krytykujaca kolezanka

Mam problem z moja przyjaciolka, mianowicie mam wrazenie ze ona odgrywa sie na mnie za jej niepowodzenia. Ostatnio byla sytuacja w ktorej poprosila mnie o pomoc, oczywiscie pomoglam jej. Od tamtego czasu zamiast okazac jakas wdziecznosc ta zaczela krytykowac mnie doslownie wszystko co robie jest krytykowane, zaczynajac od tego jak siedze w busie po rozne inne sytuacje zycia codziennego, jeszcze robi to w tak bardzo chamski sposob. Chcialam z nia zerwac kontakt ale ona ciagle wydzwania. Jak jej zwrocic uwage , ze to co robi mnie rani???

primo - zastanow sie na ile to co mowi ma sens secundo- jesli nie ma sensu wal wprost

Najlepiej wprost - i niekoniecznie delikatnie. jak można przyczepić się do sposobu siedzenia w busie? Musi być bardzo kreatywna żeby to wymyślić...

po pierwsze - to nie jest twoja przyjaciółka po drugie - w razie wątpliwości patrz 1

Sama sie dziwilam na poczatku, nawet myslalam ze zartuje ale to juz 3 tydzien mnie tak meczy i obraza, i to o takie trywialne rzeczy. Slabo mi sie robi na sam jej widok

Zerwij kontakty po prostu. Powiedz jej, że męczy Cie to ciągłe dowalanie i wtrącanie się we wszystko i niech wyżywa się na kimś innym. Lepiej pójść na spacer niż ureżać się z jakaś niedowartościowaną babą. Jeśli chcesz się męczyć dalej to jak Kuba Bogu...tez zacznij ją krytykować i obrażać aż jej się znudzi albo pokłócicie się i kontakty same się urwą.

Nie chce sie znizac do jej poziomu, i robic to co ona. Postaram sie zerwac ten kontkt po prostu

Nadal nazywasz ją przyjaciółka???