mi wyrzucić mleko. Ją codzień daje soczku. Jutro moze dam jej troszkę dyni ugotowanej. Ja się non stop kloce z m ponoć jak się człowiek kłóci to dobrze bo są emocje. Dzikidzik cieszę się ze mała to znosi ale i tak mi jej bardzo szkoda. Co do karmienia moje je ok 10 minut. Flavia rozumiem wasze kłótnie przez mieszkanie z kimś. My mieszkamy z teściowa moja ale ona się nie wtrąca nie chodzi do nas na górę więc spoko. Ale najlepiej jest samym. Mąż ma dostać połowę domu po babce więc tam się urzadzimy. M byl na rybach przywiózł dwa karpie a ją byłam pół dnia u mamy. Wybawily zuzie. Byl niedaleko mnie odpust brat kupił jej balon to ma frajde łapie sznurek i puszcza;-) Moja te nie chce leżeć i tez się ciągnie za nogi i zaczyna ciągnąć stopy do klatki;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewinka na wieczór daje butelkę bo lepiej śpi a poza tym szkoda mi wyrzucić mleko. Ją codzień daje soczku. Jutro moze dam jej troszkę dyni ugotowanej. Ja się non stop kloce z m ponoć jak się człowiek kłóci to dobrze bo są emocje. Dzikidzik cieszę się ze mała to znosi ale i tak mi jej bardzo szkoda. Co do karmienia moje je ok 10 minut. Flavia rozumiem wasze kłótnie przez mieszkanie z kimś. My mieszkamy z teściowa moja ale ona się nie wtrąca nie chodzi do nas na górę więc spoko. Ale najlepiej jest samym. Mąż ma dostać połowę domu po babce więc tam się urzadzimy. M byl na rybach przywiózł dwa karpie a ją byłam pół dnia u mamy. Wybawily zuzie. Byl niedaleko mnie odpust brat kupił jej balon to ma frajde łapie sznurek i puszcza;-) Moja te nie chce leżeć i tez się ciągnie za nogi i zaczyna ciągnąć stopy do klatki;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nomadic
Tak, kapie swoje zasmarkane dziecko codziennie:) jak Kuba miał dwa tyg i ten katar pojechałam do lekarza powiedziałam jej, ze nie kapany a ona: dlaczego? A ty jak masz katar tez się nie kąpiesz? Kapie go codziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie dodalo mojego posta. Jutro go powtórzę bo nie lubię z telefon u. Esmi to pierwszy grzech w oczyszczaniu:-P przy kp nie mogę się oczyscic. A co do kaszki wg mnie można dac ją w tyg zacznę jej dawać na sprobowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o matko niby 2 str a tyle czytania .. odpisze sobie na ostatnie ehge Esmi jesli twoj maly sie najada bo pisalas ze je co 3,-3,5h to ja bym mu kleiku nie dawala bo on raczej ma malo wartosci glowinie chodzi o zageszczenie mleka zebvy dziecko sie bardziej najadlo i dodatkowo tez dla dzieci ulewajacyh dobre czyli dla mojego ulewajacego zarloka jak znalazł , albo dla Flavii czy Agaty :) bo jak mu dasz tego kleiku to w brzuchu bedzie pełniej i jeszcze ci moze dluzsze przerwy w jedzeniu robic :D a nie wiem czy trzeba jak i tak wytrzumuje tyle :D Ja chyba jako jedyna nie dawalam nic lizac ani jesc nowego malej heh ale w sumie nie widze takiej potrzeby narazie mleko ;D Dzis tesciowe byli , pozniej do mamy pojechalismy i spacer i tak dzien minal z niejsca na miejsce :D mamy juz lezaczek ale mala tak nim skacze kopie nogami w miejsce gdzie wlacza sie wibracje i melodie ze musze chyba jej tam koc podkladac bo albo to rozwali albo piętki obije, podrywa sie do siadania normanie na tym lezaku ciagle i sama probuje, glowe wychyla a jeszcze 3mc nie skonczyla na brzuchu wyciaga rece po zabawki i chce gryźć takią sowe w dziub :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do kapania kompiemy codziennie zeby miala rytm dnia , poza tym ona taka *****iwa jak nie spi ze ciagle lapie paprochy miedzy palce, szyja poblepiona mlekiem mimo ze myje w ciagu dnia jednak sie poci i pachy to samo pozaz tym ona uwielbia kapiel i to jej kontakt z tatusiem :) w zime tez bede kapac codziennie bo mamy w domu cieplo a kapiel hartuje dziecko jednak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nomadic
MamoK pisze cd:) sory dziewczyny,ze nie o maluchach ale dobrze mi tak się wygadać :) pamiętam, ze twój m to Dawid bo kiedyś mi o tym pisalas:) jak zaczął sam spać to próbował "grać" bohatera widziałam,ze mu ciężko,często pozwalalam przychodzić do nas na łóżko bo brakowało mu bliskości i mojej obecności. Teraz też mu brakuje. Nie wiem czy dobrze robiłam czy nie, ja wszystko przy nim robiłam intuicyjnie z nim spędziłam non stop kilka lat,co ciekawe jak mial poltora roku pracowałam na zmiany 24godz i 48gofz wolne,kp i myslalam,ze to będzie koniec kp a jak wracałam po dobie musiał być cyc bo był krzyk i płacz on tak potrzebował bliskości zawsze taki był. Boże płakać mi się chce jak o tym wszystkim pisze. A teraz co do po porodzie, to jeszcze w ciąży potrafił mnie tak wyprowadzić z równowagi ze szok, po porodzie też,jakby bunt, ale on tak szybko rośnie byłam prawie dwa tyg w szpitalu,on się zmieniał dla porównania mój m pojechał z nim w wakacje do mojej siostry po dwóch tygodniach od ostatniej wizyty to myślała,ze m zabrał jakiegoś chłopaka ze sobą nie poznała go po dwóch tyg czyli szybko rosnie:) i dla mnie Kuba, ta cala nowa sytuacja plus to,ze moje pierwsze kochane dziecko się zmieniło chociażby fizycznie to też był szok. Jak w sierpniu D był u cioci w Warszawie tydzień co pisałam,ze sobie kupił tableta, to jak wrócił krzyknął mi czesc i poszedł grać na nim i chwalić się babci a ja do siostry płakałam, ze nie jestem już dla niego taka wazna. To nie o to chodzi,ze ja bym chciała go na jakimś etapie zatrzymać chciałabym żeby to nie było takie chaotyczne żeby te relacje były inne i tutaj wiem ze ty MamoK wiesz o co mi chodzi, ja też wiem,ze to co było nigdy nie wróci i szkoda na prawdę szkoda ale ciepło mi na sercu jak o tym wspominam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sisilka
Hej kobitki. Chorym dzieciaczkom zyczymy duzo zdrowka a mamusia sily na ciezkie dni. W sobote bylam u mojej babci z rodzicami i bartkiem. W tym czasie m posprzatal i pomyl oknna, ;) a wieczorem byla burza :D A dzis zabral malego do swojej mamy a ja dokonczylam sprzatanie w szafie. Nawett udalo mi sie pomyc zyrandole. No i najwazniejsze prrzebralam ciuchy Bartka. Za male schowalam dla drugiego malestwa. My bardzo chcemy miec trojke dzieci, ale zycie pokaze swoj scenariusz, jak wroce do pracy to mamy rozmawiac czy sobie poradzimy. Bo praca na zmiany obojga rodzicow to masakra :) ale nie zrazam sie. Dobranoc dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nomadic
Agata dzięki ze mi o tym napisałaś, dziekuje:) mam prośbę, zapytaj się co z osmiolatkiem mozna teraz zrobić? Bo pisałam jaki jest ale ogólnie to fajne dziecko, często mi ludzie mowie,ze jest fajny itd tylko ma te swoje problemy. W przedszkolu był zachukany caly rok płakał a potem zmienił się o 180stopni, teraz w szkole widzę ze jest taki twardziel ale go dużo rzeczy boli w środku. Nadal boi się nowych sytuacji wielu rzeczy, w przedszkolu i zerowce rozmawiałam o tym z nauczycielkami, teraz to wszystko sie skumulowalo i dzieje sie to co sie dzieje, jak mówiłam pediatrze o tych nocach to mówiła żeby dawać viburcol krople i czekać szkoły moze sie zmieni, krople nic nie dają a szkoła to,ze jest wymeczony wstawaniem jak sie w nocy budzi. Esmi przydałaby mi sie nowa szafa i ŁÓŻKO :D ale mi trochę daleko do Białegostoku:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sie kapie minimum raz dziennie wiec dziecko tak samo myje codziennie.on po dniu to juz nie jest taki czysty,raczki spocone,paprochy miedzy palcami,stopy w paproszkach od skarpet,za uszami po ulaniu brudne i w ogóle.jakos się tak przyzwyczailiśmy i nawet jak ktos u nas jest to dziecko to priorytet i zawsze ok 20stej jest kąpane.jeden wyjątek byl po chrzcinach,nie wiem czy tak sie robi ale mamy tak kazaly to juz sie nie upieralam,ze ochrzczonego dziecka sie nie myje,wiec to byl jeden raz.ja bardzo to lubię,tata myje,ja wycieram,ja karmię,tata czyta bajkę,odklada do łóżeczka i ewentualnie czuwa;-) Nomadic ja sama nie mam starszego dziecka ale potrafię sobie to wyobrazić:-) co u m?tęskni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale czytalam o jakiejś tam warstwie skór i ze nie trzeba kąpać codziennie,wiec nie neguje jak ktos tak robi:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×