Jak mają się fantazje seksualne do inteligencji człowieka

Siema, siema SyMy ;) Ja swoich fantazji to się czasem nawet boję :D

w takim klimacie triudno sie wali gr***e uwierzcie jestem niezlomny, ale nie pomagacie

jzb---> wiesz czasem by poznac ludzkie przypadłosci trzeba pogrzebac w goownie ale to co tu sie dzieje to juz nie nadaje sie na fantazjowanie:D:D

Vee musimy sie kiedys spotakc koniecznie sami lub conajmniej w lepszym towazystwie wolnym od oszolomow co c***a widza nie fantazje i wiedzą przez jakie on h jest tylko wyslij mi na maila przynajmniej jedną fantazje swoją dalej se juz poradze jakos

Ja uważam,że fantazje seksualne mają się nijako do inteligencji.Tak samo jak robienie błędów w pisowni, niewiele ma wspólnego z inteligencją .Podobna różnica jest też w wymaganym wykształceniu i posiadanej wiedzy.Inteligencję można mieć wrodzoną i wyuczoną,poprzez wychowanie.Nie neguję żadnych wypowiedzi i nie jestem jakimś mądralą.Piszę to co udało mi się w życiu zauważyć.Nie chcę i nie zamierzam nikogo obrażać.Ilu ludzi,tyle opinii.Każdy pewne rzeczy postrzega troszeczkę inaczej.

rozsądek przez ciebie przemawia aron od razu mozna poznac usciscle tylko, ze ma mam dwie inteligencje wrodzone i dwie wyuczone

W rzeczy samej,jedno drugie uzupełnia.

a ja dziś do pracy założyłem na siebie czarne koronkowe stringi, kabaretki i obcisłe spodnie dzień jest piękny ;)

Grzeslaw,jeżeli właśnie w takich ciuchach czujesz się komfortowo,to tylko ci pozazdrościć.Tak wielu ludzi nie wie co na siebie włożyć.

Nie lubię i nie chodzę w stringach, a do pracy chodzę w damskich figach, ale bez koronęk, a ten podszyw powyżej to nie ja :-D